Oriflame, Pure Nature, Organic Red Apple & Oat Nourishing Face Cream (Odżywczy krem do twarzy z czerwonym jabłkiem i owsem)

Mam mieszane uczucia co do tego kremu w sumie to kiedy pojawił się w katalogu na promocji do wyczerpania zapasów zapłaciłam za niego chyba 8 zł wcześniej weszłam na wizaż zobaczyć co o nim dziewczyny piszą opinie były dobre więc kupiłam. Używam go już ponad miesiąc muszę przyznać że jest wydajny i bardzo dobrze się rozprowadza, ekspresowo się wchłania. Ale moja cera przechodzi jakieś zmiany i zaczęła się bardzo przesuszać staram się ją nawilżyć i używam tego kremu na dzień i na noc razem z tym kremem zaczęłam używać serum przywracające równowagę Swedish Spa skóry też z oriflame i w połączeniu te dwa kosmetyki są genialne twarz jest dobrze nawilżona i taka promienna i teraz nie wiem którego kosmetyku to zasługa ale jestem na prawdę zadowolona.

Używam tego produktu od: od początku marca 2013
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Jest świetny na zimę. Mam cerę mieszaną i sprawdza się idealnie. Jest gęsty, ale łatwo się rozprowadza na skórze, jest wydajny. Skusił mnie zapach i się nie zawiodłam.
Kupiłam go, gdy tylko się pojawił w ofercie, przy wyprzedaży zrobiłam zapas i liczę, że uda mi się jeszcze go kupić (nie lubię serii limitowanych).

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2

Nie wiem czy bym go kupiła jeszcze raz bo lubię testować rożne kremy i to jedyny powód bo tak to jestem bardzo zadowolona z działania tego kremu. Właśnie skończyłam go wczoraj używać i mogę stwierdzić, że:
+ jest mega wydajny!
+ ma fajna cenę (ja przez internet dałam 15zł!),
+ ekspresowo się wchłania,
ma bardzo dobra konsystencje, nie za rzadką,taka trochę gęstą ale też nie za bardzo:),
+ dobrze nawilża cerę,
+ nadaję się na zimę, przy cerze mieszanej,
+ odżywia skórę - jest taka widocznie wzmocniona,
+ daję miękkość i gładkość twarzy,
+ bardzo przyjemna kompozycja zapachowa, szkoda tylko że tak mało czuć owies:( Bardzo lubię zapach owsa i tu mi było trochę go za mało.
+ poręczne i wygodne opakowanie oraz bardzo ładne,
+ nie zapycha porów,
+ skóra błyskawicznie po zastosowaniu nabiera zdrowego blasku:)
Bardzo polecam ten krem, jest na prawdę bardzo dobry.



Używam tego produktu od: ok.3,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Krem jest bardzo odżywczy, dość gęsty; ma zbitą konsystencję . Zapach, który uderzył w moje nozdrza nie jest typowy dla mieszanki jabłka i owsa. Ja czuję tam coś znacznie więcej, zapach wydaje mi się bardzo świąteczny, tak jakby do kremu były dodane jakieś korzenne przyprawy. Przypadł mi do gustu, nie powiem :))). Krem zostawia skórę bardzo gładką i namacalną; jest ona taka "gęsta" i ma kolor brzoskwinki. Nawilża spoko, choć nie jest to jakaś rewelacja

Niezmiernie lubię całą tę serię, jednak do kremu mam szczególny sentyment. Nie jest co prawda tak dobry jak arnikowy (arnikowy lepiej pielęgnował moją lekko naczynkową cerę), jednak niewiele mu ustępuje.

+ Dobrze nawilża skórę
+ Nie zapycha
+ Nie jest tłusty, mogłam go stosować na policzki pod podkład
+ W miarę szybko się wchłania
+ Dobry na lekkie mrozy, ale na krem ochronny na zimę jest za słaby
+ Śliczny zapach
+ Nie powodował żadnych nieprzyjemności w stylu podrażnień.
+ Tani i wydajny

Do mojej dosyć bezproblemowej pod kątem nawilżenia skóry był idealny - nie za ciężki nie za lekki. Chętnie kupiłabym ponownie.



Używam tego produktu od: Kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Kupiłam go teraz na zimę i używam na noc (z powodu braku filtrów rzecz jasna).
Nic złego nie mogę o nim powiedziec.

+ jest duży i wydajny, w dośc atrakcyjnej cenie
+ ma bardzo fajną konsystencję - nie za gęstą, choc odżywczą. Łatwo się rozsmarowuje.
+ Zostawia UCZUCIE powłoczki, która jednak jest niewyczuwalna namacalnie i niewidoczna
+ jest lekki i nietłusty
+ skóra się po nim nie błyszczy
+ bardzo szybko się wchłania
+ ma estetyczne opakowanie wypełnione równie zachęcający produktem w kolorze morelowym
+ zapach zniewalający, zero chemii - naturalne jabłko, zakłócone owsem :) oczywiście pozytywnie - samo jabłko byłoby przereklamowane
+ dba o cerę mało wymagającą

- słabo nawilża - odżywia powierzchownie

Używam tego produktu od: półtora miesiąca
Ilość zużytych opakowań: pół

Lubię Oriflame i kiedy zobaczyłam nową serię Pure Nature od razu kupiłam ten kremik. Może zacznę od plusów:
- cena nie jest zawyżona
- wydajny
- śliczny zapach, jabłuszko;) i czuć także owies
- nie jest tłusty
- nawilża
- chroni skórę (przed mrozem!:))
- skóra jest gładka i miękka
Ostatnio moja koleżanka spytała mnie, czy mam na twarzy podkład, a miałam tylko ten krem. Bardzo się zdziwiła i uznała że w takim razie mam ładną cerę :)
I dzięki temu produktowi jej stan nie pogorszy się w mroźną zimę. Polecam wszystkim.

Używam tego produktu od: nie jestem pewna, 3 miesiące (?)
Ilość zużytych opakowań: jedno zaczęte