Yves Rocher, Les Plaisirs Nature, Fraise Mara des Bois, Gel Douche Gommant (Peelingujący żel pod prysznic `Truskawka`)

Dostałam go w promocji za 1 grosz, inaczej nie wzięłabym go. Pięknie pachnie w opakowaniu, jednak pod prysznicem zmienia się w tanią landrynę. Niesbyt wydajny i bardzo rzadki - łatwo wycisnąć za dużo. Dobrze się pieni, jednak drobinki nie mają żadnego peelingującego efektu. Nie warto, wydać na niego 20 zł.

Używam tego produktu od: 1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Kupiłam go podczas dużego zamówienia internetowego w styczniu. Miałam przeogromną ochotę na coś owocowego, letniego. Niestety zwykły żel o tym zapachu był niedostępny, więc zdecydowałam się na ten z drobinkami.

Zapach z opakowania był bardzo przyjemny, truskawkowy. W kontakcie z mokrym ciałem zmieniał się bardziej w poziomkę. Nie był to absolutnie zapach chemiczny. W trakcie kąpieli subtelnie znikał i nie zostawał na ciele.

Nie używałam go regularnie, a tylko gdy miałam ochotę na odrobinę lata. Przez te drobinki nie lubiłam go używać do standardowego mycia ciała. Zwykle więc stosowałam go w połączeniu z gruboziarnistym peelingiem nóg i pośladków, a resztę ciała myłam tym żelem. Wtedy nie przeszkadzały mi pływające wszędzie drobinki.

Kosmetyk ten według mnie ma tylko działanie myjące, drobinek jest mało, więc ciężko o jakieś złuszczanie martwych komórek.
Nie zauważyłam przesuszania skóry, nie pojawiło się żadne uczulenie.

Myślę, że skuszę się kiedyś na zwykły żel o tym zapachu, ale bez tych drobinek, bo według mnie są one zbędne.

Używam tego produktu od: styczeń 2015
Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie 200ml

Skusił mnie zapach truskawki. Nie chemiczny, jak to zwykle w kosmetykach bywa, ale naprawdę truskawkowy.

+ dobrze myje,
+ dobrze się pieni,
+ nie wysusza,
+ nie podrażnia i nie uczula,
+ ładne opakowanie (przeźroczysta tuba) - widać, ile kosmetyku zostało i łatwo go zużyć do końca.

Tyle wymagam od żelu pod prysznic. Ten miał być w zamyśle peelingujący, ale

- efekt peelingu słaby - drobinek jest za mało i są miękkie,
- piękny zapach niestety bardzo krótko utrzymuje się na skórze.

Jak pisze poprzedniczka, jest to edycja limitowana, więc raczej do niego nie wrócę ;)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Kupiony wyłącznie dla zapachu. Tuba jest przeźroczysta, także już w sklepie mogłam ocenić, że ilość drobinek jest wręcz znikoma. I faktycznie, właściwości złuszczające praktycznie żadne, można powiedzieć punktowe :) Żeby cokolwiek poczuć trzeba sporo żelu na siebie wylać, przez co drastycznie szybko ubywa. Zużyłam w 2-3 tyg. Cała reszta wygląda już lepiej.
Dobre właściwości myjące, przyjemna konsystencja, odpowiedni poślizg, kremowa pianka + uroczy zapach.
Truskawkę trudno podrobić, zwykle wychodzi chemiczny ulep. Nawet The Body Shop, który słynie z owocowych wariacji, truskawką się nie popisał... Tym razem jest całkiem dobrze, bo dostajemy pyszny kisiel truskawkowo-poziomkowy. Na osuszonej skórze bardziej czuć poziomkę, pod prysznicem zdecydowanie truskawkę.
Podsumowując, jako peeling nie daje rady, ale nadrabia zapachem i dobrymi właściwościami myjącymi. Dla skóry neutralny, nie nawilża, ale też nie przesusza. Również tuż po depilacji nie czułam żadnego dyskomfortu.
Tak jak w tytule - można przetestować, zabrać na wakacje, cieszyć się truskawką, nie licząc na więcej ;) Ponoć edycja limitowana, więc ponowny zakup wątpliwy.

Używam tego produktu od: 2-3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 całe