Maybelline New York, Define-A-Lash Mascara (Wydłużający tusz do rzęs)

Pamiętam, gdy zaczęłam używać go po raz pierwszy. Do dziś mile go wspominam, bo jest to najlepszy tusz jaki miałam. Mam trudne do ujarzmienia rzęsy, a ten tusz radził sobie z nimi doskonale. Śmiało mogę powiedzieć, że gdy malowałam nim rzęsy wyglądały fenomenalnie, każdy mi je chwalił i pytał, czym je maluję.
Rzęsom wystarczyły dwie warstwy, aby wyglądały idealnie. Niezwykle wydłużający, efekt naprawdę był widoczny. Rozdzielał, nie tworzył żadnych pajęczych nóżek, żadnych grudek, żadnego osypywania, odbijania na powiece, no po prostu ideał! Jedynie wydawał mi się mało wydajny, mimo że długo wysychał w pojemniczku. Nie rozumiem jak można było wycofać tak obłędny produkt...

Używam tego produktu od: 5 lat
Ilość zużytych opakowań: 10?

Mam ten tusz w wersji zagranicznej, w kolorze brązowym.
Jest to doskonały wybór, jeśli ma się rzęsy, którym niewiele brakuje i oczekuje się głównie podkreślenia i rozdzielenia.
Szczoteczka jest fantastyczna, silikonowa, z dość długimi, gęstymi i elastycznymi wypustkami. Opakowanie dobrze zbiera nadmiar tuszu ze szczoteczki, nawet czubek nie wymaga wytarcia! Szczoteczka równomiernie pokrywa rzęsy produktem i bardzo dobrze je separuje.
Podczas noszenia nic się z tuszem nie dzieje - nie znika, nie osypuje się ani nie rozmazuje, natomiast jest łatwy do zmycia podczas demakijażu. Jedyne co zauważyłam, to czasem, gdy mam go bardzo długo na rzęsach, to jednak trochę swędzą mnie oczy/powieki.
Żałuję, że tego tuszu nie ma w krajowej ofercie Maybelline. Można go za to zamówić przez internet, gdzie wypada bardzo przystępnie cenowo.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jeno w trakcie

opakowanie całkiem ładne.

szczoteczka plastikowa, strasznie się wygina co uniemożliwia precyzyjną aplikacje.

tusz po kilku godzinach schodzi i zostawia na końcach rzęs bardzo grubą warstwę co robi wrażenie sztucznych rzęs.

nie polecam miłośniczkom delikatnych makijaży.

Używam tego produktu od: 1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

najlepszy jaki miałam, ale już go wycofali

+ nie sklejał
+ ładnie rozdzielał
+ świetnie wydłużał
+ pachniał ciekawie
+ szczoteczka FENOMENALNA

-wysychał dosyć szybko.. 2 miesiące i już był za gęsty

Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: uu jakieś 4

Zacznę od tego, że nienawidzę plastikowych szczoteczek. Ta do tego jest bardzo giętka i ciężko nałożyć nią produkt. Rzęsy nie są pod kontrolą, mascara nakłada tyle tuszu ile chce. Potem trudno ten nadmiar tuszu wyczesać, bo igiełki są króciutkie (a to tego szczotka się wygina ^^ ) Nie mam cierpliwości do tego produktu. Może kiedy nieco zgęstnieje jego aplikacja będzie łatwiejsza.

Ma dobrą konsystencję, nie za suchą nie za mokrą. Zdecydowanie lepiej nakłada się innymi szczoteczkami.
Nie kruszy się i przetrzymuje deszcz.
Podoba mi się opakowanie, a zwłaszcza to, że szczelnie się domyka na delikatny "klik" ;)

Jak w tytule - rzeczywiście wydłuża, choć kupując go nie spodziewałam się tego zbytnio. Nie osypuje się, nie kruszy i wytrzymuje cały dzień. Szczoteczka jak dla mnie super, łatwo się nią manewruje, wszędzie dociera, oddziela rzęsy bardzo dobrze, nie są sklejone i nie wyglądają jak pajęcze nogi.
Efekt naturalny, dzienny, do bardziej "szałowego" makijażu raczej się nie nadaje.

