Benton, Snail Bee, High Content Essence (Serum do twarzy z śluzem ślimaka)

Benton, Snail Bee, High Content Essence (Serum do twarzy z śluzem ślimaka)

Średnia ocena użytkowników: 3,9 /5

Pojemność 60 ml
Cena 99,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Produkt przeznaczony do każdego rodzaju skóry, zwłaszcza do tej wrażliwej i problematycznej. Zamiast wody bazą jest filtrat ze śluzu ślimaka. High content essence zawiera jad pszczeli, EGF (czynnik wzrostu naskórka) i różne botaniczne składniki mające poprawić stan szorstkiej i uszkodzonej skóry dotkniętej przez stres i zanieczyszczenia środowiska. Poza dbaniem o problematyczną skórę to uniwersalne serum zapewnia efekt chłodzący, nawilżanie i poprawę napięcia skóry. Składniki takie jak arbutyna i adenozyna pomagają rozjaśnić skórę i usunąć zmarszczki.
Uwaga. Nie stosować na uszkodzoną skórę i egzemy. Zaprzestać używania, jeśli pojawi się podrażnienie. W testach klinicznych obserwuje się czasem pojawianie się grudek [papule] i świąd jako reakcję na składnik aktywny (arbutyna 2%).

Cechy produktu

Właściwości
matujące, nawilżające, ochronne, przeciwzapalne, przeciwzmarszczkowe
Cera
z przebarwieniami / defektami, wrażliwa
Opakowanie
z pompką
Struktura
lekkie
Konsystencja
żel
Pojemność
50 – 100ml
Rodzaj
serum
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 38

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,9 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 5

Dobry

Dobrze nawilża jednak niestety dla mojej mega wysuszonej cery jest za słaby. Gdy nakladalam 1-2 pompki pod krem rano i wieczór nie widziałam żadnej różnicy, zmieniłam metodę aplikacji. Używam go bardziej jako maski, nakładam około 10 pompek na twarz, a że moja skóra z początku go wręcz wypijala dokładałam więcej. Czekałam ok 15 minut aż się wchłonie i zaschnie i następnie nakladalam krem lub olej na noc. W ten sposób zaczęłam zauważać rzeczywiście efekty nawilżenia.

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

serum ze ślimakiem

Beneton jak najbardziej w porzadku. Serum jest przede wszystkim super nawilżające i po nim cera jest mega odżywiona. Cena może nie jest niska, ale najważniejszym składnikiem pielęgnacji u mnie jest przede wszystkim właśnie serum. kremy, toniki itp. są gdzieś dalej, ale serum to coś co przyswaja się dość długo i powinno być bogactwem składników. I tak w tym przypadku też jest.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: kilka próbek

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 4

lekkie, idealne pod krem

Kupiłam próbki esencji, bo nie byłam pewna, czy lepiej będzie mi pasować esencja czy lotion. Teraz wiem, że bardziej odżywczy lotion będzie dla mnie lepszy.
Dlaczego? Potrzebuję kosmetyku do używania rano pod krem z filtrem, kiedy wstaję rano i coś nakładam na twarz po myciu, a filtr jakąś godzinę później.
Esencja to bezbarwny, bezzapachowy żel. Wchłania się szybko, nie zostawia skóry lepkiej ani ściągniętej. Jednak nawilżenie jest niewielkie, dobrze się go używało tylko w upał, kiedy nakładanie czegokolwiek na skórę wydaje się już za wiele.
Skóra wygląda po nim dobrze, łagodzi podrażnienia, po prostu cera wygląda zdrowo. Podoba mi się obecność arbutyny, bo mam przebarwienia na skórze, a ten składnik je rozjaśnia i zapobiega tworzeniu nowych. Cena dość wysoka, ale w promocji przy pojemność 100ml jednak się opłaca.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 5

Przyjemny, ale czy wart swojej ceny?

