Radical, Odżywka wzmacniająco - regenerująca do włosów zniszczonych i wypadających (stara wersja)

* Pojawienie się nowych włosków tzw. baby hair.
* Nieco ograniczenie wypadania włosów.
* Moje włosy podczas stosowania rosną szybciej, zdecydowanie szybciej.
* Ziołowy zapach.
* Przelałam do butelki z atomizerem, po mgiełce do ciała, wygodniejsza niż ciężka, szklana butelka, w jakiej jest produkt oryginalnie.
* Produkt stosuje codziennie po umyciu włosów.

Polecam!


Używam tego produktu od: 4tygodnie
Ilość zużytych opakowań: pierwsze, jeszcze nie całe

Uwielbiam go, poradził sobie z moimi wypadającymi włosami :)
Użyłam go bo już nie widziałam rozwiązania na straszne wypadanie włosów.
Okazał się hitem!
Włosy przede wszystkim mi już prawie nie wypadają, są bardziej miękkie i błyszczące.

Ma też przyjemny zapach i poręczną butelkę.

Minusów nie zauważyłam :)

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 1,5 butelki

Mam włosy miedziano-brązowe hennowane,długie ze skłonnością do plątania na długości raczej porowatość średnia przy końcach duża.Raczej cienkie średniej gęstości.

Zalety:

- trochę zmniejsza wypadanie(włosów leci mniej ale nie likwiduje problemu)
- wyrastają nowe włoski
- nie przetłuszcza
- cena przystępna
- przedłuża świeżość włosów( u mnie z 2 dni na 3 dni)
- zapach neutralny nie drażniący

Wady:

- nie poręczne opakowanie(najlepiej przelać do Joanny rzepy)

Jak dla mnie to najlepsza wcierka jaką używałam .Głownie ze względu że cokolwiek ogranicza wypadanie, przedłuża świeżość włosów i pachnie znośnie. Ogólnie polecam wszystkim,cena przystępna więc warto wypróbować.Ja na pewno będę używać na zmianę z wodą brzozową Gloria i Joanną rzepą.


Używam tego produktu od: od miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Jakiś czas temu zainteresowałam się kosmetykami ziołowymi/naturalnymi i ta odżywka to był mój pierwszy krok w ich kierunku. Mam problem z wypadaniem włosów od jakiegoś czasu, które się w ostatnim czasie nasiliło. Ta odżywka rzeczywiście spełnia swoje zadanie - włosy wyraźniej rosną zdrowsze, wypada ich mniej, zapach dla mnie jest neutralny, cena niska, produkt dostępny wszędzie generalnie dużo rzeczy na plus. Trochę przetłuszcza i rzeczywiście po odstawieniu włosy wypadają tak jak wypadały. Reasumując nie jest to produkt zły, ale jeśli ktoś ma naprawdę duży problem z wypadaniem włosów, sugerowałabym poszukać czegoś silniejszego.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

Popełniłam błąd, że zniechęciłam się alkoholem w składzie gdy robiłam kiedyś kiedyś duże zamówienie na włosowe produkty. Zamiast tego nabrałam Jantaru, który nie zrobił totalnie nic, ale ja nie o tym.
Alkohol jest świetnym rozwiązaniem - oczywiście z rozsądkiem - gdyż pomaga dobrociom wnikać w skórę głowy i dzięki temu kosmetyk jest wydajniejszy.
Kupiłam kiedyś ot tak, żeby spróbować. Stosowałam dwa tygodnie codziennie... Żadnych podrażnień, a w dodatku mniej wypadania! Co prawda, nie jest to spektakularny efekt, bo żeby taki był, musiałabym zmienić dietę i się mniej stresować. Wyrosło mi mnóstwo baby hair, włoski u nasady są jak szpileczki.
Nie było szybszego przyrostu, ale w ogóle tego nie oczekiwałam.
Aktualnie "ratuję" moje włosy po maturalnych nerwach i już po kilku zastosowaniach zostaje ich na szczotce mniej.
Na pewno wrócę do Radicala nie raz. :)

Używam tego produktu od: Dawna
Ilość zużytych opakowań: W trakcie drugiego.

Pamiętam, że zakupiłam ją mniej więcej rok temu o tej porze - niby zima, niby wiosna a właśnie w takim okresie moje włosy strasznie wypadają. Poza tym nie miałam większych problemów z włosami - poza podniszczonymi końcówkami wyglądały po prostu na zadbane. Używałam po każdym myciu (prawie codziennie) szczególną uwagę zwracając na \'zakola\' - mam tu przerzedzone włosy, krótsze, rosną słabiej niż reszta. Po kilku tygodniach zorientowałam się, ze sterczy mi mnóstwo pojedynczych włosków, których nie da się wogóle ułożyć :D Później zauważyłam też, że wszystkie włosy jakoś szybciej urosły na długość i stały się bardzo błyszczące. Nie jakiś tam smalec, ale ładny zdrowy blask. Oczywiście, problem wypadania zniknął :)
Produkt jest bardzo wydajny, w sumie zużyłam 2 butelki, z tym, że 2gą mniej regularnie a mimo wszystko widziałam efekty. Polecam, jeśli ktoś nie ma bardzo wrażliwej skóry głowy (alkohol) to warto wypróbować - niska cena, dobra dostępność. Niektórym może przeszkadzać sama aplikacja. Ja odwracałam całą butelkę do góry dnem i w ten sposób wylewałam po trochu na włosy, inaczej na prawdę ciężko coś wylać. Na razie rozejrzę się za czymś, co bardziej przyspieszy wzrost włosów, ale do niej na pewno jeszcze wrócę :)

Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: 2

Po pirewsze - co to za opakowanie? Przelałam do butelki z atomizerem, bo nie było innego wyjścia. Spryskiwałam tylko skalp. Wcierałam na początku codziennie, nie zapominając oczywiście o nawilżeniu skalpu, bo mógłby go wysuszać. Poźniej używałam go już raz na dwa dni, aż w końcu zupełnie odstawiłam w trzecim tygodniu stosowania. Dlaczego? Oprócz nasilonego wypadania (a u mnie to naprawdę rzadkość w ostatnim czasie) na skórze głowy zaczęły powstawać krostki! Nigdy w życiu nie miałam takich problemów, było to więc dla mnie niemałym zaskoczeniem.

