Astor, Perfect Stay, Concealer Cover Stick (Korektor w sztyfcie)

U mnie się nie sprawdził. Zawiodłam się.
MINUSY:

zapach,
konsystencja,
brak utrzymywania się,
nie kryje,
roluje się,
cena,
PLUSY:


brak!!

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 nieskończone

Nie wiem skąd tyle krytyki. Wszystko co napisał producent zgadza się. Jak dla mnie same plusy :

+faktycznie tuszuje wszystkie niedoskonałości- drobne krostki, piegi, plamy i inne przebarwienia. Dość mocne krycie;

+łatwo się rozprowadza;

+przyjemny w użyciu sztyft;

+po aplikacji pod oczami większość korektorów zbiera się w zmarszczkach tworząc nieestetyczne wałki. W tym przypadku takie rzeczy nie mają racji bytu! :) Świetnie maskuje cienie i efekty nieprzespanych nocy;

+trzyma się bardzo długo! nie muszę nic poprawiać przez cały dzień;

+bardzo wydajny;

+ 20 złotych to cena dość przystępna. Czasem w Pepco można dostać go w promocji za 10 złotych! :)



Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Skusiłam się na ten korektor czytając opinie na wizazu. Wiem że to dziwne ale chciałam sprawdzić na własnej skórze i mogę dać opinie która wielu zadziwi.

Zapach:Zdecydowanie nieprzyjemni. Ziołowo-chemiczny.
Krycie:Bardzo ale to bardzo mocne
Kolor:Mam najjaśniejszy jest całkiem ok (może nieidealny ale porządku)
Trwałość:Producent trochę przesadził z jego super trwałością ale jakieś 5-6 godzin wytrzymuje
*Dość łatwo się ściera

Cena: kwestia indywidualna(osobiście uważam że mógłby być tańszy)
Czy poleciałbym ten produkt?
Zależy kto czego oczekuje od korektora .Ja uważam, że nie jest najgorszy ale patrząc na opinie innych to może coś jest w tym że korektor jest podejrzany. Można sugerować się moją recenzją ale to tylko moja opinia


Używam tego produktu od: 1,5 misiąca
Ilość zużytych opakowań: a trakcie pierszego

Uważam że ten korektor wogóle nie spełnia swojego zadania, w miejscu nałożenia tworzy plamkę , pomimo że jest dobrany dobrze do koloru mojej cery, a mam bardzo jasną, jest cięzki, wogóle nie utrzymuje się na skórze, nie polecam!

Używam tego produktu od: kilku dni
Ilość zużytych opakowań: jedno użyte kilka razy

Najgorszy korektor jaki miałam ;/ Ani go rozetrzeć, ani wklepać, nie da się na niego nałożyć podkład bo się ściera (a producent obiecywał, że jest na to odporny). Powoduje w miejscu wklepania plamę pomimo, że idealnie go dopasowałam do odcienia swojej cery ;/
Bubel, więcej go w życiu nie kupię - dobrze, że dostałam w opakowaniu razem z podkładem, bo jest zupełnie nie wart nawet połowy swojej ceny.

Podzielam negatywne opinie. Na domiar złego dałam za niego jakieś 24zł o tyle ból jest większy.
Ten korektor nie robi nic. Jedynie \'udaje\' że kryje. Robi smugi, przy połączeniu z pudrem robią się brzydkie grudy. Ma konsystencję takiej topornej masy, którą ni to wklepać, ni to rozsmarować. A na ręce jakoś tester ładnie wyglądał...
Nie mam zbytnich problemów skórnych ale to co już jest do ukrycia - on moim zdaniem uwidacznia.
Jak Astor mógł wypuścić takie g***o za taką kasę? To już wolę jakikolwiek korektor z Essence za ułamek ceny. Dramat!

