Naomi Campbell, Sunset EDT

Jestem bardzo mile zaskoczona tym zapachem-nie spodziewalam sie,ze tak mi sie spodoba.Slodkawy,ale nie mdly-taki cieplutki:) Naprawde wciaga.Jest trwaly i sexy.

Zmysłowy , lekki ale jednoczesnie wyraźny zapach. I zgodnie z nazwą kojarzy mi się z zachodem slońca:D Jest taki cudownie romantyczny:) Początkowo czuć nutę świezych owoców, pieprzu i bergamotki; z czasem wydobywa się też pięknie pachnąca konwalia(moja ulubiona), drzewo piżmowe i drzewo sandalowe, aby na końcu ująć bez zerszty cudownym zapachem wanilii:) Cudo po prostu CUDO:D

Mam w wersji EdP. Zapach jest baaaaaaaaaardzo trwały, czuć go przez cały dzień. Wiem, że się podoba (nawet koleżance, która gustuje w kompletnie odmiannych nutach zapachowych). Kupiłam za namową męża i nie żałuję. Na początku wydał mi się... jakby pusty, nijaki, ale to było tylko złudzenie. Jest baaaaaardzo kobiecy i właściwie codziennie odkrywa się w nim coś nowego. Jednocześnie pasuje do mnie, no, "charakterologicznie", bo ja z natury jestem przylepą, dość wrażliwą przy okazji. Opakowanie kojarzy się z kształcem słońca zanurzającego się w morzu (jest spłaszczone) - świetny pomysł moim zdaniem, świetnie współgra z nazwą zapachu :)