La Roche-Posay, Toleriane Ultra (Krem intensywnie kojący)

Idealny krem do skóry wrażliwej. Świetnie ukoi skórę po całym dniu. Pod makijaż również się nadaje. Do tego jest sterylny dzięki swojemu dozownikowi co jest dla mnie wielkim plusem! Lekka, fajna, szybko wchłaniająca się konsystencja. Produkt bez zbędnych dodatków, parabenów itp. Czego chcieć więcej!

Krem zakupiłam z myślą o tym że ukoi moja skórę po zabiegach zluszczajacych. Zacznijmy może od opakowania. Jest fajne poręczne z charakterystyczną pompka która można zablokowac by nie wydostal się produkt np podczas podróży w kosmetyczne. Minus opakowania jest to że produkt pomimo że znajduje się w tubie to jeszcze dodatkowo jest w takim jakby woreczku który się zmniejsza po używaniu produktów a potem wytwarza się niczym próżni i ściska ten woreczek do maximum chociaż dla mnie to jest wada bo dużo produktu zostaje w środku. Konsystencja lekka bez zapachu super się wchłania. Krem fajnie zachowuje się na twarzy nawilża ale nie tak mocno jak oczekiwałam. Jest idealny dla skóry alergicznej, nie podrażnia. Jest ok ale czegoś mi brakuje. Bo zabiegu laserowym nie był w stanie ukoic skóry w odróżnieniu do jego kolegi cicaplast baume b5.

Dla mojej cery dermokosmetyki La Roche stały się prawdziwym wybawieniem. Mam skórę bardzo wrażliwa, naczynkowa i w dodatku trądzik różowaty. Krem tolerowane ultra super sprawdza się w pielęgnacji tak problematycznej skóry. Osobiście jestem bardzo zadowolona.

Kupilam ten krem po tym jak dostalam uczulenia na inny krem. Krem ma cudowna i mleczna konsystencje, jest bezzapschowy. Moja wysuszona i miejscami zaczerwieniona skora twarzy od razu poczula sue lepiej. Krem dziala na nia jak kompres. Jedyny minus to opakowanie. Plastikowa tubka z papka zupelnie sie nie sprawdza, jako ze zostaje niewykorzystana spora ilosc kosmetyku do ktorej nie mozna sie "dostac", wiec trzeba te reszte kremu wyrzucic. Wielka szkoda.

Krem kupiłam przy kuracji retinoidem. Nie chodziło mi nawet o jakieś super nawilżenie, a raczej o łagodzenie zaczerwienień i pieczenia. Krem jest lekki, jednocześnie jednak przyjemnie treściwy i komfortowy. Opatula skórę sprawiając wrażenie takiego plasterka na podrażnienia, jednak...w efekcie sam mocno mnie podrażnił. Skóra piekła mnie po nim koszmarnie. Zużyłam na inne partie ciała, gdzie sprawdził się dobrze, szczególnie na moich bardzo suchych ramionach.

Mam alergie na parabeny i substancje zapachowe. Na rynku jest tak mało kremów które maja taki skład chyba, ze są bardzo drogie.

Mam mieszana cerę (w niektórych miejscach sucha, przy nosie loj i ciagle się swieci).

Stosuje ten krem zamiennie z kremem z serii efeclar h. Jestem bardzo zadowolona a buzia odżyła!

Do pewnego momentu byłam sceptycznie nastawiona do marki La Roche Posay. Wydawała mi się przereklamowana i niewarta uwagi. Byłam w ogromnym błędzie. Od dłuższego czasu poszukiwałam zamiennika kremu, który nie tylko wspomoże moją wrażliwą i skłonną do przesuszeń i podrażnień skórę twarzy, ale sprawdzi się również jako krem pod makijaż. Nareszcie! Krem jest leki ale intensywnie nawilża, daje uczucie ukojenia i zrelaksowania skóry (bo nikt nie lubi napięcia suchej skóry!). Jak do tej pory sprawdza się u mnie idealnie. Cieszę się, że ten krem dostał się w moje ręce. :)

Krem sprawdza się przy cerze suchej, skłonnej do podrażnień. Jest dobry zarówno na dzień pod makijaż jak i na noc. Szybko się wchłania i zapewnia długotrwałe nawilżenie i natłuszczenie.
Zaskakujące, higieniczne opakowanie z pompką dozującą akurat tyle kremu ile potrzebuję na twarz.

Mam problematyczną skórę ( suchą, często odwodnioną, bardzo wrażliwą, naczynkową, alergiczną, w dodatku prawdopodobnie zmagam się z trądzikiem różowatym) i to jedyny krem, który jest mi w stanie ją porządnie nawilżyć. Przetestowałam wiele kremów (aptecznych, drogeryjnych, naturalnych, które nawet mieszałam z kwasem hialuronowym) i za każdym razem denerwowałam się, że skóra już po kilkunastu minutach od nasmarowania wołała o ponowne nawilżenie. Aż z polecenia dermatologa trafiłam na ten krem, który okazał się być strzałem w dziesiątkę! Nawilża na długo, skóra jest po nim aksamitnie miękka, nadaje się pod makijaż (chociaż trzeba odczekać kilka minut, aby krem wsiąkł - w przeciwnym wypadku efekt overdewy skin gwarantowany), nie podrażnia, nie zapycha, koi (chociaż nie jest to ukojenie instant). Jedyne czego można się przyczepić, to opakowanie - przez zapadający się dozownik trudno wydobyć resztkę produktu, co potrafi być irytujące (zdarzyło mi się rozcinać opakowanie kombinerkami, żeby dostać się do zapadniętej folii z kremem). Uważam jednak, że ważniejsze jest fenomenalne działanie kosmetyku, więc nie odejmuję mu za to żadnej gwiazdki.

Uważam , że to idealny krem na dzień . Pięknie nawilża , szybko się wchłonie , nie roluje . Ma lekką konsystencje . Mój nawilżający przyjaciel . Na obecną chwile nie znam lepszego nawilżającego kremu na dzień

La Roche Posay Toleriane Ultra to super lekki krem, konsystencja jest niemal tak delikatny jak ptasie mleczko;-) bez parabenów ani innej chemi, nie ma także dodatku zapachu. Super naturalny i tolerancyjny, taki ten krem jest, producent nie kłamie. Wielu osobom bardzo przypadnie do gustu. Bardzo go lubiłam-i lubię nadal jednak któregoś dnia miałam bardzo suchą skórę wysuszoną od klimatyzacji w pracy i o nałożeniu tego kremu masowałam skórę z myślą, że lepiej wniknie w głąb skóry, krem jednak zamienił się w olej, który zaczął się rolować i schodzić ze skóry, byłam bardzo zaskoczona, że z tak delikatnego kremu, który jest super lekki może wyjść aż tyle oleju. Stosuje nadal ten krem ponieważ wcale nie podrażnia skóry i bardzo jej pomaga, ale już nie masuje po nałożeniu ;-)

Choć przeznaczony jest do cery wrażliwej, sprawdza się również przy tłustej skórze. Z pewnością jest to spowodowane ultra lekką konsystencją kremu. Momentalnie się wchłania, dając ukojenie. Uczucie ściągnięcia odchodzi w zapomnienie. Dodatkowy plus za niepozostawianie lepkiej warstwy na skórze. Formuła jest bezzapachowa, co jest typową cechą kremów do cery wrażliwej. Do tego świetnie utrzymuje makijaż. Sprawdza się zarówno na dzień jak i na noc, i zdecydowanie jest odpowiedni na każdą porę roku.