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Korektor ten dostałam jako gratis do podkładu, i bardzo dobrze ! Bo normalnie bym go nie kupiła.
Nie dość że jest bardzo drogi (jak na korektory) to jeszcze beznadziejny.
Nie polecam.
Nie wart ceny ani troche.

Używam tego produktu od: nie używam
Ilość zużytych opakowań: 1

Na szczęście nie kupiłam korektora, a jedynie dostałam jako gratis wraz z podkładem Astor.
Kompletnie nie zakrywa niedoskonałości, nie utrzymuje się długo na skórze, ma dziwną konsystencję, trzeba bardzo uważać aby nie postał chwile w ciepłym miejscu, bo zaczyna się topić (chyba powinnam go trzymać w lodówce, aby był konsystencji stałej), poza tym nieładnie pachnie.
Plus to opakowanie-gdyby to był inny korektor nakładanie było by przyjemnością.

Jestem na nie.


Używam tego produktu od: Dawna
Ilość zużytych opakowań: 2 w trakcie

Posiadam sztyft w kolorze 001.
Do tej pory używałam cały czas jednego korektora w płynie z innej firmy ale wreszcie chciałam kupić coś innego.
Niestety zawiodłam się na tym sztyfcie i to bardzo:(
Pomijając fakt, iż wcale nie zakrywa moich niedoskonałości, to w dodatkuy bardziej je uwidacznia (zwłaszcza gdy jest strupek lub wysuczona skóra).
Musze się zawsze bardzo namęczyć by zakryć co trzeba. Korektor słabo kryje, ciężko się go nakłada, rozmazuje się i na pewno nie jest trwały. Korektor jest widoczny na twarzy, nie da się go (jak w przypadku korektorów w płynie) wklepać w twarz;/
Jedyny plus to wygodne opakowanie.

Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

nie wiem dlaczego producent wybrał dla tego kosmetyku nazwę, która absolutnie nie oddaje jego właściwości. może to taki chwyt marketingowy by omamić klienta i największą wadę produktu zmienić w jego potencjalną zaletę? No cóż, ja się złapałam na tą pułapkę...

co jak co, ale trwałości na pewno nie można przypisać temu kosmetykowi. ściera się błyskawicznie, trzeba go utrwalić porządną warstwą pudru, by utrzymał się chociaż 2h na skórze. jest szeroki, niewygodny w stosowniu na mniejsze niedoskonałości (zawsze nakładam go specjalnym cienkim pędzelkiem i delikatnie wklepuje palcem). podoba mi się za to konsystencja, miękka, łatwo przylega do skóry, ale przez to może właśnie kosmetyk jest nietrwały. niby 4 wersje kolorystyczne, ale każda skrajnie różni się od poprzedniej tak, że w zasadzie ciężko dopasować kolor. wydajność średnia. nie uczulił mnie ani nie podrażnił. ale swojej ceny nie jest wart. kolejny nieudany produkt astora. szkoda.

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: męczę pierwsze

Ten korektor kupiłam pod wpływem chwili, na szybko. Bardzo potrzebowałam nowego sztyftu, bo opaliłam się i mój stary korektor robił mi białe plamki. Poza tym był słaby ;) Wybrałam odcień 003, który jest najciemniejszy, aczkolwiek i tak zbyt blady (odcienie są bardzo jasne!) Kosztował około 30zł, a nie 20zł jak tutaj jest napisane. Opakowanie małe, sprytne i estetyczne. Akurat do torebki.
Nie zapycha. Jest całkiem trwały.
Minusy są takie, że jest go mało, jest niewydajny i ciężko się go nakłada. Nakładam, nakładam, a tu nic, tak jakby sztyft się ślizgał i nic nie zostawało na buzi, ciężko nim przez to szybko zakryć to, co trzeba. Do tego uwidacznia wszelkie strupki, suche skórki, ciężko się wtapia. Jest niewydajny.

Używam tego produktu od: około 4-5 tygodni
Ilość zużytych opakowań: koniec 1