Joico, K - PAK, Vero Color

Po raz pierwszy w życiu rozjaśniłam włosy 1,5 lata temu, fryzjer używał tego właśnie produktu. Kolor się nie zmywał od dwóch miesięcy. Od razu po farbowaniu wyjechałam za granicę, więc dalej już farbowałam sobie sama - bardzo wygodnie, w domu, po prostu nanosiłam na godzinę jak maseczkę. Efekt utrzymywał się przez 4-6 tygodni po każdej aplikacji. Włosy od razu po farbowaniu są zadbane, jak po odżywce/masce. Kolory są świetne. Polecam z całego serca.

+ skóra głowy nie szczypała podczas aplikacji
niewyczuwalny zapach farby

- wiele:
Włosy po farbowanie są matowe, przed farbowanie były lśniące,
Kolor 10.03 to podobno bardzo jasny naturalny złocisty blond, w rzeczywistości wygląda jak ciemny blond z połyskiem platynowym . Zadziwiające, biorąc pod uwagę, że miałam wcześniej jasny kolor.
Odrosty słabiej zafarbowaly.
Ogólnie jestem bardzo niezadowolona.
Wiecej tej farby nie kupię.

Jedyna

Jedyna farba, po której nie wypadają mi włosy mimo zastosowania oksydantu 12%. Włosy zaraz po koloryzacji są lekko przesuszone, ale ten efekt szybko niwelują odżywki nawilżające. Odcień jasny popielaty blond 10A na moich naturalnych włosach w kolorze bardzo ciemny popielaty blond (poziom 5/6) daje jasny popielaty beż, który schładzam lub nie płukankami fioletowymi w zależności od tego, czy mam ochotę na chłodniejszy czy cieplejszy kolor. Na załączonym zdjęciu kolor jest schłodzony płukanką fioletowo-niebieską. Farba nie niszczy włosów (farbuję tyklo odrosty co ok. dwa miesiące), wypłukuje się do jasnego naturalnego blondu. Po farbowaniu włosy nie śmierdzą amoniakiem więc faktycznie producent zastosował minimalną jego ilość. Cena jest dla mnie do przełknięcia za tak dobrą farbę. Póki co nie planuję zmiany i zostaję przy Joico.

Edit: niestety muszę jednak obniżyć ocenę. Nie moge dojść z włosami do ładu po tej farbie, czarne kosmyki jak są tak są, nic nie schodzi. Poza tym włosy były matowe. Widać to farba nie dla mnie, może sprawdza się bardziej na zniszczonych włosach, nie wiem.

Oceniam kolor 5N, zastosowany na średni, mocno już wypłukany brąz (wcześniejsza koloryzacja 2 miesiące przed).


Farba jest bardzo silna, być może za długo ją trzymałam na długości włosów (choć było to tylko 10 minut) i może tu moja wina w uzyskanym kolorze, ponieważ był on na początku, na niektórych pasmach, niestety czarny.

Kupiłam tę farbę głównie ze względu na małą inwazyjność, pomijając niską zawartość amoniaku, producent chwali się jakimś tajemniczym systemem regenerującym włosy podczas farbowania. Włosy faktycznie podczas płukania były miękkie i farba bez problemu zeszła, z tym że po wysuszeniu miałam wrażenie, że są czymś oblepione, przypominały mi w dotyku gumę. W dodatku są strasznie wysuszone. Podkreślę, że trzymałam farbę przepisowo. Ale po drugim myciu czarny odcień trochę się jakby stonował, wygląda bardzo naturalnie, a włoski po regeneracji maską i olejkami odżyły. Więc większej destrukcji de facto nie ma i napewno jest znacznie mniejsza niż po drygeryjnych farbach i niektórych fryzjerskich. Co do koloru jeszcze, oczywiście nie ma ani grama czerwieni, fioletu czy rudości.


Na plus tej farby przemawia napewno zapach, jest praktycznie niewyczuwalny i wydajność, na moje długie gęste włosy starczyła bez problemu jedna tubka.

Ogólnie polecam stosować ciemne kolory pod okiem doświadczonego fryzjera.

Używam tego produktu od: styczeń 2012
Ilość zużytych opakowań: 1, 75 ml

Bardz dobra farba, miałam 4 opakowania (w sumie 2 kolory bo farbę miaszałam).

plusy:
-świetna konsystencja - idealnie się rozporowadza
-bardzo ładny kolor (mieszałam po pół farby z dwóch kolorów)
-włosy lśniące, nie plączą się po zastosowaniu


minusy:
-niestety kolor się dość szybko wypłukuje (nie wiem czy to zależy od włosów czy od innych czynników, czy to wada tej farby)
-no i ta cena :/ mogę płacić tyle ale oczękuję, że będzie się dłużej utrzymywał ładny, głęboki kolor a nie tylko 2-3 tygodnie :/

ogólnie polecam bo pielęgnuje włosy, ładny kolor ale nie wiem czy kupię ponownie bo narazie znalazłam swój kolor w innej farbie ;)

