Avon, Color Trend, Eye Contact (Naoczny cień do powiek)

Mam odcien Angel Food i jestem nawet zadowolona, aplikuje sie latwo.Jednak jezeli nie przypudruje sie oka przed nalozeniem cieni to walkuje sie po 2-3 godzinach.Teraz wprowadzono nowe kolorki i podobno ulepszono nie tylko od strony opakowania wiec moze jeszcze sproboje:)

mam odcien angel food. jest to taki srebrno-fioletowy kolorek
:) do plusow-diabelsko wydajny, pieknie rozswietla oko,zwlaszcza na luku brwiowym, nie osypuje sie.bez zapachy,nie podraznia.

:( do minusow- raczej nietrwaly, dosc twardy, dosc szybko splywa bez wzgledu na baze.opakowanie kijowe.troszeczke sie nierowno naklada.mam wrazenie ze jakby kolor byl ciemniejszy bylby z tym problem.

nie jest to zly cien,cena rozsadana ale znam lepsze,i ten kolorek tez nie najladniejszy

Nie jest to zaden cud ale nie jest też najgorszy. Podoba mi sie kolor Angel Food, który ładnie rozjasnia powiekę. Sam cień dobrze przylega i przez parę godzin się nie zbiera w załamaniach. Nie polecam go do dyskoteki czy bal sylwestrowy, ale na codzień jest znośny.
Miałam jeszcze Beige Frost ale z tego koloru bylam mniej zadowolona.

Od jakiegoś czasu używam kilku cieni z tej serii i jestem z nich bardzo zadowolona. Mają dosyć neutralne i uniwersalne kolory, te perłowe dają piękny połysk. Są na moich powiekach wyjątkowo trwałe. Nie mam im nic do zarzucenia.

Mam kolor Lilac Whisper, nakladam dwie warstwy i jest super! Trzyma sie caly dzien, a co najwazniejsze-nie zbiera sie w zalamaniach powiek-to moj pierwszy cien, ktory tego nie robi!!! Uzywam go codziennie, a bardzo malo sie zuzyl. Na pewno dokupie jeszcze jakis kolor.

Ten cień to poprostu tragedia, jak chyba cała linia Color Trend. Kolor jest mało intensywny, cień źle się nakłada, a roluje się i spływa z oka w ekspresowym tempie.

Dla mnie nawet dobry, poniewaz preferuję jasne kolory w makijazu, i maluję sie bardzo delikatnie. A tak ogółem to dobrze przylega do powiek i nie wałkuje sie, ma ładne kolory ( ja miałam odcien Angel Food), opakowanie tez moze byc, jest trwały, w promocji mozna kupic bo normalnie cena jest dosc wysoka.

kolory nawet ladne, ale raczej jasne odcienie, takie dla podkreślenia urody, trwałość przecietna, a cena nie za niska, już ich raczej nie kupię, wolę tańsze, wydajnosc dobra

cienie bardzo delikatne, nie da się nimi zrobić mocnego makijażu, idealne dla delikatnego podkreślenia urody. trzeba nakładać kilka razy aby kolor był widoczny na powiece. nie są zbyt trwałe, ale nie ma też co narzekać. wadą jest to, że do opakowania nie dołączono aplikatora.
ogólnie to takie średnie cienie, ale warto kupić jakiś ladny kolorek za taką cene:) zwłaszcza w promocji.

Zawiodłam się na tym cieniu do powiek. Na dodatek to moje pierwsze zamówienie z Avonu i takie coś. "Dobry początek" nie powiem. Cień trudno się nakłada, jakoas tak sie pyli przy nakładaniu i albo bardzo mało go zostaje na powiece, albo zostaje kosmiczna ilość. Wybór kolorów bardzo mały. Trzyma się na powiekach zaledwie kilka godzin, pozniej pozostaje z niego totalne NIC, ciekawe jak to sie dzieje, poza tym osypuje się. Cena niska, ale jakosc bardzo słaba.

To zdecydowanie jeden z najgorszych cieni prasowanych jakie miałam.
To dziwne tym bardziej, że nieraz znacznie tańsze cienie i mniej znanej firmy trzymały się lepiej i lepiej prezentowały na powiekach.
Nakłada się go dość dobrze, choć ciężko uzyskać delikatny efekt - cień jest jakby gęsty, tzn. zawsze nadaje mocny, zdecydowany kolor.
Błyskawicznie zbiera się w załamaniach powiek a po kilku godzinach całkowicie znika z oczu.

Kupiłam zachęcona - oczywiście - promocją i więcej nie dam się skusić.

Najlepszym atutem tego kosmetyku jest cena. i to ona zacheciła mnie do kupna. chciałam by moje oczy mieniły sie perła... niestety cień nie sprostał temu wymaganiu. cień w miare dobrze sie nakłada, nie obsypuje sie. mimo to, zle sie dgo rozprowadza. trzeba uwazac by nałozyc go na powieke rownomiernie poniewaz po paru sekundach nie ma szans go rozprowadzic :( no i te kolory... wybrałam sobie specjalnie najjasniejszy a tu klapa... srebno-biały cien do powiek rzucajacy sie w oczy z kilometra...