Clochee, Lightening-Energizing Eye Cream (Rozjaśniająco-energetyzujący krem pod oczy)
0 HIT!
20 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Zobacz oferty
Szybkość realizacji zamówienia
Poziom obsługi klienta
Jakość zapakowania przesyłki
Polecił(a) bym ten sklep znajomym
Zdjęcia recenzentek
Opis produktu
Zgłoś treśćKrem redukuje oznaki zmęczenia, cienie pod oczami i obrzęki. Zapobiega ich powstawaniu. Przywraca skórze blask. Ujędrnia i opóźnia efekty starzenia. Hypoalergiczny, dla wszystkich typów skóry, szczególnie skóry wrażliwej. Zawiera kofeinę, która działa drenująco, pobudza mikrokrążenie oraz obkurcza naczynia krwionośne. Zawiera również sterlicję białą, która pomaga poprawić ton skóry, zmniejsza cienie oraz opuchliznę pod oczami. Nawilża, poprawia jędrność oraz gładkość skóry.
Cechy produktu
- Właściwości
- regenerujące, nawilżające, przeciw cieniom / opuchnięciom, wygładzające, rozświetlające
- Opakowanie
- z pompką
- Konsystencja
- krem
- Pojemność
- 10 – 50ml
- Rodzaj
- kremy pod oczy
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 15
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
5 /5
2 grudnia 2020, o 09:12
Kupi ponownie
Używa produktu od: miesiąc
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Drogeria internetowa
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Zapach: 5
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 5
Polecam
Jako mama dwójki dzieci i jeszcze kobieta która znalazła się ostatnio w team 30+, potrzebuję lepszych kosmetyków, które maksymalnie zatroszczą się o moją skórę. Jak wiadomo macierzyństwo bardzo odznacza się na twarzy a nieprzespane noce powodują, że pod oczami są duże cienie. Oczy są opuchnięte, skóra traci jędrność i pojawiają się nowe zmarszczki. Dlatego z czystym sumieniem mogę potwierdzić, że krem na prawdę działa. Niweluje cienie i oznaki zmęczenia. Skóra pod oczami jest napięta, bardziej jędrna, a zmarszczki wygładzone. Super się wchłania, chociaż jest bardzo rzadki i ma lejącą się konsystencję, tutaj minusik. Można stosować również pod makijaż. Krem nie powoduje rolowania się pod oczami. Ma delikatny, prawie nie wyczuwalny zapach, a jest to dla mnie duży plus! Do tego świetny skład, naturalny, polska firma i piękne opakowanie z pompką, co sprawia, że produkt używa się jeszcze przyjemniej.
ZALETY: - skład
- działanie
- zapach
- opakowanie z pompką
WADY: - lejąca się konsystencja
3 /5
23 marca 2020, o 20:31
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: miesiąc
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Drogeria internetowa
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 2
- Zapach: 5
- Stosunek jakości do ceny: 1
- Opakowanie: 4
Krem o boskim zapachu, ale słabym działaniu. Nie jest najgorszy, ale za taką cenę oczekiwałam więcej.
To był pierwszy kosmetyk Clochee, jaki miałam okazję używać. Krem pod oczy to must have w mojej pielęgnacji i zazwyczaj stosuję inny na noc, inny na dzień. Kupiłam go w drogerii internetowej za ok. 115 zł, więc sporo. Przy zakupie sugerowałam się głównie bardzo dobrym, bogatym składem z polecenia pewnego youtubera. ;-)
OPAKOWANIE
Buteleczka robi wrażenie. Jest malutka, ale wygląda na drogą. Nie jest wykonana z lichego plastiku, a ze szkła. Ma kolor granatowy z białą etykietą, srebrną pompką i przezroczystą, ciężko nakładającą się zakrętką. Pojemność typowa jak w przypadku kremu pod oczy, czyli 15 ml. Używam go już bardzo długo muszę przyznać, że jest naprawdę wydajny.