Wydajność dość dobra. Zapach na plus, mnie bardzo przypadł do gustu, ale co z tego? Ograniczył też przetłuszczanie, tyle że to też nie jest argument w świetle wlosów wypadających garściami.

Używam tego produktu od: półtora miesiąca
Ilość zużytych opakowań: niecałe pół

Nie zrobiła mi krzywdy, ale też nie powaliła mnie na kolana, więc raczej do niej nie wrócę. Lubię tą serię kosmetyków za przyjemny zapach. Liczyłam na szybszy wzrost włosów, ale niestety - przeliczyłam się ;)

+ zapach - bardzo przyjemny, ziołowy i świeży
+ cena
+ nie obciąża
+ pojawiło się nieco baby hair (ale nie tyle na ile liczyłam...)
+ włosy były po niej u nasady lekko uniesione, wydawało się, że jest ich więcej

+- nie wiem, czy nie rozdwajają się po niej włosy, bo nie stosowałam na długość
+- nie wiem też, czy wzmocniła nowe włoski, bo po miesiącu stosowania trudno to ocenić
+- nie zauważyłam zmian w ilości wypadania włosów - ale też nie jest to mój problem

- niewygodne opakowanie, idiotyczna taka buteleczka we wcierkach - podobnie jak z Jantarem, przelałam do opakowania z Joanny Rzepy
- nie przyspieszyła wzrostu włosów - ani o mm!

Szału nie ma. Szukam dalej :)


Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno

+ cena
- dla mnie nieporęczne szklane opakowanie, brak dobrego aplikatora, nakładanie go bezpośrednio z butelki jest nieporozumieniem, wolałam przelać do atomizera
- co do działania, czy zmniejszył wypadanie włosów... nie powiedziałabym. zużyłam całą buteleczkę, włosów ile pozostawało na szczotce, tyle nadal pozostaje a na dodatek nabawiłam się w okresie stosowania przesuszenia skalpu...

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: jedno

Z wypadaniem włosów staram się walczyć na wszystkie możliwe sposoby. Postanowiłam sięgnąć także po ampułki Radical. Zachęciła mnie zwłaszcza ich cena: w porównaniu z innymi specyfikami tego typu jest ona wyjątkowo przyjemna ;)

Zmniejszenie wypadania włosów zaobserwowałam po około dwóch tygodniach. Co więcej, włosy stały się błyszczące, wyglądały na zdrowsze. Niestety kilka dni po odstawieniu preparatu włosy wróciły do poprzedniego stanu - są matowe i wypadają. Wiem, że moje wypadanie spowodowane jest problemami hormonalnymi, dlatego nie spisuję tego preparatu na straty - myślę, że ampułki pomogą bardziej osobom, u których wypadanie wynika, np. ze złej diety.

Na plus zaliczam wygodny aplikator i delikatny, ziołowy zapach; na minus - zwiększone przetłuszczanie się włosów.

Reasumując: myślę, że warto spróbować tego preparatu. Najważniejsze jest jednak poznanie przyczyny wypadania włosów.

Używam tego produktu od: trzech tygodni
Ilość zużytych opakowań: jedno

Wydaje mi się, że troszkę pomógł, zaczęły okropnie wypadać mi włosy (nie mam pojęcia dlaczego), ale teraz jest nieco lepiej. Nie wiem tylko, czy to nie jest przypadkiem zasługa tabletek ze skrzypem. Zaszkodzić na pewno nie zaszkodził.
Zapach, opakowanie i kolor produktu niezbyt na plus.
Aplikacja łatwa, szybka i wygodna, to lepsza opcja, niż robienie jakiś masek, nakładanie i spłukiwanie odżywek, na co zwykle nie mam czasu i nie chcem mi się tego robić.
Cena OK, 10 zł to nie majątek, a mgiełka starcza na dosyć długo.

Używam tego produktu od: Nie mam pojęcia
Ilość zużytych opakowań: Prawie jedno całe

Kupiłam zdesperowana ilością wypadających włosów. Po paru użyciach widocznie zredukowała ilość ich wypadania, chociaż problemu całkowicie nie usunęła. Jednak poprawę zauważyłam. Miły, ziołowy zapach. Zauważyłam, że lekko przesusza skórę głowy na szczęście nie zauważyłam podrażnień czy uczucia swędzenia. Na pewno nie nawilża i nie odżywia włosów, choć przyznaję, że spodziewałam się po niej gorszych"drutów";) Po wyschnięciu włosów obowiązkowo muszę nałożyć na końcówki serum, olejek, żeby je zmiękczyć.

Fatalne opakowanie i przez to uciążliwe dozowanie:(

Czy kupię ponowonie - nie wiem. Nie jestem rozczarowana, wręcz zaskoczona w miarę widocznymi rezultatami, ale chyba poszukam jednak czegoś łatwiejszego w dozowaniu;)