Garnier, Color Naturals (stara wersja)

Ponieważ mój ulubiony Casting jest już dla mnie za słaby (niestety coraz więcej siwych włosów) ciągle poszukuję nowej ulubionej farby. Tej używałam już trzykrotnie i uważam, że jak za tą cenę jest całkiem dobra. Przede wszystkim łatwo i dobrze rozprowadza się na włosach. Poza tym kolor utrzymuje się stosunkowo długo. Do tego nie pozostawia na skórze jakiś koszmarnych plam, choć przy użyciu czerni jest to nieuniknione. Minusem dla mnie jest brak odżywki i to, że trzeba mieszać ją przy użyciu jakiegoś naczynia. Myślę jednak, że stąd m.in. jej niska cena. Uważam za to, że jest lepsza od Belle Color. W sumie jest to farba przyzwoita, choć nadal będę musiała szukać lepszej. Póki jednak czegoś lepszego nie znajdę spokojnie będę używać tej.

Myślałam, że to bedzie taka Natea (czy jak to sie teraz zwie) bez odżywki ale niestety nie dorównuje jej
+ za cenę
+ nie niszczy włosów
+ nie śmierdzi bardzo intensywnie
+ spora ilość, na upartego można użyć do odrostów na 2 razy
- za brak aplikatora, trzeba mieszać w miseczce :(
- dość szybko sie spiera
- słabiutko rozjaśnia (miałam jakiś jaśniutki blondzik, a ledwo co widać)
Znalazłam jeden jeszcze jaśniejszy blond i go wypróbuję, jeśli sie spisze, to moze będę dalej używać

Używam tego kosmetyku 2 razy/ ilość zużytych opakowań: jedno

Mam dość długie włosy. Do tej pory miałam jasny baleage, ale na lato zachciało mi się rozjaśnić całą głowę (tak jak kiedyś, ale to bez porównania, te rozjaśniacze JOANNA na całą głowę, koszmar i spalone włosy).
Wybrałam odcień- super jasny naturalny blond
i rzeczywiście kolor jest naturalny. Nie zauwałyłam, żeby mi mocno zniszczyła włosy.Plus za cenę i łatwość nakładania. Naprawdę warto kochane Wizażanki.

Farbę łatwo się nakłada, jest wydajna (można zużuć na 2 razy przy krótkich włosach), kolor wychodzi podobny do pokazanego na opakowaniu. Po pierwszym myciu kolor się nieco wypłukuje, ale poźniej jest niezmieniony przez kilka tygodni (używam szamponu Garniera do włosów farbowanych). Za wadę uważam brak odżywki/balsamu po farbowaniu.

SIęgnęłam pierwszy raz w życiu po farbę, żeby zafundować sobie niezmywalny kolorek, którego nie trzeba będzie co miesiąc poprawiać, a przez to będzie można nieco zaoszczędzić. Wybrałam ciemny brąz, bo jest to kolor bardzo zbliżony do mojego naturalnego odcienia, a ja chciałam tylko zapobiec letniemu płowieniu (sądząc po lecie, bałam się niepotrzebnie :)). Po dwóch miesiacach stwierdzam, że odrosty są praktycznie niewidoczne, a farba się... sprała. No, niezupełnie o to mi chodziło, myślałam, że to jest coś bardziej trwałego. Pod tym względem jestem rozczarowana.
Co do zalet - nakłada się dziecinnie prosto, nie niszczy włosów, smród można znieść, no i kolor naprawdę piękny (o ciemnym brązie mówię). SIęgnę po tę farbę chyba jeszcze raz i zafunduję sobie nieco inny odcień. Może coś pod fiolet?

ilość zużytych opakowań: ...jedno

Świetna farba! Śmierdzi w normie, nie szczypie w oczy, nie podrażnia skóry. Daje bardzo ładny kolor, zgodny z oczekiwanym. Mieszanka łatwa do przyrządzenia, prosta w obsłudze ;) Inne zalety to brak zbędnej odżywki i niska cena (9,90zł). Szkoda, że farba nie jest szalenie trwała i zmywa się stopniowo. Mnie z czerni przeszła w bardzo ciemny brąz. Ale w sumie świadczy to o łagodności farby :)

FArba ta jest dosyć dobra. Efekt początkowy jest super (idealnie pokrywa, kolor jest intensywny), niestety w miar ę upływu czasu farba zmywa się i zmienia swój kolor (w przypadku moich wlosów nawet o kilka tonów). Nie niszczy włosów, zdecydowanie warto spróbować!!!!

Używam tego kosmetyku od kilku miesięcy/ ilość zużytych opakowań: 5
Recenzja: ...

Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: ...
Recenzja: ...

Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: ...
Recenzja: ...

Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: ...
Recenzja: ...