Co do wad - śmierdzi (no ale cóż, rzęsy raczej nie są od tego żeby je wąchać :))
Poza tym jak dla mnie nic a nic nie pogrubia i czasem wyglądam wręcz jakbym miała długie niepomalowane rzęsy (wiem, że to wydłużający a nie pogrubiający no ale jednak :P) - dwie warstwy radzą sobie lepiej.

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: dwa

nie oczekuje od tuszu zadnych spektakularnych efektow- nie da sie zrobic cos z niczego. moje rzesy sa krotkei i opadajace w dol wiec zaden tusz nie sprawi ze beda one zalotnie podkrecone. uwielbiam go ze wzgledu na gumowa cienka szczoteczke ktora mozna wejsc w kazdy zakamarek, nie robi grudek, nie skleja i nie osypuje sie nawet po calym dniu. nie bede szukac i kombinowac z tuszami pogrubiajacymi podkrecajacymi- nie sadze ze uzyskam efekt o jakim marze bez sztucznych rzes- dlatego zostane przy nim ze zwgledu na latwa i szybka aplikacje.

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: 2, w trakcie trzeciego

Zaczne od tego, że w moim mieście nie mogę go już nigdzie dostać. A szkoda. Bo na drodze poszukiwań idealnej mascary stanął on...niepozorny a jednak! Idealne wydłużenie, rozdzielenie każdej rzęski. Szczoteczka jest dość "gibka" jednak można ją okiełznać. Trzeba tylko uważać aby podczas wkładania do tubki jej nie złamać. Delikatny, idealny dla osób które mają wrażliwe oczy. Z wszystkich tuszy jakie wypróbowałam ( a było ich troche) absolutnie najlepszy

Używam tego produktu od: 8 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 całe, nie mogę go już nigdzie dostać

Niestety szczoteczka się u mnie w ogóle nie sprawdziła. Bardzo mi się nią źle malowało rzęsy, podczas aplikacji tusz strasznie brudził powieki. Kompletnie nie mój typ. Jedyny plus za to, że rzeczywiście wydłużał rzęsy.

Używam tego produktu od: okolo 2 lat temu
Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

+fajna szczoteczka
+przyjemna aplikacja
+ładny odcień czerni
+wydajny
+nie osypuje się
+nie wysycha

-nie pogrubia
-nie wydłuża

Jest to tusz dla osób mających piękne długie rzęsy. Dla mnie niestety okazał się nijaki, ponieważ to właśnie wydłużenia od niego oczekiwałam.

Używam tego produktu od: kilka lat
Ilość zużytych opakowań: 1 opaowanie

IDEALNY!!!

Zalety:

-jesli chodzi o kolor czarny to jest on piękny i głęboki,
-super wydłuża i rozdziela rzęsy,
-nadaje bardzo naturalny wygląd oka,
-nie skleja,
-bardzo wydajny: potrafię go używac przez 6 miesięcy przy codziennym malowaniu rzęs,
-nie uczula,
- cena nie jest wygórowana i można trafic na promocje;)

Nie zaobserwowałam żadnych wad;)

Idealny jednym słowem!:)

Używam tego produktu od: 4 lat

Ilość zużytych opakowań: 6 skończonych

Tusz dostałam od przyjaciółki, a tego samoego dnia okazało sie, że moja mama go sobie nabyław drogerii i już na wstępie powiem, że obie jesteśmy bardzo zadowolone!

Tusz ma sylikonową, profilowaną szczoteczkę. Osobiście uwielbiam sylikonowe szczoteczki, bo mam wrażenie, że bardziej podkęcają mi rzęsy, a po za tym łatwiej można nimi operować w kącikach. Tusz nie sklejał (nawet przy kilku warstwach, gdzie jedynym akcentem w moim makijażu były mocno wytuszowane rzęsy), nie tworzył nieestetycznych grudek. Świetnie rozczesywał, nie było mowy, że z kilkudziesięciu rzęs powstaje 8 pojedynczych włosów, co to, to nie! Dobrze wydłużał, delikatnie pogrubiał. Dawał naturalny look. Nie osypywał się, nie kruszył w ciągu dnia. Miałam spokój od rana do wieczora, a moje rzęsy zawsze wyglądały tak samo.Kolor był naprawdę czarny. U mnie tusz nie zgęstniał nawet po 10 miesiącach.

Z pzyjemnością mi się go użytkowało i wszystkim polecam :)

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1 op