Schwarzkopf Got2b, Volumania, Volume Refreshing Styling Powder (Puder dodający włosom objętości)

Mam długie, ciężkie, sztywne włosy, które (szczególnie po całym dniu w pracy, na mieście) okropnie klapną. Szukałam kosmetyku, który chociaż trochę podniesie moje włosy u nasady. W Super Pharm zauważyłam ten produkt w promocji (10zł) i postanowiłam sprobować.

i co? Po użyciu dokładnie według instrukcji - suchy szampon o koszmarnym zapachu... Który ani trochę nie zadziałał jak powinien :( Efekt pięciominutowy, potem włosy ŚMIERDZĄ, sprawiają wrażenie brudnych i matowych.

Największy minus to właśnie ten ZAPACH - w moim subiektywnym odczuciu produkt śmierdzi wiśniówką albo malinówką... Po użyciu w zamkniętym pomieszczeniu nie sposób tam wytrzymać.
Zmarnowana kasa.

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: 1 op 200ml

Z racji, że moje włosy są dość często oklapnięte postanowiłam kupić coś co pomoże im się "podnieść". Przechadzając się między półkami z kosmetykami natrafiłam na ten oto puder w sprayu...Powiem szczerze, że brałam go w ciemno, gdyż nigdy o nim nawet nie słyszałam, po prostu moją uwagę przyciągnął kolor opakowanka i opis, w który uwierzyłam...
W domu wziełam się za testowanie, czy faktycznie będzie tak cudownie jak obiecywał producent. Psikam, psikam i.. NIC. Wielkie NIC. Poczułam się wręcz oszukana. Jest to po prostu powietrze, które pachnie jak maliny czy poziomki coś w ten deseń. Tak więc:

-absolutnie NIE DODAJE objętości włosom
-nie wyglądają "sexi", a raczej jak nie umyte i matowe
- mam wrażenie, że nawet sa bardziej przyklapnięte niż przed użyciem
- cena moim zdaniem jest zbyt wysoka na taki bubel (15 zł w promocji, wg. mnie nie jest warta nawet 5...)

Jedynym plusem jest zapach, który w sumie dość długo utrzymuje się na włosach, ale nie o to mi chodziło kupując ten produkt.

Wielkie NIE i już nigdy, ale to przenigdy nie kupie tego sprayu ...

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Ten kosmetyk to jakieś nieporozumienie. Bubel jakich mało.

Co obiecuje producent:
- odświeża i podnosi płaskie włosy - nic z tego.
- nadaje im seksowną objętość i wyjątkową teksturę - żart?

Ten kosmetyk nic nie robi, mam wrażenie, że psikam po włosach samym powietrzem. Taki sam efekt daje suszarka do włosów.

Puder można wykorzystać jako:
- odświeżacz powietrza, gdzyż ładnie pachnie - ladnrynkowo, poziomkowo
- sprężone powietrze do czyszczenia klawiatury

Więcej zastosowanń nie widzę.




Używam tego produktu od: ponad miesiąc
Ilość zużytych opakowań: zaczęte pierwsze

Ten produkt jest tak zły, że wszystko, co mogło, mi opadło.

Myślałam, że to brat pudru do stylizacji w fioletowym opakowaniu, i że forma sprayu ułatwi aplikację. Niestety, to taki koszmarek, którego pewnie nie skończę, bo naprawdę nie widzę dla niego żadnego (nawet bardzo alternatywnego) zastosowania.

Włosy po jego użyciu są dokładnie takie same, jeśli nie bardziej tłuste. Na świeże włosy się nie nadaje, bo zrobią się matowe. Objętości też im nie dodaje. Jeśli użyć go jako suchy szampon, to jak pisałam - wizualnie jest tylko gorzej.
Zapach znośny, gdyby szybko się ulatniał, ale niestety pozostaje na włosach do mycia i przyprawia o ból głowy. Najgorsze jest to, że na początku człowiek ma wrażenie, że kupił powietrze w puszce, bo tylko powietrze się z niej wydostaje, a co zrobić, żeby w końcu pojawił się ten puder do dzisiaj pozostaje dla mnie tajemnicą.

Nie, nie i jeszcze raz nie.

Używam tego produktu od: około 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego (którego nie skończę)

Produkt ładnie pachnie i na tym zalety tego pudru sie kończą. Zupełnie nie spełnia zapewnień producenta. Puder w ogóle nie unosi moich włosów chociaż nie są one ani ciężkie ani nawet gęste. Nie wiem czy moja sztuka jest felerna czy ten produkt tak ma, ale najczęściej zamiast pudru, z pojemnika wydostaje sie jedynie powietrze. Kilka razy dawałam mu szanse, jednak zawsze z tym samym mizernym skutkiem. Jak dla mnie nie i jeszcze raz NIE.

Używam tego produktu od: dwa tygodnie
Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam, bo jestem zadowolona z pianki w sprayu z tej samej serii. Efekt jest dość mizerny i krótkotrwały. Spodziewałam się czegoś więcej. Za cenę regularną tego produktu;> W promocji, 15 zł można spróbować. Ładnie pachnie, nie bieli włosów, nie podrażnia skóry głowy, nie skleja, ogólnie jeden z dziwniejszych kosmetyków do włosów.