KREM
Z początku od razu rzuca się zapach - ja czuję malinki, truskawki i mandarynki. Zakochałam się w nim i mogę go wąchać i wąchać. <3 Skład, jak już wcześniej wspomniałam jest bardzo, bardzo dobry. Brak alkoholu, dimethiconu, SLS-ów i innych śmieci. Krem jest biały, wręcz mleczny, niestety dla mnie za rzadką konsystencję. Ciężko się go aplikuje, nie da się dobrze wklepać, bo rozmazuje się pod okiem. Najlepiej dać mu czas, aż całkowicie się wchłonie i później zaaplikować jeszcze jedną warstwę. Ja zanim go nałożę, używam serum pod oczy z The Ordinary i to połączenie dalej o wiele lepsze rezultaty niż samodzielne stosowanie kremu Clochee. Jake więc daje efekty? Raczej słabe... W jakimś stopniu nawilża, ale na pewno nie zadowalającym. Nie zmniejsza obrzęków ani cieni pod oczami, z czym mam zawsze problem. Na noc jest za słaby, a na dzień zbyt długo się wchłania i ślizga się na nim korektor. Do plusów mogę zaliczyć to, że nie podrażnia oka, dobry dla osób noszących soczewki kontaktowe. Spodziewałam się po nim dużo, dużo więcej. Dokończę opakowanie, ale raczej już go nie kupię, poszukam czegoś mocniejszego.
1 /5
22 listopada 2019, o 21:22
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Drogeria internetowa
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 1
- Zgodność z opisem producenta: 1
- Zapach: 3
- Stosunek jakości do ceny: 1
- Opakowanie: 3
Bubel
O ile maskę pod oczy uwielbiam, to ten krem jest jednym z najgorszych, jakie kiedykolwiek miałam. Paskudna, lejąca się konsystencja mleka. Pompka, która brudzi i rospryskuje krem na wszyskie strony. Krem ani nie nawilża ani nie odżywia. Po prostu bubel.
ZALETY: -Ładne opakowanie.
WADY: -Lejąca się konsystencja mleka.
-Fatalna pompka, rospryskuje produkt na wszyskie strony.
-Krem nie robi nic. Mam suchą skórę pod oczami i ani nie nawilżał, ani nie ożywiał. -Drogi.
2 /5
6 września 2019, o 15:11
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Inna drogeria
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 4
- Zgodność z opisem producenta: 1
- Zapach: 1
- Stosunek jakości do ceny: 1
- Opakowanie: 5
kiepski
Kupiłam ten krem wraz z wersją żółtą "anti aging" i być może gdybynm nie stosowała wersji "żółtej", to jakoś bym przełknęła "tę żabę", ale niestety ten krem pod oczy to jak dotąd najsłabsze ogniwo wśród produktów pielęgnacyjnych marki Clochee.
Jeśli wahacie się między niebieskim, a żółtym kremem pod oczy Clochee, nawet się nie zastanawiajcie i bierzcie żółty.
ZALETY: + dobry skład;
+ opakowanie;
WADY: - krem ma bardzo rzadką konsystencję, jak dla mnie za rzadką. nie czuję go w ogóle na skórze, jest dla mnie zbyt słaby;
- brak działania nawilżającego;
- męczący zapach;
1 /5
9 sierpnia 2019, o 14:00
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Inna drogeria
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 1
- Zgodność z opisem producenta: 1
- Zapach: 1
- Stosunek jakości do ceny: 1
- Opakowanie: 1
zostawia film, nie nawilża
Krem sprawia wrażenie lekkiego, dość dobrze rozprowadza się pod oczami, ale nie wchłania się do końca, zostawiając tłustawą warstwę.
Absolutnie nie nawilża. Pod tłusto-świecącą warstwą widać drobną siateczkę odwodnieniową na skórze.
Energii zero.
Jeśli chodzi o rozjaśnienie, to nie widzę żadnego.
2 /5
27 marca 2019, o 13:09
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Inna drogeria
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 4
- Zgodność z opisem producenta: 2
- Zapach: 5
- Stosunek jakości do ceny: 2
- Opakowanie: 1
Nic specjalnego
Krem ma przyjemny zapach i konsystencję. Nie zauważyłam efektów. Rozczarowało mnie to, że po jakimś czasie sreberko na pompce zaczęło się obskrobywać od zakrętki. Przyczepiało się do palców i nie wyglądało estetycznie. Spodziewałam się czegoś więcej za taką cenę.
ZALETY: zapach
WADY: nietrwałe opakowanie, brak efektów
3 /5
8 marca 2019, o 15:31
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: 2 tygodnie
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 3
- Zgodność z opisem producenta: 3
- Zapach: 3
- Stosunek jakości do ceny: 3
- Opakowanie: 3
Przyjemny, ale nie dla mnie
Krem zaskoczył mnie lekką konsystencją, bez woskowej powłoki. Niestety kremy naturalne, szczególnie made in Poland są ciężkie i zostawiają film, na którym korektory wyprawiają cuda: warzą się, rozwarstwiają, ślizgają. Clochee ma lepiej dopracowaną formułę. Jest ona bardzo przyjemna.
