Maybelline New York, Color Whisper Lipstick (Szminka do ust)

jak kolorowy balsam do ust

Dorwałam w Cenie Na Do widzenia za ok.15 zł.Nie miałam już za dużego wyboru,więc padło na odcień 160 ROSE OF ATTRACTION.


*Opakowanie proste,ale ładne.Wykręcana część metalowa,reszta plastikowa.Nakładka przeźroczysta.Bez napisu i nazywy firmy.Z tego co widziałam,to za granicą jest na niej napis Color Whisper.

*Do wyboru jest 12 całkiem ciekawych odcieni,więc każda kobieta powinna znaleźć coś dla siebie.
Mój odcień,to taki trochę ciemniejszy, cukierkowy róż. Zawiera ledwo widoczne (na zdjęciu nawet nie widoczne) drobinki. Daje efekt mokrych ust. Półkryjąca.

*Szminka ma bardzo kremową konsystencję Jak balsam cyz masełko do ust .Z łatwością sunie po ustach. Przy nakładaniu czuć takie aksamitne nawilżenie, lecz jest ono złudne, bo momentalnie znika i czuć ściągnięcie ust,które wolałają o nawilżenie. Nie wysusza strasznie, ale jednak.
Nie podkreśla załamań czy suchych skórek, których staram się nie mieć.
Przez tą swoją kremowość lubi wychodzić lekko poza kontur ust, dlatego wolę ją lekko wklepać .Szybko wpija się w usta i ten intensywny kolor oraz mokry efekt znikają. Zostaje jedynie bardzo lekki kolor na ustach.
Efekt jak po nałożeniu utrzymuje się nawet nie godzinę. Po ok.2-3 godzinach nie ma po niej śladu.


Ogólnie szminka ma bardzo przyejmną konsystencję i nawet to złudne nawilżenie bym jej wybaczyła,gdyby nie trwałość...Przypomina mi bardzo szminki Orflame Color ***--DROP.
Używam tego produktu od: ok.mies.
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.

Oceniam 430 Coral Ambition.
To jeden z niewielu kosmetyków Maybelline, który w miarę lubię. Właściwie najlepiej się sprawdził.
+/- pomadka daje półtransparętne wykończenie, które wygląda całkiem fajnie, ale nie każdemu taki efekt pasuje
+ w promocji tania
+ duży wybór kolorów
+ dostępność
+ ładnie wygląda na ustach
+ przyjemny zapach
+ śliczne i trwałe opakowanie
+ nawilża
- nietrwała
- zbiera się po nałożeniu z opakowania, więc muszę ją rozsmarować palcem.
Ogólnie produkt godny zakupu :). Może pewnego dnia skuszę się na inne kolory, bo są dwa które mnie kuszą, ale jeszcze zobaczę. :)

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Mam ją w odcieniu 160 Rose of attraction.
Bardzo przyjemna, idealna pomadka na co dzień. Żelowa konsystencja sprawia, że przyjemnie rozprowadza się ją na ustach. Pokrywa wargi równym, kryjącym kolorem - intensywnym, ale nie nachalnym.
Utrzymuję się na ustach niezbyt długo, ale można ją bez problemu (i lusterka) poprawić w biegu, bardzo atrakcyjnie ożywia makijaż i nawilża usta.
Estetyczne, całkiem solidne opakowanie.

Używam tego produktu od: półtorej roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

Posiadam kolor 440 Orange Attitude - ładną, pomarańczowawą czerwień.

Pomadka wygląda bardzo naturalnie na ustach. Nie przesusza, wręcz nawilża. Kolor jest delikatny, idealny na codzień. Nie zbyt trwała, ale nie tego oczekiwałam. Bardzo przyjemnie się ją użytkuje, mam nadzieję, że uda mi się kupić ją jeszcze w innych kolorach.


Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 pełnowymiarowe

Mam #150 FAINT FOR FUCHSIA
Kupiłam ją, bo potrzebowałam czegoś do złamania oficjalnego stroju, a mocno kryjąca była nie na miejscu. Trafiło na tę i trafiło w 100!
Kolor jest transparentny, pięknie wygląda na ustach i nadaje się na codzień. Jest "mokra", nawilża usta, cudownie się rozprowadza. Bardzo ją lubię. Czasem używam jej jako różu do policzków ! ;)

Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: 2 rozpoczęte

Prawdziwy Whisper

220 LUST FOR BLUSH

Kupiłam ją zachęcona kolorem. Takie zgaszone róże przy mojej karnacji wyglądają jak nude :) ja rozumiem, że whisper itp, ale nazwa szminka jednak do czegoś zobowiązuje.

+
Recenzję zacznę od opakowania, bo to najpierw na nie zwracamy uwagę. Dla mnie jest na plus, zgrabne, poręczne, mimo, że może być problem z wydobyciem resztki produktu. Nie ma napisów, więc nie ma co się ścierać. Moje na początku skrzypiało, ale już się wyrobiło :D
Mój kolor jest bez nachalnych drobinek
Nakładanie, w sumie na plus. Pierwsza warstwa na ustach nakłada się dość tępo, kolejne już delikatnie suną po wargach
U nie wytrzymuje czasami do 2-3godzin
Daje efekt nawilżenia
Nie roluje się na ustach
Usta nie lepią sie
Nie zbiera się w kącikach

-
Krycie słabe, półtransparentne
Słaba pigmentacja koloru
Wchodzi w bruzdy, podkreśla suche skórki
Zjada się od środka ust
Wymaga częstych poprawek
Cena

Podsumowując: w moim odczuciu bardziej przypomina lekko barwiący balsamik niż szminkę nadającą kolor. Kupiłam ją właśnie ze względu na kolor i to on mnie najbardziej zawiódł. Takie same efekty mozna uzyskać przy pomocy balsamów ochronnych za ok 7 zł.

