Chanel, Les Perles (Paleta cieni do powiek)

Chanel, Les Perles (Paleta cieni do powiek)

Średnia ocena użytkowników: 2 /5

Pojemność 5 ml
Cena 235,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Paleta składa się z 5 perłowych cieni do powiek.
Czarne, prostokątne opakowanie kryje magiczną moc pięciu roziskrzonych cieni zaklętych w pudrowo - kremowej, gęstej i delikatnej konsystencji.
Perłowa biel, porcelanowy róż, jasny fiołek, zielona i czarna szarość.
Cienie można nakładać za pomocą aplikatora o dwóch końcówkach - piankowej i z pędzelkiem lub opuszkami palców.

Cena: 235zł / 5g
/m/

Recenzje 4

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 2 /5

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

fiu bździu

Kupiłam te cienie zwabiona ich iluzorycznym, czysto zewnętrznym pięknem. Poza tym kocham czwórki tej marki i nie spodziewałam się niestety na co wywalam pieniądze w błoto. To, że zaskakująco się mienią mi nie przeszkadza. Ale ich używanie to koszmar - zbyt miękkie i rozmazujące się, nie sposób zrobić nimi jakiegokolwiek konturu. A z powieki znikają szybciej, niż ja wyjęłam portfel przy ich zakupie. Nie polecam, o nie.

Używam tego produktu od: kilka miesięcy temu
Ilość zużytych opakowań: mini mini z jednego, na więcej nie starczyło mi cierpliwości. Kilka dni wystarczy, aby przekonac się, czy cienie są cokolwiek warte.

4 /5 HIT!

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

moim zdaniem ok!

Długo zastanawiałam się nad zakupem tej paletki, a kiedy zdecydowałam się na zakup okazało się , że jest już prawie niedostępna...całe szczęście prawie! Kupiłam , udało się! Skusiły mnie przede wszystkim piękne kolory. Niepowtarzalne odcienie od złamanej bieli po antracyt. Cienie są miękkie, nie osypują się, wygodne aplikatory i duże lusterko ułatwiają makijaż. Po całym dniu rolują się jednak na powiece, ale po drobnym retuszu można nadal wyglądać dobrze.

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

A sadziłam, że to mnie się w głowie przewróciło...

przecież to CHANEL!

"Ósmy magiczny kolor powstający w wyniku rozproszenia silnego światła słonecznego w polu magicznym o wysokim natężeniu; mienią się tak wszystkie magiczne przedmioty. Jego odcień jest nie do opisania, ale Rincewind zawsze uważał, że to coś pomiędzy fluoryzującą zielenią, a fioletem. Nad Dyskiem unosiły się po deszczu dwie tęcze - jedna zwykła, druga - oddalone od pierwszej pasmo oktaryny (bo co się ma z pospólstwem mieszać...). Aby otrzymać oktarynę w inny sposób, można przepuścić czarne światło przez ośmiościenny pryzmat. Drugą metodą jest wzięcie sporej dawki czegoś nielegalnego i wnikliwe przyjrzenie się skrzydłu kruka." - Terry Pratchett

Ja rozumiem, że perły mienią się wieloma odcieniami, ale wygląda na to, że chemicy pracujący dla Chanel odkryli jak wyprodukować oktarynę (oczywiście nie dla pospólstwa...).
Nie dosyć, że fiolet jest zielonkawy, to wszystko znika z oka w magiczny sposób po niecałej godzinie.
Z bazą i bez bazy.

Dostałam tę paletę w prezencie i chociaż "darowanemu koniowi etc", to pigmenty mieszane w betoniarce chyba byłyby lepsze.
To są NAJGORSZE cienie do powiek jakie kiedykolwiek miałam.
Owszem, są gorsze, ale nie w takiej cenie, nie w tak ładnym opakowaniu i nie z TAKIM logo.



Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: ostatnie

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

ku przestrodze!

Kochane Wizażanki zgłosiłam ten produkt by przestrzec Was przed zakupem.
Te cienie można zobaczyć w każdej "babskiej" gazecie. Są reklamowane jako "naj" pod każdym względem. A fakt że jest to "limitowanka" sprawia że każda kosmetoholiczka pragnie je mieć.
W pudełeczku (estetycznym i ascetycznym jak to Chanel) mienią się piękne kolory perłowych cieni. I jak tu odmówić sobie zakupu?
Ja nie mogłam. Wróciłam z cudowną paletką do domu i następnego dnia rozpoczął się koszmar.
Cienie, mimo iż nakładane na bazę, trzymały się na oku może pół godziny potem rolując się i zbierając w załamaniach powieki. Kolory nijak miały się do tych w opakowaniu. Różowy był łososiowy, fioletowy wpadał w zgniłą zieleń itd.
Pomyślałam że może moja baza straciła swoje właściwości i następnego dnia użyłam cieni Dior. Trzymały się bez żadnych poprawek od rana do wieczora.
Nie wahałam się długo. Zaniosłam cienie do perfumerii Douglas i poprosiłam o zwrot pieniędzy. Zrobiłam to po raz pierwszy, co świadczy że byłam bardzo rozczarowana tym produktem.
Ze szczerego serca...nie polecam!


Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: jedno (zwrócone do drogerii)

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    1
    recenzji

    943
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    942
    pochwał

    9,70

  3. 3

    5
    produktów

    26
    recenzji

    799
    pochwał

    8,55

Zobacz cały ranking