Manhattan, Mousse Rouge Soft Touch (Róż w musie)

Róż dostałam w prezencie i choć na początku obawiałam się jego formy musu, to okazał się być miłym zaskoczeniem.
Ładne, wytrzymałe opakowanie, mieści w sobie kremowy mus. Mój jest brzoskwiniowo-różowy - idealny do mojej cery. Bardzo łatwo nim operować i w mgnieniu oka można wyczarować całkiem nową, piękniejszą twarz. Buzia wygląda świeżo i bardzo naturalnie.
Nie wiem ile kosztował, ale po 1,5 roku codziennego używania, widać jedynie mały ubytek, więc z pewnością jest bardzo wydajny.

Szczerze polecam, dla tych, którzy poszukują naturalnego efektu i delikatnego modelowania rysów twarzy.

Kupiłam ten produkt, bo naprawdę lubię kosmetyki Manhattanu, poza tym mam słabość do produktów w musie...
Ten róż jednak trochę mnie zawiódł. Ale zacznijmy od początku. Mam kolor brzoskwiniowy, w sklepie wyglądał bardziej na stary róż złamany odrobiną pomarańczy, jednak jest dosyć twarzowy i myślę, że będzie pasował do większości typów urody.
Jeśli chodzi o nakładanie, to mam pewne zastrzeżenia: dosyć ciężko jest go idealnie rozsmarować, naprawdę trzeba trochę poćwiczyć. Poza tym zawiodła mnie trwałość. Róż bardzo szybko znika z twarzy! Co prawda nie tworzy nieestetycznych plam, ale jednak. Wolę róże w kamieniu, są trwalsze.
Jeśli ktoś nie oczekuje,że jego róż przetrwa na twarzy od rana do wieczora, może spróbować. Kosmetyk nie jest bardzo drogi, a poza tym jest niesamowicie wydajny, starczy mi na pewno na bardzo długo.

Używam tego produktu od: ponad pół roku, sporadycznie
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam, bo ciągle nie mogę się przekonać do róży i zamiast nich używam bronzera. Kolejny raz postanowiłam dać się przekonać i kupiłam ten róż, zapobiegawczo moim obawom, w kolorze 59 Brown.
Wrażenia? Wracam do bronzerów...

Zaczynając od plusów, opakowanie jest śliczne, a sam mus milusi i ślicznie, dyskretnie pachnie:) Jest też bardzo trwały, wytrzymuje spokojnie cały dzień. Kolor jest idealny, aż się dziwię, że w takim wyborze coś mi przypasowało;)
Bardzo przyjemnie się go nakłada...

...ale chyba niemożliwe jest dokładne roztarcie jego granic:( Używałam go już wieeele razy i za każdym razem było to samo- mniej lub bardziej subtelny- ale dalej placek:|
Z tego powodu nie jestem z niego zadowolona, bo po prostu mnie to denerwuje- jak już go używam to albo nakładam na niego puder brązujący albo rozcieram jego granice rozświetlaczem- wtedy jest ok. Nie wyobrażam sobie jednak stosować go bez tych \'wspomagaczy\':|


Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: mam jedno

Kupiłam i nie żałuję kolor Apricot. Piękny brzoskwiniowo-różowy odcień. W niewielkiej ilości daje bardzo naturalny rumieniec.

* trwały
* swietnie się rozprowadza (wcześniej przemywam twarz dynamizującym tonikiem Garniera)
* wystarcza na długo
* cena jak na jakośc niezbyt wygórowana

Godny polecenia!

Kupiłam go w rossmanie, w promocji z błyszczykiem gratis. Początkowo nie do końca wiedziałam jak się z nim obejść, okazało się że jest bardzo wygodny w użyciu. posiadam odcień apricot- świetny kolor, na twarzy wygląda supernaturalnie, stapia się ze skórą dając efekt zdrowego, acz subtelnego rumieńca. Do tego jest szalenie wydajny, może dlatego, że nakładam go w małych ilościach. Jak dla mnie najlepszy róż, jaki miałam. Polecam!