Stosowałam go samodzielnie lub pod krem Clarinsa. W tej drugiej wersji było super! Skóra pod oczami cały dzień była nawilżona, korektory jej nie przesuszały. Clochee dawał nawilżającą warstwę, a Clarins wygładzał linie i zabezpieczał przed utratą nawilżenia.
Niestety krem zawiera dużo pochodnych kokosa. Jak ktoś się lubi z kokosem, to ok. Mnie olej kokosowy i wszelkie jego pochodne zapychają potwornie. I skończyło się, jak się skończyło - krostkami pod oczami.
Krem nie podrażnił mi oczu. Nie zauważyłam rozjaśnienia w tej okolicy.
Cena dość wysoka.
Nie dla mnie.
2 /5
9 lutego 2019, o 20:13
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Otrzymałam w prezencie
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 1
- Zgodność z opisem producenta: 2
- Zapach: 3
- Stosunek jakości do ceny: 2
- Opakowanie: 1
Oczekiwałam więcej
Dostałam go w prezencie, w zestawie z kremem na dzień i olejkiem do demakijażu. Marka sporo obiecuje, krem miał rozjaśnić cienie pod oczami i nawilżyć skórę. No i co z tego wyszło?
- Nawilżenie było ok. Nie przesuszał skóry, chociaż nie wiem czy jestem dobrą osobą żeby to ocenić. Nigdy żaden krem nie wysuszył mi okolic oczu.
- Rozjaśnienie cieni. ABSOLUTNIE ZERO. Nic się pod tym względem nie zmieniło. Szkoda bo właśnie na tym mi zależało.
- Opakowanie: wprost nienawidzę go... Nie dość, że jest szklane i przez to cięższe i ślizga się w rękach. Najgorsza jest jednak pompka, która ZAWSZE podaje za dużo produktu. Próbowałam delikatniej naciskać, pod innym kątem... i nic, ciągle wypryskiwał (bo owszem, przez pewien czas pompka odmówiła posłuszeństwa i pryskała produktem na prawo i lewo).
- największym minusem jest jednak fakt, że krem skończył mi się po 2 miesiącach. Krem używałam rano i wieczorem. Starałam się nie nakładać go zbyt dużo... ale ta przeklęta pompka! Próbowałam nawet wyciągać go bez pompki ale jest to wręcz irytujące przy szklanym opakowaniu....
Podsumowując: ciesze się, że dostałam ten krem w prezencie, a nie kupiłam go sama.
ZALETY: - nawilżenie
- zapach ok.
WADY: - opakowanie
- nie rozjaśnia cieni pod oczami
- pompka
- zużycie
- cena
3 /5
27 listopada 2018, o 12:53
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Inna drogeria
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 3
- Zgodność z opisem producenta: 3
- Zapach: 2
- Stosunek jakości do ceny: 3
- Opakowanie: 2
Ma wady i zalety
Jeśli chodzi o kremy pod oczy oczekuję dwóch rzeczy: nawilżenia i rozjaśnienia cieni pod oczami. Mam wyjątkowo sino-fioletowe doliny łez oraz silną atopię w okolicy oczu więc nie jest łatwo mnie zadowolić.
Ten produkt stosowałam na noc. Nawilżał, i to pożądnie, rano skóra była widocznie odżywiona i nie było problemu z jakąkolwiek suchością czy skórkami (dodam, że zawsze stosuję dość silne korektory pod oczy, które dodatkowo mogą przesuszyć). Zauważyłam różnicę w wyglądzie i kondycji skóry więc duży plus.
Jeśli chodzi o rozjaśnienie cieni, zasinien, rospisywać się nie będę - nie było żadnego działania w tym kierunku. A szkoda, bo jest to krem głównie na ten problem.
Bardzo odpowiadała mi konsystencja. Czuć, że krem jest gęsty, nie obciąża i bardzo ładnie sunie po skórze, po wchłonięciu dalej czuć, że był tam położony mocny nawilżacz. Nie podrażniał, nie szczypał. Konsystencja różni się od wszystkich kremów na noc które miałam do tej pory i w tej kwestii jest faworytem.
Pompka mocno średnia, trzeba z dużym wyczuciem dozować produkt a i tak często chlapnie się za dużo, przez co niestety produkt jest mniej wydajny.