Używam tego produktu od: przez 1 rok
Ilość zużytych opakowań: 4 opakowania

Oceniam farbe o numeracji 10.1 czyli bardzo jasny popielaty blond.
Farbe nakladalam na odrosty w kolorze jasnego popielatego brazu, zastosowalam 12% wode, podobno farba miala spisac sie lepiej na ciemnych wlosach niz Alfaparf tzn mocniej rozjasnic z wysoko procentowa woda.
Pelna nadziei i radosci nalozylam farbe na odrost i co jakis czas sprawdzalam stopien rozjasniania odrostu, nic nie zapowiadalo katastrofy wiec spokojnie trzymalam farbe 60 minut wg zalecen producenta, na koniec reszte wlosow zmalaksowalam i zostawilam farbe doslownie na minute aby odwiezyc kolor w odcieniu 9.1 i co? Sie zalamalam.
Nie oczekiwalam, ze moj odrost rozjasni sie na extra blond ale niespodziewalam sie, ze wyjdzie az tak rudawo i miedziano z zoltym poblaskiem, na dodatek minutowy malaks sprawil, ze otrzymalam extra jasne i zoltawe wlosy.
Jestem ogromnie rozczarowana dzialaniem tej farby, rozumiem, ze mogla nie dac sobie rady z natura moich wlosow ale, zeby reszcie wlosow nadac zoltawy kolor???
To miesiac wczesniej zastosowany Garnier Nutrisse 9.1, ktory wymyl sie do jasnego popielu i twal wiernie bez zolkniecia miesiac czasu ,nadal moim wlosom kolor taki sam jak na opakowaniu co bylo dla mnie totalnym zaskoczeniem, gdyby nie to, ze przesuszyl mi nieco wlosy nie zdradzilabym go na rzecz Joico.


Używam tego produktu od: tylko raz
Ilość zużytych opakowań: jedno

Długo byłam wierna Kolestonowi, który jest niemal ideałem. Wadą jest to, że nie jest najłagodniejszą z farb trwałych. Postanowiłam spróbowac Joico i nie zawiodłam się. Na początek poszło farbowanie odrostu farbą rozjaśniającą naturalny blond. I taki wyszedł na moich brązowych, ale łatwych do rojaśniania włosów. Tuz po farbowaniu bardziej złoty, póżniej całkowicie naturalny. Uderzenie amoniaku ostre, ale po pewnym czasie zapach ten wietrzeje i zostaje neutralny aromat, nic strasznego. Zniszczeń brak. Farba ma średnio gęstą konsystencję, kremową i delikatną, superłatwo się nakłada i nie spływa z włosów.
Postanowiłam zatem dodać charakteru całości i sięgnęłam po poziom 9 - jasny beżowy blond. Konsystencja taka sama, zapach amoniaku dużo słabszy, nie jest agresywny. A kolor - marzenie, piękny beż, dość chłodny, ale z delikatnymi, złotawymi refleksami. Farbka pokrywa równiutko i, co niezwykłe, zachowuje się na włosach jak maska i to o długofalowym działaniu. Od farbowania myłam włosy dwa razy i nawet bez odżywki, tuż po zmyciu szamponu, są miękkie i gładkie, no szok! Kolor jak dotąd się nie wypłukuje się i mam nadzieję, że tak już zostanie, bo pokochałam tę farbę. Cena na Allegro masakryczna, ale taniej można ją dostać w sklepach internetowych. Ja kupowałam na Victoria Beauty. Żywię cichą nadzieję, że cena za to cudo w Polsce się obniży.

Używam tego produktu od: dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 duże opakowania

Uzylam koloru 6A light ash brown

PLUSY
+tubka starczyla na dlugosc moich pocieniowanych,raczej nie gestych wlosów prawie do lopatek
+konsystencja kremowa-nie splywa z wlosów bardzo dobrze sie rozprowadza
+nie przesusza wlosów
+mimo wyczuwalnego zapachu amoniaku,farba naprawde nie niszczy wlosów i regeneruje je tak jak zapewnia producent
+wlosy po zafarbowaniu sa zdrowe,bardzo miekkie i blyszczace

MINUSY
-jeden minus za naprawde mocny zapach amoniaku,który az daje po drogach oddechowych w poczatkowej fazie mieszania,pozniej jednak zapach robi sie neutralny


Farba naprawde godna polecenia.Używam tego produktu od: jeden razIlość zużytych opakowań: jedno

EDIT :
Niestety odejmuje gwizdki tej farbie.
Po dluzszym stosowaniu mój zimny,popielaty braz zaczol wyplukiwac sie na rudo.
Farba trzyma sie krótko na wlosach po czym bardzo slabo lapie odrosty.

Kupiłam farbę, gdyż poleciła mi ją znajoma. Podeszłam do niej trochę niepewnie, gdyż nigdy wcześniej o niej nie słyszałam oraz nie widziałam żadnych recenzji. Wybrałam kolor naturalny średni brąz. Zazwyczaj po średnim brązie wychodził mi czarny, a tu nagle wyszedł ładny ciemny brąz!!! Trzyma się około 2 miesiące. Plusem jest duży wybór kolorów- teraz planuję spróbować popielatego brązu.

Niestety minusem jest cena :( Kupuję na allegro, bo w moim mieście jej nie znalazłam. 59zł farba+ 15zł utleniacz+ 6 wysyłka=80zł

Pomimo to polecam!

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1