Kosmetyk zakupiłam na sporej promocji na stronie skin79 w wersji 100 ml, płacąc chyba nawet mniej niż połowę ceny, więc akurat zakup można uznać za ekonomiczny. W regularnej cenie pewnie bym się na niego ponownie nie zdecydowała z racji tego, że do najtańszych nie należy, a ja po prostu zwyczajnie nie zakochałam się w tym produkcie. Była to moja pierwsza styczność z takim produktem jak esencja i i w dodatku pierwsza styczność ze śluzem ślimaka w ogóle. Nie jestem fanką wieloetapowej pielęgnacji, więc esencji używałam głównie jako serum pod krem. Sporadycznie zdarzało mi się nakładać na nie inne serum, najczęściej skoncentrowane na problemy skórne.
W esencji z Bentona spodobała mi się przede wszystkim lekka, żelowa konsystencja, niewyczuwalny zapach i szybkość wchłaniania. Buzia była zdecydowanie gładsza i bardziej nawilżona, ale nie zaobserwowałam obiecanego rozjaśnienia przebarwień, czy jakiegoś znaczącego wpływu na jędrność skóry. Produktu używałam najpierw raz dziennie, ale po miesiącu zorientowałam się, że prawie wcale go nie ubywa, więc zwiększyłam częstotliwość do dwóch na dzień i jakoś udało mi się zmieścić w 6 miesięcznym PAO. Być może oczekiwałam po nim zbyt wiele, a on okazał się zwykłym przeciętniakiem. Produkt jest przyzwoity, ale nie wiem, czy wróciłabym do niego ponownie. Wersji 60 ml zwyczajnie nie opłaca się kupować, a większe pojemności zdecydowanie zbyt długo się użytkuje i może to być lekkie zniechęcenie dla osób, które lubią ciągle próbować nowości. :)

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 5

nawet nawet

Zdecydowanie wole serie ze sluzem slimaka marki Missha, ale akurat produkty tej marki byly wyprzedane, wiec postanowilam wyprobowac serum Benton.

Konsystencja zelowa, bezbarwna, latwo sie naklada, szybko wchlania.
Opakowanie mega wygodne z pompka. Wizualnie jest ok, nic wyjatkowego, ale nie jest tez brzydkie.

Serum uzywam albo solo (rzadko, ale sie zdarza) albo pod krem. W obu zastosowaniach dobrze sie sprawdza. Nie podraznia mojej wrazliwej cery. Mega szybko sie wchlania (jesli uzywam pod krem nakladam 1-2 pompki, a jesli solo to 4 pompki). Mam wrazenie, ze dziala, ale to nie tak, ze efekt jest na tyle piorunujacy, zebym mogla stan swojej cery przypisac tylko jemu. Generalnie mam aktualnie idealna cere, wiec przy bezproblemowej skorze, wiekszosc kosmetykow sie sprawdzi. Serum delikatnie napina skore, nawilza, wygladza. Nie jest to efekt jak po operacji plastycznej, wiec nie ma co oczekiwac cudow. Ale mialam w swoim zyciu setki serow, ktore nawet w tak prostej kwestii sie nie sprawdzily.

Cena wyjatkowo niska jak na kosmetyki, ktorych zazwyczaj uzywam. Moim zdaniem za te cene warto wyprobowac. (Acha, wlasnie widze, ze w opisie jest cena 100zl. Nie wiem gdzie to serum tyle kosztuje. Kupilam je w niemieckim Douglasie za 10 euro).

Nie wiem czy kupie ponownie, gdyz jest zbyt duzo fajnych nowosci, ktore bym chciala przetestowac.

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Bardzo wydajny

Kosmetyk dostałam od koleżanki, ponieważ dla niej był nieodpowiedni. U siebie zauważyłam wyrównanie kolorytu i poprawę nawilżenia cery. Kosmetyk oceniam dobrze, ogromnym plusem jest wydajność. Nie udało mi się zdenkowac opakowania w ciągu 6 miesięcy od otwarcia.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: próbka

Wykorzystała: jedna próbka

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 5

Uwaga, może zaszkodzić!

Po przetestowaniu maski Benton z tej samej serii, postanowiłam kupić próbkę esencji. Po użyciu miałam uczucie nawilżenia, ale moja skóra była lekko zaczerwieniona, co przypisałam przyzwyczajaniu się do kosmetyku. Gdy zauważyłam dany produkt na promocji (w normalnej cenie jest drogi) zakupiłam go i nałożyłam na twarz. I to był błąd. Moja twarz silnie się zaczerwieniła, dodatkowo na całej nasmarowanej powierzchni pojawiła się „kaszka”, która schodziła przez kilka dni. Dla mnie to była tragedia, gdyż próbuję pokonać trądzik, a użycie tego kosmetyku cofnęło mnie w tej walce o kilka tygodni.
Podarowałam kosmetyki (na tej samej promocji kupiłam krem z danej serii, który średnio mi służył, a po takiej reakcji nie miałam ochoty na dalsze używanie) koleżance, która jest zadowolona. Zauważyła, że po stosowaniu kosmetyków ma gładką cerę, wyrównany koloryt, a sam produkt jest bardzo wydajny.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Lekki przyjemny produkt ,super pod makijaż

