Inglot, Corrective Illuminator (Korektor rozświetlający)

Jeśli szukacie korektora, który przykryje worki pod oczami, rozświetli mocno zasinienia, jednocześnie je kryjąc to lepiej nie kupujcie. Poleciłabym ten produkt kobietom, które nie mają problemów z cerą, nie mają zasinień, a chcą jedynie leciutko rozświetlić okolice pod oczami, nadać im świeższy wygląd. Nie jest to jednak korektor długotrwały, po paru godzinach odczuwam wysuszenie i mam ochotę go zmyć. Na krótkie wyjścia, letni obiad w restauracji będzie OK. Gramatura jest niestety malutka i prędko się kończy. Miewałam problem z jego wyciśnięciem, kręciłam opakowaniem i nic nie wypływało. Szkoda też, że nie jest tańszy, wtedy zapewne sprzedawałby się lepiej.

Bardzo wygodne opakowanie

Korektor wygląda na inspirowany słynnym YSL, co mnie zmotywowało by wypróbować polskiego producenta.

Korektor rozświetlający otrzymujemy w eleganckim kartoniku , który jest przedsmakiem tego co znajdziemy wewnątrz. Corrective Illuminator znajduje sie w bardzo wygodnym pisaku z pędzelkiem, jest dobrze wyprofilowany, a przycisk wydobywa nam idealną ilość korektru pod oczy. Pędzelek jest długi i mięki, dobrze sprawdza się przy wrażliwej i delikatnej skórze pod oczami.
Szata graficzna jest charakterystyczna dla produktów marki Inglot , czarna z białymi napisami. Korektor kosztuje ponad 30zł i jest dostępny w sześciu kolorach.

Corrective Illuminator ma lekką konsystencję, przez co nie podkreśla zmarszczek w okolicach oczu. Skora wygląda na zdrowa i lekko rozjaśnioną. Zdecydowanie nie jest dla osób szukających mocnego krycia. Efekt daje neutralny.

Każda z nas ma gorsze dni kiedy na twarzy pojawi się niespodzianka.Czy to pryszcz, przebarwienia. Wtedy niezbędny jest korektor ktory to zamaskuje. Tym razem siegnelam po korektor od Inglot.Jest on dostępny w sześciu kolorach. Ja testowałam najjaśniejszy 51, który będzie dobry dla dziewczyn o jasnej cerze. Produkt otrzymuje wielki plus za opakowanie. Jest proste, ale ładnie wykonane, przycisk działa bez zarzutu. Pędzelek jest delikatny i niewielki. Korektor jest dość rzadki i kryje naprawdę delikatnie. Rozświetlać też raczej nie rozświetla... Nie pomoże osobom z dużymi cieniami pod oczami, zbiera sie w zagłębieniach skóry. Liczyłam na mocniejsze krycie i rozświetlenie a trochę sie zawiodłam.Po nałożeniu otrzymujemy bardzo cienka warstwę czegoś co nie kryje i nie rozświetla ale wygląda dość neutralnie i może przydać sie osobom poszukującym lekkiego, nieobciążającego produktu.

Korektor zgodnie z obietnicą producenta bardzo dobrze rozświetla, ale... czy o taki efekt chodzi? U mnie zupełnie się nie sprawdza do krycia worków pod oczami. Korektor mam bardzo jasny w odcieniu 51. Wogóle nie nadaje koloru i nie kryje. Rzeczywiście mocno rozświetla, ale nadaje przy tym jakąś sinawą poświatę przez co okolicze oczu wygladają fatalnie, worki i zasinienia są jescze bardziej widoczne.

ale niestety krycie ma słabe, dla osób nie posiadających zasinień pod oczami będzie absolutnym hitem, ale u osób z zasinieniami do których ja należę niestety się nie sprawdzi, a szkoda bo konsystencję ma naprawdę fajną, nie waży się i pięknie stapia z podkładem i dopasowuje do skóry.

Mimo że nie spodziewam się po rozświetlających korektorach większego krycia, to muszę przyznać, że krycie tego produktu jest na prawdę średnie.

Zaletą jest na pewno wybór kolorów, te które ja miałam - 51 - jest na prawdę jasny i w lekko żółtej tonacji, i 52 jasny z bardziej różowymi tonami (mi bardziej jednak pasował ten drugi).
Rozświetlenie jest ładne, bez żadnego brokatu albo perłowego efektu, korektor faktycznie ładnie odbija światło.