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam, ponieważ chciałam wypróbowac róż o piankowek konsystencji. Padło na ten. Uważam, że naprawdę jest rewelacyjny. Przede wszystkim bardzo lekki i daje mega naturalny efekt. Mam kolor 39 - jest bardzo uniwersalny, z pewnością będzie pasował do większości karnacji. Ponadto mam wrażenie, że nieco się dopasowuje, zarówno do jaśniejszej, jak i do ciemniejszej cery. Bardzo wydajny. Wygodnie się nakłada, najjlepiej palcami, wystarczy dosłownie odrobina. Cena do przeżycia. Polecam:)

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Róż jest świetny, łatwo się go nakłada, ładnie pachnie, ma śliczny opakowanie., jest moim pierwszym różem więc nakładanie go nie przynosi większych problemów. Cena też jest dosyć niska. I można go dostać w Rossmanie co dla mnie jest bardzo ważne :P

Nie utrzymuje się zbyt długo - za to odjęłam pół gwiazdki.

Używam tego produktu od: Miesiąca
Ilość zużytych opakowań: Jestem w trakcie pierwszego

ten róż dostałam gratis do błyszczyka. spełnia moje oczekiwania. Jest kremowy i bardzo puszysty ( jak pianka). Ma piękne opakowania i fajne kolory. Jest baardzo wydajny. Jedyną jego wadą jest intensywność jak dla mnie zbyt duża. Łatwo przesadzić. Ale ogółem super bardzo polecam !

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: niewielka ilość1

Biorąc pod uwagę jakość róż wydaje mi się być w rozsądnej cenie. Ma eleganckie, fikuśne opakowanie, ale małe, więc utrudnia posługiwanie się pędzlem, a palcami łatwo porobić sobie smugi na twarzy. Obojętnie od tego czym go nakładamy lubi robić placki, trzeba go uważnie nakładać. Róż ma konsystencję puszystego musu, a w skutek kontaktu ze skórą staje się pudrowy i dobrze się z nią stapia, daje naturalny efekt przy dobrze dobranym odcieniu, żadnych buraczanych stempli lub wyglądu jak matrioszka. Ma dobrą pigmentację, dość długo utrzymuje się na twarzy, więcej niż kilka godzin i jest wydajny. Nie szkodzi cerze, nie podrażnia.
Mimo szeregu zalet nie darzę go jakąś szczególną sympatią i będę szukać innych, ale moje fanaberie to nie wina kosmetyku.

Ilość zużytych opakowań: 1

Mam ten mus w kolorze 39D Apricot. Powiem szczerze, że bałam się trochę tej aplikacji różu w musie i bałam się, że porobię nim sobie straszne plamy, ale jednak nie :)
Ja aplikuję go w ten sposób, że nakładam go palcem, lekko rozcieram, a resztę rozmazuję pędzlem \\\\\\\' koci język\\\\\\\', czyli standardowym pędzlem do podkładu - daje super naturalny efekt :)

Plusy:
super wydajny - potrzebna niewielka ilość, gdyż jest mocno pigmentowany
pięknie wygląda na policzkach
utrzymuje się cały dzień
cena - jak za taką wydajność naprawdę niewielka

Minusy:
niestety trzeba uważać, gdyż z racji tego, że jest on mocno pigmentowany można nim sobie porobić tak zwane \\\'pućki\\\', które nie dodają uroku ;)

Powiem Wam, że lubię go również używać jako pomadkę do ust. Sprawdza się wtedy równie świetnie jak róż do policzków.

Serdecznie polecam :)
Używam tego produktu od: 2 miesięcyIlość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Edit: używam tego produktu już rok i nadal nie widzę dna! Używam go codziennie, niesamowite

najlepszy róż jaki miałam!
zacznę od tego, że miałam pewne obawy gdy go kupowałam, nastawiona byłam, że może się nie sprawdzić. ale gdy pierwszy raz nałożyłam go na policzki (nakładam go za pomocą pędzla) to sie zakochałam!
taaaak, to jest zdecydowanie mój KWC wśród róży!

+ trwały
+ łatwa aplikacja
+ kolore piękny
+ konsystencja musu
+ nie tworzy plam
+ nie zapycha! a myślałam, że będzie
+ bardzo wydajny

CUDO!

mam kolorek różowy, ten jaśniejszy(bo chyba są 2)

polecam z ręką na sercu:)

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w ciągu pierwszego

Skusiłam się na niego, bo był w promocji razem z błyszczykiem. ;)

Plusy:
+ ma lekką konsystencję musu
+ dobrze się rozprowadza
+ ładnie się wstapia i nie pozostawia smug
+ jest wydajny
+ długo się utrzymuje
+ ma poręczne opakowanie
+ cena w stosunku do jakości nie jest wygórowana
+ ma kilka bardzo ładnych odcieni do wyboru

Minusy? Dla mnie nie ma. ;)


Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1