Avon, Anew Clinical, Eye Lift Lifting Dual Eye System (Podwójny program liftingujący okolice oczu z technologią PolyPeptide-X)

Kremik używałam mając lat 25. Widziałam poprawę z cienami pod oczami. Na pewno czułam ściągnięcie pod brwiami co oznacza lifting górnej powieki.
Wróciłam do niego po dłuższym czasie i mając 32 lata mogę napisać rzetelna opinię.

Zacznijmy od tego, że:
Żel na górną powiekę i okolice łuków brwiowych:
- pobudzają produkcję elastyny, ujędrnia i liftinguje powiekę.
Krem pod oczy:
- tuszuje zmarszczki, sinizny i opuchnięcia pod dolną powieką oczu

Faktycznie mogę napisać, że czuje lifting powieki jak dawniej. Ładnie niweluje na cały dzień kreskę pomiędzy oczami, która tworzyła się poprzez mimikę twarzy przy marszczeniu brwi/mrużeniu oczu podczas np słońca.
Zauważyłam że spojrzenie jest bardziej świeże.

Ważne jest, aby nakładać krem na większą powierzchnię niż tylko powieki - warto "podciągnąć" go aż po brwi.
Dolną część pod okiem smarujemy aż po kości policzkowe

Jestem bardzo zadowolona z kremu i na pewne zagości u mnie jeszcze nie raz

Krem kupiłam że względu na pojawiające się zmarszczki, których chciałam jak najszybciej się pozbyć.
Bardzo fajny krem, biała strona jest przeciwzmarszczkowa i naprawdę działa mnie i widać, A druga część pomarańczowa na powieki jest i też fajny jest i przyjemnie się wciera.
Krem dobrze się tozsmarowuje, nie jest tłusty i bardzo dobrzecmojw cera wchłania.
Za co ten krem cenie, że mam nawilżoną twarz , co od dłuższego czasu ciężko było mi dobrać.
Dla mnie się sprawdził krem i napewno jeszcze nie raz kupię.

Fajnie mi się używało tego kosmetyku, ponieważ miałam namiastkę luksusu (hehehe)
Ogólnie wydaje mi się, że spełnia swoje działanie
Sińców raczej nie mam pod oczami (kiedyś wydawało mi się, że lekkie fiolety albo inne odbarwienie miałam)
Konsystencja jest ok, dość szybko się wchłania, jest mega wydajny, delikatny zapach
Pod sam koniec ciężko jest wydłubać kosmetyk z pojemniczka, zwłaszcza żel - może powinnam używać aplikatora
Design ok, jak wyżej, prezentuje się elegancko

Ciekawy, inny, dobry!

Krem dostałam na gwiazdkę od św Mikołaja i chociaż nie przepadam za produktami "by Avon" to ten polubiłam od razu!
Krem podzielony jest jakby na dwie części, gdzie w pierwszej znajduje się krem na powieki o żelowej, lekko galaretowatej konsystencji, w drugiej natomiast kremowy, aksamitny na dolne partie.
Obydwie rozprowadzały się bardzo dobrze po skórze, z tym że ta żelowa, była lżejsza i miała większy poślizg, dzięki czemu delikatne partie powieki można było posmarować w szybki i płynny sposób. Kremowa część była cięższa, bardziej tłusta. Tu zazwyczaj lekko wklepywałam opuszkami. Krem w całości szybko zasychał i mogłam przechodzić do dalszych czynności czy to w pielęgnacji czy jeśli chodzi o makijaż, bo krem można używać i na dzień i na noc, a w połączeniu z podkładem nie dzieje się nic złego. Produkty nie ważyły się i nie tworzyły nieestetycznych kluchów.
Czasami kiedy nałożyłam zbyt dużą ilość produktu, ten z czasem tworzył jakby cienką, delikatną skorupkę i wykruszał się.
Obydwa kremy dobrze nawilżały moją skórę i lekko wygładzały okolice oczu. Cienie pod powiekami nie występowały, a sama opuchlizna, jeśli już występowała raczej schodziła.

Przy tym kosmetyku nie odczuwa się tej sztuczności, która zazwyczaj towarzyszy produktom tej maki . Ani w zapachu, ani w konsystencji. Tutaj mamy delikatny kremowy zapach, który mimo wszystko i tak nie jest wyczuwalny jakoś szczególnie.

Opakowanie jest wygodne, pod koniec trochę ciężko wydobyć krem, szczególnie moim grubym paluchom, mimo wszystko jest ok. Niestety żelowa konsystencja skończyła mi się szybciej. Nie stanowiło to jakiejś kolosalnej różnicy, ale jednak.

