Clinique, Bottom Lash Mascara (Tusz do dolnych rzęs)
0 HIT!
25 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Zobacz oferty
Opis produktu
Zgłoś treśćDo wyboru są setki maskar o wszystkich możliwych właściwościach, by pomóc stworzyć firankę rzęs. Górnych. Clinique myśli szerzej i jako pierwszy wprowadza tusz przeznaczony do dolnych rzęs!
Specjalnie zaprojektowana, mała szczoteczka precyzyjnie dotrze do każdej, pojedynczej rzęsy, a unikalna
formuła tuszu zapewni całodzienną trwałość makijażu. Przetestowana okulistycznie, odpowiednia dla
wrażliwych oczu oraz osób noszących szkła kontaktowe.
Jej formuła zapewnia trwałość i brak osypywania. Można ją zmyć ciepłą wodą.
Dostępna w kolorach: czarnym oraz brązowym.
Cechy produktu
- Rodzaj
- niewodoodporne
- Efekt
- pogrubiające
- Szczoteczka
- silikonowa
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 4
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
3 /5
14 stycznia 2016, o 11:21
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Dajcie Clinique Nobla? Alo nie...
Znacie to uczucie jeśli chodzi o kosmetyki, że nie znacie jakiegoś, potem coś próbujecie, zakochujecie się i zastanawiacie się, jak bez niego żyliście, a potem się kończy, a wy dochodzicie do wniosku, że w gruncie rzeczy ten Złoty Graal wcale się tak nie błyszczy i w ogóle po co ja robiłam tyle szumu? Ja tak miałam z mini maskarą Clinique do dolnych rzęs.
Kupiłam, otwarłam, oniemiałam, Clinique zasłużyło na miano wow kwartału. I rzeczywiście zastanawiałam się każdego poranka malując rzęsy, że ja tyle bez tego maleństwa wytrzymałam. Bądźmy szczerzy, małe to to, niepozorne, ciut dłuższe od mojego wskazującego palca, szczoteczka mini, bardzo mini. Ale ile potrafi! Wiadomo, pociągnie i poczerni dolne rzęsy, ale uwaga, można nią pociągnąć brwi albo uzupełnić braki, które zrobiliśmy naszym czarnym, dużym tuszem.
Z czasem mój szał na tusz osłabł, wróciłam do malowania dolnych rzęs dużym tuszem, z przyzwyczajenia, o Clinique po prosu zapominałam. Bywa. Bottom Lash Mascara to gadżet bez którego można się obejść, a jednocześnie fajny kosmetyczny eksperyment, który albo zmieni nasze życie na zawsze, ale nie. Mojego nie zmienił, niestety – zostawiłam sobie tylko szczoteczkę, umyta służy mi do rozczesywania brwi.
Jednak trzeba oddać sprawiedliwość Clinique – choć mały to dobry tusz. Nie osypuje się, nie odbija pod okiem, nie skleja. Ładnie dopełnia makijaż oczu. Maciupci, zmieści się w każdej kosmetyczce. Nie uczula, ale to Clinique... Muszę jednak napisać, że przynajmniej na moich rzęsach Maluch nie robi nic - moje dolne rzęsy nie są ani dłuższe, bardziej gęste. Są po prostu czarne, pomalowane i tyle. Jeśli taki był zamiar tego produktu, to marka zrobiła tylko zamieszanie, nic więcej.
Używam tego produktu od: 1, 5 roku
Ilość zużytych opakowań: 1, całe
3 /5
9 września 2014, o 12:03
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
może być
Mam ten tusz w wersji miniaturowej. Używam go bardzo rzadko, ale nie dlatego, że jest zły. Nie odczuwam po prostu potrzeby, gdyż małe rzęski potrafię sobie umalować zwykłej wielkości szczoteczka do rzęs.
Sam tusz jest ok, ładnie maluje i uwidacznia bardzo jasne rzęsy, jednak nie wydłuża.
PLUSY:
- ładna czerń podkreślająca małe rzęski.
MINUSY:
- nieporęczna szczoteczka,
- nie wydłuża
- cena.
Nie kupię tego produktu ponownie, ponieważ potrafię umalować rzęsy na dolnej powiece zwykłą szczoteczką. Poza tym ten produkt nie wyróżnia się niczym szczególnym.
Używam tego produktu od: prawie 2 lata
Ilość zużytych opakowań: jestem w trakcie pierwszego
5 /5
17 listopada 2013, o 00:11
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Rewelacja
Dotychczas nie malowałam dolnych rzęs, bo mam je dość rachityczne - niewielka ilość, jasne, do tego o różnej długości. Po kuracji revitalshem moje górne rzęsy po pomalowaniu tuszem wyglądają prawie jak sztuczne (na dolne revitalash nie zadziałał), więc dla zmniejszenia dysproporcji pomiędzy górnymi i dolnymi rzęsami postanowiłam spróbować malować też dolne normalną mascarą, której używam do górnych rzęs. Wychodziło mi to koszmarnie - zawsze je posklejałam a na dodatek za każdym razem byłam upaćkana tuszem.
Niedawno "odkryłam" tusz do malowania dolnych rzęs. Początkowo uśmiałam się kiedy o nim przeczytałam ale potem gdy obejrzałam tą maleńką szczoteczkę to doszłam do wniosku że to może być właśnie to.
Tusz jest rewelacyjny. Maleńka szczoteczka nakłada niewielką ilość tuszu, więc nie skleja rzęs ani nie brudzi dolnej powieki. Jest idealna do nakładania tuszu na rzęsy takie jak moje - cienkie, rzadkie i krótkie. Rzęsy maluje się nią błyskawicznie. Tusz trzyma się cały dzień bez poprawki. Nie rozmazuje się i nie osypuje się.
Mam tusz w kolorze czarnym i zastanawiam się nad kupnem brązowo-czarnego, dla bardziej naturalnego efektu (nie jestem przyzwyczajona do malowania dolnych rzęs).
Używam tego produktu od: 2 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
1 /5
16 listopada 2013, o 15:16
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Za tą cenę nie warto
Nie wiem, czy kupiłam w Sephorze stary produkt, czy tak ma być, ale na szczoteczce zbiera się bardzo mała ilość produktu, który wygląda na wyschnięty. Dodatkowo szczoteczka jest tak mikroskopijna, że trzeba się nią nieźle namachać! Mało kto chyba ma czas na to, żeby przez 5 minut malować sobie dolne rzęsy. Zważywszy na to, że tusz kosztował prawie 70 zł, nie polecam go nikomu.
Plus za oryginalny pomysł i za ładne opakowanie, ale to raczej nie wystarcza, bo w tej cenie kupiłabym spokojnie dwa lub trzy świetne tusze drogeryjne.
Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno
-
1
0
produktów2
recenzji971
pochwał10,00
-
2
6
produktów3
recenzji965
pochwał9,62
-
3
0
produktów0
recenzji274
pochwał9,61