Kupiłam ten produkt ponieważ chciałam aby moje włosy były uniesione, używałam już kiedyś pudru w postaci sypkiej i sprawdził sie u mnie całkiem dobrze więc postanowiłam spróbować tego i......bardzo żałuję, co tu dużo mówić produkt jest niczym innym jak powietrzem w sprayu i to dość drogim bo zapłaciłam za niego 20 zl..
nie unosi, nie odświeża po prostu nie działa :)
Absolutnie nie polecam nikomu. Aaaaaa noi oczywiście zapach okropny, duszący nie do zniesienia. Po paru bezsensownych użyciach produkt od razu poszedł do kosza.
Daję pół gwiazdki bo niestety mniej nie można.. a szkoda..

Poszłam do drogerii, ponieważ potrzebowałam czegoś co odbije moje włosy od nasady. Fryzjerka zawsze nakłada mi puder - na półkach sklepowych znalazłam dwa pudry: jeden got2be w proszku i w sprayu. Stwierdziłam, ze spray bedzie wygodniejsze w użyciu i zdecydowałam się na jego kupono. Po pierwszym użyciu totalne rozczarowanie.

1. Popsikalam pasma włosów u nasady jak kazał producent i uwaga.... NIC! Miałam wrażenie jakbym po prostu psikała sprężonym powietrzem. Na włosach nie czulam nic - ani ciężkości po psiknięciu, ani sklejenia, utrwalenia, żadnego obciążenia. Po prostu zero czegokolwiek.
2. Nie podnosi, nie dodaje objętości, nie unosi od nasady.
3. Nie ma wcale konsystencji pudru w sprayu. Nie widziałam żeby potem na moich włosach były jakieś drobinki talku lub czegokolwiek, co miałoby być tym "pudrem unoszącym włosy"
4. Producent po popsikaniu zaleca wmasować to we włosy. Pytam się: CO? Powietrze?
5.. Cena jest minusem. Zapłaciłam ponad 15 zł za spray o zapachu malin.. Trochę za drogo. Może za złotowkę bym wzięła.



Używam tego produktu od: 2 dni
Ilość zużytych opakowań: pierwsze w trakcie

Dla mnie ten produkt to nie żaden puder, ale po prostu suchy szampon, w dodatku kiepski i drogi.
Odświeża włosy, ale na chwilę i tylko wtedy widać lekkie odbicie od nasady włosów. Poza tym nie ma żadnego innego efektu.

Plusy:
+ładne opakowanie ;)
+chwilowy efekt odświeżenia (max 2 godziny)

Minusy:
- cena
- zapach (bardzo intensywny, owocowy, męczący)
- może sklejać włosy
- brak efektu podniesienia włosów na dłużej
- mało wydajny

Lepiej kupić po prostu suchy szampon do włosów za połowę tej ceny. Efekt na pewno będzie lepszy.

Używam tego produktu od: 2 m-ce
Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe (200ml)

Kupiłam go zachęcona przez panią ekspedientkę w drogerii jako remedium na moje wiecznie klapnięte włosy.
Próbując osiągnąc JAKIKOLWIEK efek wypsikałam chyba 3/4 opakowania na raz. I nic. Nie, ze nic z objętości tylko w ogóle z niczego nic. Nawet osadu żadnego na włosach, śladu, ze czymkolwiek byly pryskane... Samo powietrze mi się trafilo, czy co? Jakiś czas później druga próba przyniosła dokładnie ten dam efekt. Zaden.

Używam tego produktu od: 2 razy
Ilość zużytych opakowań: prawie 1

Na początku używania poza ładnym zapachem nie widziałam w nim żadnych plusów, poprostu nie robił nic z moimi włosami, ani im nie szkodził, ani nie pomagał.
Postanowiłam go użyć według wskazań jednej ze znajomych i widzę jakieś efekty.
Nakładam go dzieląc włosy na pasma i spryskując tylko nasadę włosów. Efekt nie jest taki o jakim marzę ale na 5-6 godzin unosi włosy.
Jak na swoją cenę (kupiłam go za jakieś 50 dkk) efekt jest marny.


Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 opakowania

Jest jeden z moich ulubionych produktów do włosów i wiem, że zrezygnuję z niego wtedy, gdy wycofają go z produkcji. Czytając opinie w sieci, zastanawiam skąd tyle złych opinii...U mnie sprawdził się i sprawdza się nadal rewelacyjnie. Nakładanie pudru przypomina spryskiwanie włosów lakierem. Aplikacja łatwa i przyjemna. Zapach, intensywny, nie drażniący. Przed użyciem, należy mocno wstrząsnąć, w przypadku gdy źle to zrobimy na włosach mamy brokat, który ciężko zmyć. Zazwyczaj, puder nakładam do odświeżenia włosów, zdarzało się czasami, że używałam go tuż po umyciu, do uniesienia i nadania objętości. W tych kwestiach spisuje się na 5 z plusem. Odświeża, unosi, nie skleja, włosy wyglądają naturalnie. Nie zabiela włosów u nasady, wystarczy tylko dobrze wetrzeć. Nie podrażnia, nie uczula, dobrze się wyczesuje, może troszkę matowi włosy. Jest wydajny. Dostępny w Rossmanie. Czasami można spotkać go w promocji.