La Rive, Sweet Rose EDP

La Rive, Sweet Rose EDP

Średnia ocena użytkowników: 3,8 /5

REKLAMA
Pojemność 90 ml
Cena 22,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Owocowo - kwiatowa kompozycja, elektryzująca nawet najbardziej wybrednych. To czerwony eliksir o właściwościach uwodzicielskich.

Kategoria: owocowo - kwiatowa

Nuty zapachowe:
nuta głowy: mandarynka, grapefruit
nuta serca: biała lilia, róża, śliwka
nuta bazy: białe drzewo cedrowe, wanilia, ambra, piżmo

Cechy produktu

Rekomendacja
na dzień, na wieczór
Nuty
kwiatowe, owocowe
Rodzaj
wody perfumowane
Pojemność
50 - 100ml
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 82

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,8 /5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Więcej ocen Schowaj
60% jesień/zima 40% wiosna/lato

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Za tę cenę można spróbować

Miałam dezodorant perfumowany z tej serii, którym byłam zachwycona. Z wielką chęcią wypróbowałam te perfumy i mam mieszane uczucia. Zapach jest bardzo ładny, mocny, różany - idealny na zimę. Niestety, świeżo po spryskaniu mocno czuć alkohol, dopiero po chwili ładnie się rozwija. Zapach jest długotrwały, niedrogi w praktycznym opakowaniu - warto go wypróbować.

Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

nie

Niczym mnie nie urzekł, niczym nie zaskoczył i nie zauroczył, coś tam czuć, ale nie wiadomo co. Jakieś słodkie kwiaty, trochę róży. Całkiem przeciętny, dobry na dzień, całkiem miły. Wzięłam go na jeden z wyjazdów, który był wyjątkowo nie udany i od tamtej pory źle mi się kojarzył, co spowodowało, że się go pozbyłam. Dałam go mamie i jej się bardzo podoba. Po prostu to była nie moja bajka.

Używam tego produktu od: już nie używam
Ilość zużytych opakowań: prawie połowa

1 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Taki sobie

Dostałam od koleżanki 4 lata temu i nadal mam go jeszcze połowe

Zapach: dla mnie ten zapach jest duszący ciężki wywołuje bóle głowy .. ale jeżeli nie mam go na sobie i wącham go np z papierku lub nakrętki to stwierdzam że zapach śliczny delikatny ładny i mimo iż spryskuje nim tylko paluszki i delikatnie smaruje szyje to i tak glowa boli

Mało tego ten produkt wywołuje u mnie reakcje alergiczną bardzo mnie szczypi skóra jeśli go nałoże na gołą skóre więć staram się go zużyc ale tylko na ubranich lub jako odświeżacz powietrza w łazienca :D

Używam tego produktu od: 4 lata
Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Moja śliwka .

Odpowiednik Amor Amor.
Zdecydowanie udany.
Pierwsze rozpoznawalne perfumy La Rive.

Kto zna i lubi Amorki,pokocha Sweet Rose.
Uwielbiam za cudwny zapach śliwki i wanilii .

Na mojej toaletce stale od 4 lat.
Pojemność 90 ml,bardzo wydajne flakon starcza mi na rok a używam regularnie.

Cudownie trwałe,bajecznie tanie - 17,50 stale w rossmannie.

Używam tego produktu od: 4 lata
Ilość zużytych opakowań: 4 opakowaniax90ml

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Tak tak tak!! :) Amorki

Uwielbiam ten zapach
daawno temu go znalazłam w tesco i od razu sie pokochalismy
jest imitacja amor amor cacharel
do dzis ich uzywam

delikatny slodki zapach
dlugo sie utrzymuje
jest tani
fajna buteleczke

odjelam pol gwiazdki bo moze sie wydac za slodki jak sie przesadzi z ilością..

Używam tego produktu od: długo
Ilość zużytych opakowań: dwa, może trzy

Wizażanki najczęściej polecają:

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

świetny

KOCHAM KOCHAM KOCHAM !
Jako, że jestem osobą, która uwielbia czuć i raczej staram się nie kupować drugi raz tego samego zapachu to bardzo chętnie co jakiś czas wracam do tych ,,różyczek " :) Tym bardziej zadziwia mnie,że podoba mi sie taki słodziutki zapach mimo że wolę coś bardziej orzeźwiającego, cytrusowego.

Plusy :
-niska cena
-świetny zapach
- piękna strona wizualna
- trwałość, jak za taką cenę ( jako palaczka używam bardzo często perfum żeby ,,zabić" zapach dymu )
-wielkość

minusy :
- zapach szybko sie nudzi, sprawia że chce sie od niego trochę odpocząć, by chętnie do niego powrócić :)

Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: 3 tradycyjne

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

okropny

dostałam ten perfum wieki temu na urodziny, od razu gdy poczułam ten zapach wiedziałam że nie będę go używać , zapach ma dziwny trochę różany, totalnie nie w moim typie

Używam tego produktu od: kiedyś go dostałam
Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Amor Amor :)

Stała pozycja w mojej kolekcji perfum :). Baaardzo podobne do droższego odpowiednika Amor Amor. Trwałe, kobiece, cieplutkie, neutralne i niewyzywające. Idealne zarówno na randke jak i do pracy.

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: kilka butelek

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

To co kocham!

Moje pierwsze najukochańsze perfumy!
Ten zapach zaczarował mnie od pierwszego wąchnięcia na sklepowej półce- musiały być moje! To słodki, ale nie mdły ani ciężki zapach, połączony z kwiatową nutą, zmysłowy, pociągający, po prostu mój zapach, nie może go zabraknąć na mojej półce! Jest niewiarygodnie trwały, przebija nawet niektóre oryginały, a do tego tani.
Cudo!