Serum kupiłam na stronie internetowej producenta,wybrałam wersję mini
o pojemności 15 ml.
Zakupu dokonałam z czystej ciekawości, zaintrygował mnie poprawny skład , dobre opinie i sam ślimak świętujący tryumfy.

Moja skóra dojrzała, mieszana w kierunku normalnej ,bez zaskórników i przebarwień skórnych.

Opakowanie produktu w wersji mini to plastikowa, ciemnobrązowa tubka zakręcaną na korek, umieszczona
w tekturowym pudełku .

Konsystencja produktu gęsta, żelowa , przezroczysta ,zapach niewyczuwalny.

Serum łatwo rozprowadza się na skórze, bardzo szybko wchłania,pozostawiając lekko napiętą i nawilżona skórę.
Stosowałam go rano jako bazę pod krem
i makijaż, tu spełnił się znakomicie
i doskonale współgrał z innymi kosmetykami.

Polecam ,to lekki przyjemny nawilżający produkt idealny pod makijaż bez względu na porę roku.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 5

Mało wydajny zwykły nawilżacz

OCZEKIWANIA
Poszukiwałam serum dla skóry mieszanej na lato z porządnym nawilżeniem. Miało mieć dobry skład i dobrze współgrać z kremami.

O producencie/linii kosmetyków
Z produktami Benton zapoznałam się dość niedawno, zamawiając serie Snail Bee. Benton jest koreańską marką dostępną internetowo w Polsce. Mają bardzo dobre składy, dopracowane opakowania (najlepszej pompki do lotion nie widziałam nigdzie) no i światową renomę.

Skład tej esencji jest naprawdę godny zachwytu. W zasadzie same naturalne składniki, z dodatkiem konserwantu i stabilizatora na końcu składu, także tu się spisali super. Jeśli chodzi o opakowania, to tu zarówno pełnowymiarowy produkt (ciemna plastikowa przejrzysta buteleczka z idealną pompką) jak i próbki (ciemna plastikowa tubka z zakrętką) jest idealnie dopracowany zarówno pod względem praktycznym jak i estetycznym. Esencję bardzo wygodnie się wydobywa a samo opakowanie ma stonowaną szatę graficzną nawiązującą do luksusowych kosmetyków z wyższej półki.
Mam bardzo dobre wrażenie jeśli chodzi o lotion z tej serii, więc wzięłam dwie tubki próbne esencji po 10 ml.

Esencja w zasadzie niczym nie pachnie. Po otworzeniu czułam bardzo lekki zapach kosmetyczny.
Produkt ma konsystencję nieco rzadkiego żelu aloesowego, jest przejrzysty i bardzo dobrze się rozprowadza. Po chwili już całkowicie się wchłania pozostawiając tylko uczucie otulonej delikatnie skóry. Jednak ponieważ nakładam go zarówno na twarz jak i dekolt z szyją, zużyłam jedną tubkę 10ml po 2-3 razach. Esencja nie podrażniła i nie zapchała. Także dobrze współgrała z różnymi kremami. Po zużyciu dwóch tubek, łącznie około 1,5 tygodnia, nie zauważyłam spektakularnego nawilżenia lub przyśpieszenia gojenia podrażnień lub zmian. Efekt nawilżenia był na poziomie zwykłego serum nawilżającego o byle jakim składzie. Być może za mało czasu miałam by ocenić, ale raczej nie skuszę się na pełny wymiar biorąc pod uwagę, efekty, cenę i wydajność.

