Uroda, Active 90, Krem do stóp z wyciągiem z szałwii lekarskiej

Bo kremem do stóp trudno to coś nazwać - to jest gęsta biała maź, której nie da się rozsmarować po stopach, cuchnąca i nieposiadająca absolutnie żadnych właściwości pielęgnacyjnych. Koszmarek kosmetyczny

Używam tego produktu od: przez jakieś 2 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: zmęczyłam 1/3 opakowania

Nie zauważyłam żadnej z negatywnych cech wymienianych w recenzjach.
Kosmetyk ani nie pachnie brzydko (wręcz przeciwnie; ma delikatny mentolowy zapach), ani nie ma problemów z wchłonięciem się. Pozostawia skórę mile odświeżoną i nawilżoną. Przy jego co najmniej przystępnej cenie nie można chcieć więcej:) Naprawdę polecam:) stópki szybko dochodzą do siebie po takiej kuracji:):):)

Używam tego produktu od:2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:2

zapach średni , konsystencja to tłusty kremik , trzeba trochę poczekać (kilka minut) aby się db wchłonoł co mogę jeszcze dodać ? opakowanie niezbyt gustowne zapach też .. cena bardzo przyjemna :) a właściwości? leko natłuszcza i ulastycznia stopy to wszystko , można spróbować jeśli ktoś w danym momencie nie jest przy kasce a potrzebuje kremu na stopki

Używam tego produktu od:teraz nie używam
Ilość zużytych opakowań:jedno

Tak jak w zimie nie przeszkadzało mi używanie tego kremu (nie zwracałam takiej uwagi na stopy), to w lecie nie mogę go po prostu ścierpieć! Jest tragiczny pod każdym względem i na pewno więcej się na niego nie skuszę, mimo okazyjnej ceny.

Jak już wcześniej napisano, ten krem jest absolutnie niewchłanialny. Nawet cienka warstwa pozostaje na skórze i za nic w świecie nie chce się wchłonąć. A co tu dopiero mówić o grubej warstwie. Nic a nic nie nawilżył moich stóp-nie zauważyłam ŻADNEJ zmiany.

Fatalnie się również rozprowadza-niemiłosiernie się ślizga (to pewnie przez to, że się nie wchłania). Słowem-fatalny krem nijak nie nadający się nawet do stóp. A więc do czego jak nie do stóp? Do niczego...

I nawet jego śmieszna cena nie jest adekwatna do jego jakości.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 4

A mnie ten krem bardzo odpowiada :) Zużyłam własny i mojego chłopaka ;) Jest nieco tłusty, ale to się przydaje wysuszonej skórze, dobrze nawilża i trochę natłuszcza, skóra robi się miękka dotyku i gładka. Wyciąg z szałwi zapobiega poceniu, krem ma świeży zapach, który niweluje ew. przykry zapach stóp i odświeża je. Bardzo wydajny.

Nabyłam dawno temu, ale szybko się zniechęciłam i poszedł w odstawkę. Niestety, w końcu jego czas nadszedł po raz wtóry i postanowiłąm być twarda. Wsmarowuję więc go w stopy codziennie wieczorem w ramach hartowania charakteru ;). Wsmarowywać zresztą mogę do woli, cóż z tego, skoro jego wsmarować się nie da? Jest tłusty, zostawia bardzo nieprzyjemny film a w razie użycia większej ilości (im większa, tym szybciej się skończy, prawda? :D) stopy są całe białe. Ciekawe, czy moje skarpetki to lubią... ;) Bo bez nich z tym kremem na stopach spać bym nie poszła. Efektów stosowania nie widać, myślę, że uzasadnione byłoby wyrzucenie go do kosza, stan stóp się od tego nie pogorszy a przynajmniej człowiek czas i nerwy zaoszczędzi oraz ulży nosowi, bo śmierdzi toto niemiłosiernie.

ilość zużytych opakowań: jeszcze kilka dni i dobrnę do końca

Kupiłam go kiedyś z zamiarem systematycznego wsmarowywania w moje nieco zaniedbane stópki, ale skutek jego używania był taki, że coraz bardziej się zniechęcałam :( Krem ma ciężką konsystencję, wchłania (a raczej nie wchłania) się godzinami, pozostawia tłustą warstwę, ma niezbyt przyjemny, mocny zapach (kamforowo-szałwiowy) i do tego wszystkiego jego działanie nawilżające czy odżywcze jest bardzo znikome. Nie polecam!!!

Ilość zużytych opakowań: może pól, a może jeszcze mniej

Miałam ten krem kiedyś, chyba wtedy aż tak bardzo mi nie przeszkadzał, bo zapomniałam o nim.. i znowu go niechcący kupiłam:( Teraz mogę powiedzieć, że nie jest dobry-nie wchłania się, jak posmaruję sie za grubą wartwą to sie roluje, czasem rano nawet mam smugi bo jakoś nie dał rady się wchłonąc do końca.. beznadziejny. Taki mulisty....:(
Zapach "oryginalny", można się przyzwyczaić.

Używam tego kosmetyku od kilku tygodni
ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Składniki kremu imponujace, ale zapach który stworzyły jest nie do zniesienia. To mnie razi. No może na zimę pod grube skarpety. Czuć kamforę. Nie za bardzo sie wchłania. Skóra jest bardziej lepiąca niż gładka i nawilżona. Dobrze natomiast wpływa na potliwość nógi i ich nieprzyjemny zapach podczas długiego przebywania na nogach.Mojemu tacie bardzo odpowiada... Dla mnie za ciężki, za intensywny zapach. No cóż, jego skóra stóp jest inna niż moja. Ilość zużytych opakowań: 1/2 opakowanka

Ten krem nie wiem do czego jest. Po nałożeniu w ogóle się nie wchłania. Zapach mi tam bardzo nie przeszkadza. Ale brak efektów bardzo mi doskwierał. Zakupiłam go sobie latem. o mały włos przez ten jego defekt z wchłanaianiem nie zginęłam. Stopy stały się śliskie. Co i rusz wyskakiwałam z obuwia.

Brzydko pachnie, jest obrzydliwie tłusty, fatalnie sie go używa, NIC NIE ROBI DLA MOICH STÓP. TRAGICZNY. Nie polecam z czystym sumieniem!Używałam tego produktu rok temu na wakacjach/ Ilość zużytych opakowań: 2, albo 3, nie pamietam- niestety nic innego w ofercie tamtejszej nie było - coz w koncu to było pod namiotami ;)

Gęsty i bielutki. W zadbane stopy wchłania sie godzinami, ale w suche - migiem. Zapach jak dla mnie niewyczuwalny. Pomógł mi raz, jak mialam spękane i podraznione pięty, ale go pożyczyłam - sama bym sobie czegoś takiego nie kupiła.