Podsumowując,za taką cenę wypada średnio. Myślę, że za 130 zł można już czegoś oczekiwać, szczególnie że produkt nie działa w swoim głównym założeniu rozjaśnienia cieni. Nawilża świetnie - tutaj nie mam zarzutów. Konsystencja idealna na noc.
Dla mnie wypada 50/50, ma plusy, ma minusy, nie wiem czy kupię go ponownie.
PS. Widziałam w innych recenzjach, ze dziewczyny pisały o podrażeniu lub obciążaniu - u mnie nic takiego nie miało miejsca ale lepiej zróbcie test lub poproście o próbkę przed kupnem.
ZALETY: Nawilżenie
Konsystencja
Brak podrażenienia
WADY: Pompka
Brak działania rozjaśniającego
1 /5
24 sierpnia 2018, o 09:59
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 2
- Zgodność z opisem producenta: 1
- Zapach: 1
- Stosunek jakości do ceny: 1
- Opakowanie: 3
Bardzo słaby kosmetyk
Po dłuższym użytkowaniu kremu muszę stwierdzić, że jest bardzo słaby. Nie rozjaśnia cieni, nie rozświetla, a do tego ma okropny nieprzyjemny zapach. W żadnym innym kosmetyku nie widziałam tak beznadziejnej pompki która dozuje za dużo kremu i rozpryskuje go na wszystko dookoła więc po użyciu muszę go zbierać z ubrania, lustra i mebli. Za taką cenę krem powinien mieć jakąś zaletę ale dla mnie ma same wady. Na pewno są lepsze kremy pod oczy w tej cenie, tego zdecydowanie nie polecam !
ZALETY: nic
WADY: zapach !
pompka
brak efektów
cena
3 /5
16 lipca 2018, o 11:47
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: miesiąc
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Drogeria internetowa
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 3
- Zapach: 4
- Stosunek jakości do ceny: 3
- Opakowanie: 4
Dość intensywny
Z tego względu moja przygoda z nim musiała się skończyć.
Oczy mam wrażliwe, okolice wokół oczu również, mam też dużą skłonność do opuchniętych powiek, lekkich sińców pod oczami, noszę szkła kontaktowe na zmianę z okularami.
Do tego moja skóra dość szybko protestuje na mało delikatne traktowanie.
Krem jest wydajny i zapakowany w wygodną buteleczkę z dozownikiem, moim zdaniem to higieniczne rozwiązanie w przypadku kremu pod oczy.
Konsystencja nie jest żelowa, ale to lekki szybko wchłaniający się krem, odpowiedni na dzień.
Skład jest dość ciekawy, ale niestety w moim przypadku się nie sprawdził, być może opuchnięcia się z początku zmniejszały, spojrzenie odrobinę rozświetlało, ale w ostateczności skutek był odwrotny od zamierzonego, ponieważ zaczął podrażniać okolice oczu a i czasem przypadkiem same oczy.
Myślałam na początku, że skóra może się przyzwyczai, że tak to powinno zadziałać, ale niestety nie.
Sam krem dość dobrze nawilżał okolice oczu.
Trafił w ostateczności do koleżanki, która ma mniej wrażliwe okolice oczu, ale za to większe sińce pod oczami, używała go dość krótko, ale jej zdaniem efekt nie był wart ceny kremu.
2 /5
6 lipca 2018, o 07:24
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: tydzień
Wykorzystała: kilka próbek
Kupiony w: Inna drogeria
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 3
- Zapach: 3
- Stosunek jakości do ceny: 3
- Opakowanie: 4
Wrażliwcy, uwaga
Bardzo się cieszę, że miałam próbkę zanim zdecydowałam się na kupno pełnowymiarowego kremu. Nie zaobserwowałam efektów obiecanych przez producenta, za to moje oczy zareagowały niemal alergicznie. Nie mam skłonności do podrażnień, ale po aplikacji tego kremu moje oczy pieką i szczypią, więc po kilku próbach musiałam go odstawić.
Polecam solidne wypróbowanie kremu przed zakupem - może u innych się sprawdzi, mnie rozczarował.
ZALETY: - dobrze współgra z korektorem i pudrem
- ma przyjemną konsystencję
WADY: - może podrażniać oczy
-
1
0
produktów0
recenzji302
pochwał10,00
-
2
0
produktów2
recenzji1015
pochwał9,95
-
3
6
produktów3
recenzji1020
pochwał9,94