Krycie średnie, ja nie mam dużych i mocnych sińców pod oczami, ale często mam zaczerwienioną skórę wokół oczu i nie był to wystarczająco kryjący dla mnie produkt. Nadawał się do nałożenia dodatkowo w wewnętrznych kącikach albo do rozświetlania wybranych partii twarzy. Samodzielnie nie zawsze dawał radę.

Miałam z nim jeszcze jeden problem - był dla mnie zbyt wysuszający, czułam często spory dyskomfort i ściągniecie skóry po jego aplikacji.

Po zużyciu obu kolorów w spory odstępie czasu mogę powiedzieć , że żaden odcień nie był wystarczający do zakrycia moich przebarwień i oba powodowały wysuszenie skóry pod oczami.
Cena również nie jest najniższa, płaciłam niedawno za niego już prawie 50 zł...

Produkt dla osób, które nie potrzebują mocno kryjącego korektora, jeśli macie ciemne sińce pod oczami, to ten omijajcie szerokim łukiem ;)

Używam tego produktu od: około dwa lata
Ilość zużytych opakowań: dwa różne kolory

Jak wspomniałam w tytule tragedia!!
Od dziecka mam problem z dużymi zasinieniami wyraźnie widoczna żyłka oraz wyraźnie zaznaczona "doliną łez".

Ten korektor był pierwszy po jaki sięgnęłam i okazał się totalną klapą i ROZCZAROWANIEM.
Nie kryje praktycznie w ogóle, możliwe że jest delikatny o rzadkiej konsystencji nie wysusza skóry ale niestety nie kryje tego co powinien zakryć!!!!!
Sądziłam, że produkt z "wyższej pułki" rozwiąże mój problem jednak okropnie się zawiodłam. Użyłam go raz teraz leży w szafce i się kurzy.
Postanowiłam zaopatrzyć się w produkt bardziej drogeryjny postawiłam na Revlon mam ogromną nadzieję, że tym razem nie pozostaną zarówno i zasinienia i rozczarowanie kolejną marką.

Plusy:
+wygodne opakowanie
+może rozswietli minimalne cienie pod oczami
+delikatny nie wysusza
Minus(jest ich mniej Ale o wiele bardziej znaczące)
-cena
-ZEROWE KRYCIE

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: Powiedzmy, ze 1

To był mój pierwszy korektor pod oczy. Mam bardzo duże sińce,myślałam,że to moje zbawienie. Okazał się totalną klapą. W ogóle nie krył moich cieni,lekko rozświetlał. Do dzisiaj myślałam,że to dlatego bo nie używałam podkładu jedynie ten korektor,czytając Wasze opinie utwierdziłam się,że jest słaby!
Nie kupię go więcej,odradzam osobom,które mają duże cienie pod oczami!


Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Nie mam problemu z cieniami pod oczami, potrzebuje jedynie lekkiego rozświetlenia i u mnie ten kosmetyk się sprawdza.

+ Bardzo ładne i eleganckie opakowanie
+ Wygodna aplikacja
+ Bardzo lekki
+ Ładnie stapia się ze skórą
+ Spełnia swoje zadanie - rozświetla.
+ Trwały

- Mógłby być tańszy jak na taką ilość (2,5 ml)

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Mam dość duże sińce pod oczami, więc potrzebowałam dobrego krycia. Niestety, ten korektor mogę polecić tylko osobom z małymi sińcami, bądź osobom które nie mają ich wcale, inaczej się nie sprawdza.

+ spory wybór odcieni
+ eleganckie opakowanie

- cena
- małe krycie

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno

Mam już drugie opakowanie tego korektora mimo, że nie jest idealny. Gdyby był bardziej kryjący to na pewno został by ze mną na dłużej, ale może wtedy nie stapiał by się ze skórą tak dobrze i nie wyglądał tak naturalnie...

Zalety:
- delikatnie rozświetla
- idealnie stapia się ze skórą
- dobrze nałożony nie wchodzi w załamania powieki
- daje bardzo naturalny efekt

Wady:
- mógłby być bardziej kryjący


Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Korektor ten na tle korektora Dax Cosmetics ( istna katastrofa ) jest bardzo dobry. Ma duży wybór odcieni. Bardzo gustowne i eleganckie opakowanie. Trochę kryje, trochę rozświetla ( obie te funkcje na poziomie dobrym ). Cena trochę wysoka, ale znam droższe, a sto razy gorsze. Polecam, bo produkt jest fajny i wrócę do niego na 100% jeszcze nie raz :)

Używam tego produktu od: od listopada.
Ilość zużytych opakowań: pierwsze w trakcie.