Zdjęcia, dodałabym też jak wygląda na ustach, ale prawie go nie widać...

Używam tego produktu od: Maja 2014
Ilość zużytych opakowań: W trakcie jednego

To moją pierwsza pomadka w życiu. Kupiłam w maju kolor 440 orange attitude i zakochałam się po same uszy. Po pierwsze: nie da się nią sobie zrobić krzywdy, nie jest całkowicie kryjąca, nadaje jedynie obłędny, kuszący kolorek i genialny żelowy połysk. Usta nie wyglądają tandetnie, są przede wszystkim podkreślone. Zjada się równomiernie, można się nią umalować bezproblemowo nawet bez lusterka. Teraz kupiłam kolor 160 rose of attraction i jest to śliczny (nie tandetny) dziewczęcy róż pasujący do wielu makijaży :) Podsumowując: polecam, mam zamiar kupić jeszcze parę odcieni (jakiś cielisty?) a kolor 440 zostanie ze mną na stałe (albo do kąd będzie można go gdziekolwiek kupić) ;)

Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w połowie pierwszego, początek drugiegoJes

Szminka spodobała mi się już dawno, ale wydawało mi się, że nie pasuje do mnie. Myliłam się, kupiłam i używam do dziś ;-) Fajnie nabłyszcza usta, które wyglądają na powiększone, pełniejsze. Nadaje im lekki błysk, który nie wygląda sztucznie. Cena jest bardzo trafiona (nie za drogo, nie za tanio. Konsystencja jest wyjątkowo kremowa, świetnie daje się rozprowadzić po ustach, które nie ślizgają się zbytnio. Jest długotrwała, wytrzymuje jedzenie i picie. Myślę, że naprawdę warto spróbować ;-)

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Pomadkę po raz pierwszy zobaczyłam w 3ciej edycji "Top Model", kiedy główny makijażysta marki Maybelline,, Grzegorz Kasperski malował tym specyfikiem modelkę - używał wtedy genialnego, unikatowego odcienia "OH LA LILAC", którym od razu się zauroczyłam i po kilku dniach pobiegłam do Rossmana. Na szczęście były wtedy promocje -49% na kolorówkę, więc postanowiłam dokupić jeszcze kolor "CORAL AMBITION", ponieważ za dwie pomadki zapłaciłam jak za jedną :) Później pomadkę kupiła również siostra i mama.

+ cudownie się nakłada - maksymalnie kremowa konsystencja
+ piękne, unikatowe kolory dające ładne krycie, lecz niepełne (dlatego np. nie ma krwistoczerwonych odcieni itp)
+ wykończenie takie, jakbyśmy miały na ustach balsam
+ wydaje mi się, że ta zmiękcza usta
+ świetne opakowanie z klasą
+ jak na tak kremową konsystencję pomadka dość długo się utrzymuje (2-3h, ale poprawianie bez lusterka to nie problem:) )

Minusów jak na razie nie widzę.

Piękny kolor :)

Oceniam tylko kolor 160 ROSE OF ATTRACTION :)

Nigdy wcześniej nie zwracałam uwagi na tak żywe (wręcz neonowe) kolory, ale numerek 160 skradł moje serce ;)

+ kolor 160 bardzo ładnie ożywia moją twarz
+ konsystencja
+ można stopniować kolor na ustach
+ migoczące drobinki (uwielbiam drobinki w pomadkach)
+ nie podkreśla suchych skórek
+ nie lepi się
+ przyjemny zapach (mi przypomina oranżadę w proszku)
+ miłe dla oka opakowanie

+/- utrzymuje się na ustach 2h, więc trzeba co jakiś czas poprawiać
+/- cena, ale można je kupić na promocjach

Używam tego produktu od: ok 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam ją zachęcona ładnym kolorkiem 220 LUST FOR BLUSH i z nadzieją ,że zagości na moich ustach trochę dłużej niż 1h .Niestety przeliczyłam się ,owszem jest to przyjemny produkt : ładny zapach ,przyjemna nawilżająca pomadka ale takiego czegoś mogę się dopatrzyc w tańszych odpowiednikach,np. wibo eliksir. Pomadka okey ale bez jakiegoś wow ,poprostu dobra na co dzień .

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Kupiłam ją w promocji w Rossmannie -40% i całe szczęście w tym :P Mam nr 440 Orange Attitude i muszę przyznać, że jest beznadziejna :P nie wytrzymuje długo na ustach (może z 1h),rozmazuje się, schodzi nierównomiernie. Miała być pomarańczowa, a robi się czerwona. Efekt bardzo podobny do ochronnej pomadki Nivea Strawberry, tylko że ta kosztuje ok 7zł i pachnie oraz dłużej trzyma się na ustach. Skutecznie mnie wystraszyła, by nie kupić żadnego innego koloru.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie