Inglot Lip Gloss Błyszczyk do ust

dostałam go dwa razy w prezencie. sama nie kupiłabym nawet za połowę niższą cenę. przejdę od razu do konkretów. + cena (ale baaardzo często dodają po prostu do zakupów), + drobinki są delikatne i nie wyglądają na ustach tandetnie, + bardzo ładnie pachnie, + stosunkowo ładne opakowanie, - wytrzymuje na ustach maksymalnie godzinę, - zużyje się go jedynie do połowy, bo twarda tubka uniemożliwia dalszą aplikację, - jak dla mnie trochę się klei, - kolor w opakowaniu wygląda ładnie, ale na ustach już niekoniecznie, - przed zastosowaniem muszę wygładzić usta szczoteczką, a najlepiej zrobić peeling. Używam tego produktu od: pięć miesięcy Ilość zużytych opakowań: dwa

Uwielbiam różne mazidła do ust i niestety łatwo ulegam pokusie kupowania kolejnych. Tak było i tym razem. Wybrałam się do Inglota po pomadkę w ołówku i pani w salonie poleciła mi te błyszczyki w promocji za 9 złotych. Nie wiem, czemu go kupiłam, bo nigdy nie przepadałam za błyszczykami z toną drobinek, że już nie wspomnę o niechęci do kosmetyków do ust zamkniętych w tubkach. Ale przecież to tak lubiany przeze mnie Inglot! No i mam karę za bezmyślność. Opakowanie jest okropne. Twarda tubka, z której nie idzie wycisnąć odpowiedniej ilości błyszczyka. Albo wychodzi śladowa ilość, albo wylewa się koszmarnie dużo, albo trochę wyłazi, a reszta "cofa się" do środka. No cóż, mnie też się wszystko cofa, jak mam się malować tym błyszczykiem. Mam kolor numer 14 - fiolet, który na ustach jest prawie bezbarwny. Wyglądałby moim zdaniem dużo lepiej, gdyby dawał tylko połysk bez taniego efektu dyskoteki. Dodatkowo ma bardzo intensywny zapach. Fajnie, kiedy kosmetyk ładnie pachnie, ale sztuczny owocowy aromat mocno daje "po nosie" i nie uprzyjemnia noszenia. Nie jest to rekordzista pod względem trwałości. Wytrzymuje około godziny, a po zjedzeniu lub wypiciu czegokolwiek można o nim zapomnieć. Zaletą jest to, że nie wysusza ust. Jednak na rynku jest tyle lepszych błyszczyków i pomadek, iż warto dobrze się zastanowić zanim ktoś się na niego zdecyduje. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: zaczęte pierwsze

Dostałam ten błyszczyk w prezencie, w kolorze fioletowym- a przynajmniej w opakowaniu wygląda na fioletowy, bo na ustach już nie bardzo- jest raczej bezbarwny. Ja generalnie przestałam używać błyszczyków już jakiś czas temu, bo doszłam do wniosku, że matowe pomadki prezentują się o wiele bardziej estetycznie, niż napakowane brokatem błyszczyki. No, ale skoro już wpadł w moje ręce, to nie sposób było odmówić sobie choćby jego przetestowania. Błyszczyk nie wyróżnia się niczym szczególnym, jest porównywalny do innych w swoim przedziale cenowym- kiedy byłam nastolatką zużywałam tony błyszczyków i żaden nie był droższy niż 20zł, więc mam porównanie. Na plus zaliczam rozmiar brokatu- nie są to tandetne, dyskotekowe, wielkie błyskotki, tylko w miarę subtelne, nie za duże drobinki, które niestety jednak po pewnym czasie zostają na ustach, kiedy przezroczysta maź znika gdzieś w tajemniczych okolicznościach. A to już nie wygląda dobrze. Opakowanie jest średnio wygodne, często to co wycisnę, zasysa się z powrotem do środka, co bywa niezmiernie denerwujące. Nie sądzę również, żeby dało się zużyć błyszczyk do końca, bo opakowanie zrobione jest z twardego, nieelastycznego plastiku. Z drugiej strony, nie wydaje mi się, żebym zdążyła zużyć więcej niż połowę tego błyszczyku, zanim upłynie jego termin ważności. O ile lubię solidne, metalowe opakowania inglotowskich pomadek, o tyle w przypadku błyszczyku się nie popisali. Zapach słodki, chemiczno-owocowy... No cóż, jeszcze 5 lat temu by mi nie przeszkadzał. Właściwie to szału nie ma, ale jeśli ktoś lubi błyszczyki, to można przetestować. Używam tego produktu od: ok. 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Mam bezbarwny nr. 11. Jest świetny i sam na ustach i na pomadkach. Nadaje ustom głębi. Na pewno jeszcze go kupie. Na dlugo starcza, mam go od dawna a jest jeszcze go sporo. Fajnie się aplikuje. Ładnie pachnie. Same zalety. Używam tego produktu od: Dawna Ilość zużytych opakowań: 1 i będzie wiecej