Samo opakowanie jest przyjemne, daje się odczuć, że jest to trochę luksusowy produkt, mimo że zamknięty w plastiku. Opakowanie jest niewielkich rozmiarów, ale krem starczył na ponad pół roku regularnego stosowania.

Dla osób takich jak ja (po czterdziestce) to dobry wybór. Krem ma dwa rodzaje kremu w jednym pojemniczku, co uważam za naprawdę fajne rozwiązanie. Opakowanie oznakowano w taki sposób, że nie można się pomylić który rodzaj do której części oka.
Osobiście wolę używać kremu wieczorem, kiedy mam więcej czasu na pielęgnację. Nie żałuję wtedy kremu. Nakładam wtedy sporą warstwę. Nie odnotowałam po nim żadnych podrażnień. Krem dobrze się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy, konsystencja zarówno kremu jak i żelu jest naprawdę przyjemna. Aplikacja nie sprawia żadnego problemu

Podwójny program liftingujący okolice oczu z Protinolem. Opakowanie jest podzielone na dwie części- kremu pod oczy i żelu na powieki. Używałam go codziennie przez jakiś czas i produkt naprawdę działa. Niestety u mnie nie wchłania się całkowicie, nie nadaje się pod makijaż. Skóra wokół oczu jest bardziej jędrna, niweluje też oznaki zmęczenia, cienie pod oczami. Skóra jest bardziej rozświetlona i wygląda na zdrowszą. Mam wrażliwe oczy i produkt nic mnie nie podrażnił. Jak za taką cenę to program działa świetnie, jest to też pierwszy produkt, który poradził sobie z moimi cieniami pod oczami.

Przygarnęłam kiedyś ten krem przez przypadek u mojej mamy ponieważ go niej używała. Okazał się idealny Jedna część jest żelowa a druga natomiast bardzo Kremowa obie super się uzupełniają. O dziwo był to jeden z lepszych kremów pod oczy jak i do tej pory miałam

Przyjemny, lekki, łatwo się rozprowadza. Jednak podział na dwie części przeznaczone pod oczy i na powieki nierównomiernie mi się wykończyły gdyż o wiele szybciej zeszła mi ta pod oczy.

Stwarza uczucie napięcia w okolicach oczu. Mamy dwie konsystencję tzn bialy gesty krem i żel w kolorze pomarańczu.
Krem działa jak należy. Gdy użyje go wieczorem to rano czuję jeszcze mocne Nawilżenie w okolicach oczu. Polecam serdecznie osobom, które mają problem z siniakami pod oczami a także osobom, które mają suche miejsca w okolicach oczu.

Krem nawilza I koi. Działa łagodnie i nie podraznia. Jest przyjemny i ma nieobciążającą konsystencję.

Ten krem jest doskonałym produktem. Dobrze nawilża skórę pod oczami, likwiduje opuchnięcia i wygładza płytkie zmarszczki. Wchłania się bez problemów.Co do żelu na powieki, miałam problem z ich opadaniem i przy regularnym stosowaniu żel sprawił że były lekko uiesione więc super jak dla mnie ten produkt to miła niespodzianka

Kupiłam skuszona promocją oraz podobno spektakularnymi efektami. Niestety u mnie zupełnie się nie sprawdził, po kilku dniach po nałożeniu okolice oczu zaczęły być zaczerwienione, oczy zaczęły łzawić i czułam lekkie pieczenie. Natychmiast przestałam go stosować. Szkoda, fajna forma 2w1, łatwo nałożyć i cena także nie wygórowana.

Ta seria kremów ma bardzo ciekawą postać bo mamy tutaj w jednym słoiczku dwa produkty - żelowy i kremowy. Żelowy nakładamy na powiekę, kremowy pod oko. Zawiera kompleks liftingujący PolyPeptide-X, który pomaga zwiększyć produkcję kolagenu, elastyny i fibronektyny. Oprócz tego mamy glicerynę, masło shea, roślinne emolienty ale nie jest to produkt naturalny jeśli ktoś zwraca na ro uwagę. Żelowa formuła jest dosyć lekka, kremik jest cięższy i bardziej bogaty.

Ogólnie sama koncepcja wydaje się fajna, żel szybciej się wchłania, krem wolniej ale pod oko większa dawka nawilżenia jest wskazana. Niestety jest jeden problem z tym wszystkim - produkt nie nadaje się dla wrażliwych oczu, a ja niestety takie posiadam. Nie wiem co takiego jest w składzie ale po nałożeniu oczy zaczynają mnie piec. O ile wersja rozjaśniająca tego kremu również daje u mnie taki efekt to tylko przez chwilę, tutaj utrzymuje się on dłużej. Szkoda bo na dłuższą metę używanie jest po prostu trudne i nieprzyjemne, a szkoda bo pomysł na dwie formuły kremu dla okolic oczu bardzo mi się podoba.