Syrena, Ariadna, Myjka kąpielowa - kwiat do masażu

Zdecydowanie zakupie ponownie i absolutnie nie przeszkadza mi to czy ta myjka wytrzyma 3 tygodnie czy 2 miesiace. Higiena wymaga aby i tak wymieniac tego typu rzeczy stosunkowo czesto. Cena absolutnie nie jest wygorowana wiec wydac te 3zl czy 4zl co trzy tygodnie to uwazam ze nie jest duzo.
Myjka jest przede wszystkim miekka i przyjemna, nie podraznia skory i doskonale rozprowadza zel. Mialam wiele gabek tego typu i jak narazie z tej jestem najbardziej zadowolona. Bede ja kupowac!

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: pierwsze

ostatnio jakos przezucilam się na myjki;p bardzo ją lubię. Ładnie spienia żel, jest ani nie szorstka ani miekka ot taka w sam raz.Moja akurat jest dosc wytrzymala (jeszcze sie nie rozleciala) a uzywam jej codziennie.jest fajnym dodatkiem do rozprowadzania peelingu;p Ja jestem na tak chociaz zamierzam wypróbowac gabkę.;p dlatego niewiem czy zakupię ponownie.

Używam tego produktu od: niecały miesiąc
Ilość zużytych opakowań: pierwsze

myjka może nie powala swoją trwałością,ale mimo wszystko można jej spokojnie używac przez jakiś miesiąc :-) zresztą takich produktów nie powinno się używac za długo bo jest to nie higieniczne :-) myjka bardzo dobrze pieni i przyjemnie masuje ciało podczas kąpieli :-)


Używam tego produktu od: ?
Ilość zużytych opakowań: 2

Potwierdzam to co w poprzedniej recenzji - również u mnie myjka okazała się być (wbrew zapewnieniom producenta) niezwykle NIEtrwała - rozpadła się po niecałych 3 tygodniach używania! :eek: Tego jeszcze nie grali - zawsze tego typu myjki starczały mi na o wieeele dłużej. Szkoda, bo jakościowo jest dobra: nie za szorstka, nie za miękka, ładnie spienia żel do mycia, łatwo się spłukuje i jest estetyczna - miałam taką seledynową, kupiłam ją w Drogerii Natura, innych kolorów nie było.

Używam tego produktu od: mniej niż 3 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: 1

Edit: postanowiłam dać jej jeszcze jedną szansę i kupiłam ponownie - z identycznym skutkiem jak poprzednio - rozpadła się po ok. 2 tyg. używania. I to nawet nie codziennie. :p:

Myjek nylonowych używam od lat - są higieniczne, przyjemne w użyciu, każdy kosmetyk świetnie się na nich pieni. Zwykle nie zwracam uwagi na markę akcesoriów kąpielowych, ale myjkę "Syrena" zapamiętałam dobrze, gdyż okazała się koszmarnie nietrwała! Już po tygodniu sznurek znacznie się poluzował a myjka straciła swój zwarty kształt. Starałam się jakoś ją naprawić, związałam sznurek mocniej, ale niewiele to pomogło. Nylon i tak zaczął się rozłazić i po 2 tyg. "używania" myjka całkiem się rozwaliła :baba: Co tu dużo pisać - zwykła fuszera.
Być może trafiłam na wybrakowany egzemplarz? Może niech inne osoby jeszcze się wypowiedzą. W każdym razie nie polecam.

Używam tego produktu od: używałam w zeszłym roku przez 2 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: 1