Caron, Pour une Femme de Caron EDP
0 HIT!
17 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś treśćGdyby te perfumy przybrały postać kwiatu, byłaby to zdecydowanie róża. Swoją czarowność i ulotność, słodkość i świeżość jednocześnie zawdzięczają bowiem bukietowi 37 rzadkich gatunków tej królowej kwiatów. Otulona akompaniamentem owocowym nuta róży ewoluuje powoli w bogaty, głęboki i tajemniczy akord drzewno-ambrowy. Zapach wydobywa i podkreśla zmysłowość i delikatność kobiety, która go nosi.
Flakon swoimi łagodnymi liniami przywołuje na myśl kobiecą sylwetkę, pełną wdzięku i czaru.
Kategoria: orientalno-ambrowa
Nuty zapachowe:
nuta głowy: mandarynka, kwiat pomarańczy
nuta serca: róża, kadzidło
nuta bazy: sandałowiec, benzoes, dębowy mech, piżmo
Recenzje 6
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
4 /5
17 sierpnia 2010, o 19:16
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
klimatyczny i niedzisiejszy
Zapach trochę jak z minionej epoki,co dla mnie jest dużym plusem.W skrócie-niepospolity,charakterystyczny,niepokojący...Na sobie czuję najpierw olejek neroli(nawet nie wiem czy jest w skladzie),potem różaną mieszankę (dzika zmieszana z bułgarską)a potem to wszystko nakłada się na aksamitną,głęboką,ciepła bazę.Przy słonecznej pogodzie bardziej wyczuwam nuty bazowe,przy deszczowej-kwiatowe.Cenię go wysoce za oryginalność,trwałość i rozpoznawalność.Baaardzo podoba się starszym paniom ;)
Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:połowa z 75ml EDP
4 /5
29 września 2009, o 20:17
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
elegancka róża
Wdzięczny,a przy tym bardzo elegancki zapach.
Poczatek jest nieco gorzkawy i średnio przyjemny,ale bardzo szybko pojawia się róża,która w tym zapachu gra główną rolę.Róża jest nieco wytrawna i odrobinę słodka,na szczęście nie przypomina konfitury do pączków-jest wytworna i niedostępna jak na królową kwiatów przystało.W oddali przemyka cichutko cynamon i odrobina kadzidła.
Podobał mi się,chociaż nie jest to na dłuższą metę zapach,który jest niezbędny w mojej kolekcji.
Używam tego produktu od:testy
Ilość zużytych opakowań:
4 /5
5 grudnia 2008, o 16:26
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Z zombie w Ksiezniczke Roz ;-)
Poczatek rzeczywiscie straszny - jakis taki piwniczny zgnilek, zapach zombie zyjacego od lat w norze wykopanej w czarnej, zywej ziemi, koszmarek ;-))).
Ku memu zaskoczeniu jednak po pol godzinie zapach zmienia sie calkowicie - pod wplywem ciepla skory piwniczne, gnijace zombie przepotwarza sie niepostrzezenie w ksiezniczke, mloda dame pachnaca baaardzo elegancko gesta, mroczna, uwodzicielska roza. Roza jest ciut konfiturkowa w klimacie, ale tylko ciut, na tyle, ile owej urodziwej ksiezniczce przystoi, podszyta kadzidlem, piekna :-).
Generalnie Pour une Femme de Caron nosi sie naprawde niezle, te perfumy maja w sobie wszystko, co powinien miec w sobie uwodzicielski, a jednoczesniej bardzo elegancki, wieczorowy zapach, naprawde jestem pod wrazeniem (ale nie na tyle, by kupic i cierpiec przez pierwsze pol godziny w objeciach zgnilkowatego zombie, o nie ;-)))) ).
Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: probki
2 /5
20 listopada 2007, o 15:40
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
staromodny
Mam nadzieje,ze nikogo nie uraze, ale Caron ma w swojej kolekcji tyle zapachow,ale niektore wrecz wydaja mi sie takie same.
Wszystkie sa wyjatkowo mocne i trwale,no ale wiadomo za to placimy.Tylko nie wiem czemu kojarzy mi sie z kobietami,ktore maja juz swoje lata i mlode dziewczyny po prostu beda nim przytloczone.
Używam tego produktu od:1rok
Ilość zużytych opakowań:1
1 /5
27 czerwca 2007, o 12:44
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Nigdy
Z pewnością nie moje zapach. Nie znalazłam w nim ani jednej nutki, która ładnie sie rozwija na mojej skórze.
Początek bardzo ostry, aż wibruje w nosie. Później ta nutka nieco łagodnieje, ale nie na tyle, aby była dla mnie przystępna. Pour une Femme pachnie na mnie mniej więcej tak, jak róża zostawiona samotnie na zakurzonym, długo niewietrzonym strychu... Lub jak wspomnienie po róży, bo czuje głównie strych...
Ogólnie- bardzo nieprzyjemne doznanie dla mojego nosa. Widać moja skora nie pokochała Carona...
Używam tego produktu od:testy
Ilość zużytych opakowań:testy
4 /5
18 września 2003, o 21:27
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
mleczny cynamon
Wiem, że cynamonu nie ma w podanym składzie, ale ja go wyraźnie w tym zapachu wyczuwam. Razem z mlekiem, słodkim, ciepłym mleczkiem. Taką mieszankę aż chciałoby się wypić - na razie jednak pozostaje mi tylko skrapiać się tym zapachem od czasu do czasu, gdy mam ochotę na coś słodkiego.Zapach bardzo "równy" - pachnie długo i wibruje w pewnych dość mocno ograniczonych granicach, z początku nieco ostry (ale absolutnie niemęczący, da się go nosić i w pełnym słońcu), z czasem łagodnieje, i dopiero wtedy pojawia się na mojej skórze owa opiewana królowa kwiatów - róża.Bardzo kobiecy, miły zapach, polecam na zimowe miesiące.
-
1
0
produktów2
recenzji975
pochwał10,00
-
2
0
produktów0
recenzji284
pochwał9,66
-
3
6
produktów3
recenzji965
pochwał9,59