Schwarzkopf Palette, Intensive Color Creme z mleczkiem pszczelim (Odcienie czarne)

znów sięgnęłam po ten produkt,ponieważ przeprowadziłam się a w najbliższej drogeri nie było dużego wyboru, oraz miałam mało kasy (jak to przed świętami) gdyż moje włosy pilnie potrzebowały farbowania i byłam zadowolona
odrosty pięknie zafarbowane na czarno
błyszczące -wszystko cacy
minęły 2tyg i jakbym cofnęła się w czasie wszystko się zmyło ..szkoda

Używam tego produktu od: jakiś czas
Ilość zużytych opakowań: kilka

Użyłam tej farby tylko trzy razy (zużywając na farbowanie 2 opakowania - długie i gęste włosy) ale zniszczenia jakich dokonała są nieodwracalne.

Dobrze złapała, kolor wyszedł równy - niestety wypłukał się do ciemnego brązu w przeciągu tygodnia przy codziennym myciu, drugie farbowanie nastąpiło półtora miesiąca później, tym razem czerń trzymała trochę dłużej.

Co do zniszczeń - ze średnioporowatych włosów przeskoczyłam w wysokoporowate, suche i zniszczone. Nie przejmowałam się stanem włosów po pierwszym i drugim razie, liczył się kolor, nie zwracałam również uwagi na podrażnioną (podrażnioną, a nie reagującą alergicznie) skórę głowy. Za trzecim razem, kiedy dotarło do mnie, że mam gumę zamiast mokrych włosów porzuciłam ją bez żalu na rzecz innej marki. Nie warto dla tygodnia dobrego koloru niszczyć sobie nią fryzury.

Powiem tak, kupiłam tą farbę z powodu tego, że często kupowałam z tej firmy. Kolor naprawdę długo się trzyma. Kolory wychodzą troszkę ciemniej, ale takie naprawdę ładne ;) Minusem na pewni jest to, że w środku nie ma żadnej odzywki ani nic.

Używam tego produktu od: raz
Ilość zużytych opakowań: jedno