Używam tego produktu od: 5 lat
Ilość zużytych opakowań: cięzko zliczyć

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

w moim typie :)

Zapach podpatrzyłam na półce w łazience koleżanki, powąchałam koreczek i 1 myśl "Amor Amor" :D nie wyczułam żadnej różnicy a dobrze znam Amorka, bo oryginału używała moja bliska przyjaciółka, bardzo często go na niej czułam. Perfumy (nie żaden PERFUM czy PERFUMA - ludzie, miejcie Boga w sercu!) mają słodki, ciężkawy zapach, taki zimowy, dlatego na pewno go kupię na ten okres. Wprawia w romantyczny nastrój, jest tani, łatwo dostępny i ma ładną buteleczkę. Ktoś tu napisał, że koło 30-stki już "nie wypada używać takiej jakości perfum". Uważam to za totalną bzdurę. Ludzie nie widzą różnicy. Może najbardziej wrażliwe nosy, ale takich jest mało. A skoro nie widać różnicy - to po co przepłacać? Nie jestem fanatyczką tanich zapachów, na mojej toaletce są same perfumy z wyższej półki (głownie dostaję w prezencie) i co do jakości - Sweet Rose nie odbiega od nich, naprawdę! :) Zapach jest trwały, po spsikaniu nadgarstków pozostał na nich nawet po myciu rąk! co rzadko się zdarza. Jestem pozytywnie zaskoczona:)

Używam tego produktu od: jedno uzycie - test
Ilość zużytych opakowań: jedno psik psik :)

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Mdłości..

Miałam ten perfum wieki temu,ale do dzisiaj aż mnie ciarki przechodzą jak sobie o nim przypomne..brrr.Nie wiem co mnie kierowało przy wyborze tego,,cuda",ale musiałam chyba mieć wtedy katar.To prawda że kosztował grosze,ale mogłam trafić na coś lepszego:) Pachnie okropnie,jak jakiś ciężki różano-słodkawy ulep,przegniłe kwiatki z dodatkiem lukru:( Niestety zapach utrzymywał się dosyć długo na skórze i przesiąkał ubrania.Mając go na sobie czułam się po prostu nieświeżo!Na minus dodam jeszcze okropną buteleczkę.Nigdy więcej bym go nie kupiła,ani za darmo nie wzieła(ba,chyba nawet za dopłatą bym go nie używała).Odradzam:)

Używam tego produktu od: mialam jakis czas temu
Ilość zużytych opakowań: mialam jeden

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Faktycznie Amorek ;)

Chyba polubię się z odpowiednikami La Rive :)
Kilka lat temu nasłuchałam się od znajomej o perfumach Amore Amore. Przysłała mi raz mały upominek w kopercie, włożyła też susz kwiatowy i spryskała właśnie Amorkami i co pierwsze pomyślałąm-czego ona używa? :P Wydawał mi się duszący i wiercący w nosie, ale co jakiś czas sięgałam po tę kopertę, zapach już był \\\\\\\'uleżany\\\\\\\' i w sumie mi się spodobał, ale zapomniałam o tym.
Potem w hipermarkecie dorwałam tester Sweet Rose, popsikałam nadgarstek, był upał i wiadomo-odrzucało mnie. Pomyślałam sobie wtedy-no tak, tania, dusząca różyczka dla gimbazy :D Nie skojarzyłam absolutnie z Amor Amor wtedy.
Dopiero czytając Wasze recenzje oczy wyszły mi z orbit-niemożliwe, ta dusząca róża to Amorki? I wiele dziewczyn wręcz zaklinało, że są wręcz identyczne i faktycznie...
Kupiłam je razem z Cash za 21zł. Psiknęłam na nadgarstek, dzień chłodny-\\\\\\\'No Amorki\\\\\\\'! :D Nuta w nutę...Może naprawdę doświadczony, koneserski nos dopatrzyłby się jakiejś różnicy, ale wg mnie-prostej babki są identyko...
Już nie czuję aż tak duszącej róży jak wtedy[może faktycznie wtedy przez ten upał...], jest zdecydowanie wyważona. Cudownie układa się na skórze, po każdym psiknięciu zachwycam się niesamowicie. Rzeczywiście jest taki miłosny... Nie tylko dla młodych dziewczyn, kobieta 30-letnia też może poczuć się atrakcyjnie. Wprawia w dobry nastrój, randkowy bym powiedziała :D Wg mnie może uwodzić...
Buteleczka całkiem miła dla oka, cena również :D Trwałość tak dwie godzinki, ale ja każde perfumy \\\'poprawiam\\\', dla mnie sam rytuał perfumowania jest cudowny i przy takiej cenie i pojemności to dla mnie nie problem ;)
Ostatnio psiknęłam nimi leżącą na półce kokardkę papierową z bukietu kwiatów i po pokoju roznosiła się długo cudowna woń różana ;)
Edycja: nos przyzwyczaja się do zapachu, wydawało mi się, że go nie czuję, wypsikałam się jak głupia-nadal nie czuję, a po 2 godzinach siostra mówi \'ale się wykropiłaś\'! :D Pani z pracy weszła do mojego biura i zachwycona pytała czego używam, bo są piękne-ja nie czułam, no może minimalnie-tak więc nie zrażać się jak wydaje się, że nie czujemy, bo otoczenie czuje, a faceci wręcz się lepią :brzydal:
Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    2
    recenzji

    968
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    963
    pochwał

    9,63

  3. 3

    0
    produktów

    0
    recenzji

    266
    pochwał

    9,57

Zobacz cały ranking