PODSUMOWANIE
Jestem nieco zawiedziona brakiem lepszych efektów. Produkt jest bardzo mało wydajny. Być może potrzeba więcej czasu na uzyskanie bardziej spektakularnych efektów, ale raczej do niego nie wrócę.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Świetne serum

Lekka wodna konsystencja, nie obciąża skóry i nie zapycha a doskonale odżywia. Idealnie wchłania się w skórę, doskonale nawilża, nawadnia i odżywia dzięki temu, że posiada bardzo dobry skład. Serum sprawdzi się do każdego typu cery ponieważ nie ma oleistej konsystencji, łatwa i higieniczna aplikacja dzięki pompce, produkt jest bardzo wydajny. Nie zapycha i nie podrażnia, polecam zwłaszcza dla skóry suchej i dojrzałej, pod krem aby wzmocnić działanie pielęgnacji.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 5

Cudeńko

Zakupiłam serum w ramach promocji na stronie producenta, razem z kremem z tej serii. Mam cerę mieszaną, odwodnioną. Pozostawioną parę miesięcy bez kremu (tak kazała mi pani dermatolog, ktora stwierdziła, że kremy na cerze mieszanej powodują zwiększoną produkcję sebum) cóż... Kupiłam to z myślą że znikną mi suche skórki na policzkach i zredukuje to przetłuszczanie się na czole i w okolicy nosa. Początkowo byłam sceptycznie nastawiona po 2 tygodniach stosowania praktycznie nic :/ ale już po miesiącu widziałam ogromny efekt. Buzia świeża, wypoczęta, zmniejszone zaczerwienienie i blizny po trądziku jakby bledsze. Serum jest bardzo wydajne, ma lekką, wodnistą konsystencję. Nie pachnie więc będzie idealna dla osób które nie lubią substancji zapachowych w kosmetykach, wadą może być cena. Co prawda 100 zł za serum to dość dużo ale czasem da się go złapać na jakiejś promce, ogólnie to warty wypróbowania nawet dla osób z tłustą i mieszaną cerą.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Zapach: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 5

Kolejny dowód na to, że super skład to nie wszystko

Zużyłam do ostatniej kropli, przysięgam, w nadziei, że jednak zadziała. Przecież...jak mógłby NIE zadziałać przy tak rewelacyjnym składzie i super międzynarodowych opiniach. Długo się na niego czaiłam, jeszcze dłużej zużywałam. Efekt żaden, ale jest to produkt miły w używaniu.

Zacznę od tego, że po skończeniu tego kosmetyku zaczęłam się zastanawiać poważnie nad całą kosmetyką pochodzącą z Korei. Jeśli miałaby działać to dlaczego kosmetyki europejskie znanych marek nie robią takich produktów o tak niesamowitym wręcz składzie. No tak, patrzymy na INCI ''naszych'' kremów a tam same niezrozumiałe nazwy, a dopiero od któregoś miejsca jakieś wyciągi, witaminki,itp. Natomiast koreańskie cuda to po prostu bomba! Więc ja pozostawiam pytanie retoryczne> czemu kontrolowane kosmetyki przez UE tego nie robią...

Powiem dwa pozytywy a propos produktu, a nawet trzy. Swietnie się wchłania, naprawdę. Butelka z dozownikiem wspaniała, najlepsza, jaką w życiu widziałam, zużyję do innych kosmetyków. Nie uczula. Jeśli komuś to wystarcza i wierzy, że zadziała, to proszę bardzo.

Produkt nie nawilża, ja miałam po nim buzię ściągnietą, więc zawsze musiałam po nim zwykłego kremu europejskiego używać, który mimo ''miernego'' składu ...hej...działa! Nie niweluje żadnych przebarwień, nie ułatwia gojenia. Nie robi nic. Nie wiem, czemu ma takie fantastyczne opinie, może po prostu polega to na słynnym efekcie drogiego kosmetyku, który na wszystkich działa więc na mnie też.

Uwaga, bo skład na Wizazu nie jest aktualny. Zmieniono go już jakiś czas temu i spowodowało to niezłe oburzenie społeczności oraz tłumaczenie się samej firmy. Skład nie jest juz taki super jak inne koreańskie cacka. Kto wierzy w cuda, niech próbuje...ja koreańskim kosmetykom dziękuję i wracam do moich zwykłych kremików.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    355
    produktów

    0
    recenzji

    441
    pochwał

    10,00

  2. 2

    64
    produktów

    95
    recenzji

    112
    pochwał

    5,19

  3. 3

    0
    produktów

    0
    recenzji

    739
    pochwał

    5,03

Zobacz cały ranking