Kupiła mi go współlokatorka, jak ją poprosiłam gdy powiedziała że są w promocji :) Trochę się przeraziłam, gdy zobaczyłam jaki kolor wybrała, 13 - wyglądający na fioletowy, ale na ustach wygląda naprawdę ładnie, daje tylko leciutki kolorek i wcale nie fioletowy :) Z reguły nie używam błyszczyków, ale ten jest taki fajny, że nie mogę nie używać :) Ślicznie pachnie, nie mdląco chemicznie, nie wysycha tracąc połysk. Co najważniejsze - nie wysusza mi ust, co mnie właśnie w błyszczykach doprowadzało do szału. Nie roluje się też no i pięknie mieni :) Minusem jest tylko opakowanie, bo choć wygląda nieźle, to obawiam się, że potem będzie drobny problem z wyciśnięciem. Używam tego produktu od: pół miesiąca Ilość zużytych opakowań: pierwsze w trakcie

Plusy: -kolor -połysk (może trochę zbyt rzucający się w oczy) -smak -zapach -fajne, nowoczesne opakowanie --> TYLKO WIZUALNIE -lekkie mrowienie na ustach po aplikacji Minusy - trwałość - bez rewelacji, raczej standard - opakowanie skutecznie utrudniające aplikację-trzeba mieć niezłą parę w paluchach:) żeby wycisnąć to cudeńko - zimą po wyjęciu z torebki dramat! Ogólnie średni błyszczyk, jak dla mnie za bardzo połyskuje ale może dlatego, że szukałam czegoś innego a z "braku laku" postanowiłam kupić ten błyszcz. Generalnie oceniam go na + ale na kolana mnie nie powalił.Używam tego produktu od: kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: 1

Błyszczyk dostałam na święta:)mam bezbarwny nr 11 ale z duza iloscią brokatu.Drobinki troche czuć na ustach ale mi to nie przeszkadza:) Największą zaleta jest jego słodziutki smak i zapach;)Gdy mam go na ustach uwielbiam go zlizywać;)Nakładam go na pomadkę równiez z inglota i wygladaja razem slicznie:)Duzym jego minusem jest bardzo twarde opakowanie, ja musze używac dwóch rąk do jego wydobycia z tubki:( ale wybaczam mu to i nastepnym razem kupie kolorek bezowy:) Używam tego produktu od:miesieca Ilość zużytych opakowań:połowa 1

Kupilam w promocji za 9zl. Kolor bezowy, nr 26. Zalety: + cudowny, owocowy zapach; + nie klei sie; + nie wylewa poza kontur; + chyba nawet odrobinke nawilza; + piekny, nasycony kolor. Wady: - okropne, twarde opakowanie. Nie wiem kto to wymyslil. Poki co mam jeszcze ponad polowe, ale pozniej bedzie pewnie trudno wydobyc go ze srodka i zaaplikowac bezproblemowo na usta. - drobinki: nie wedruja po twarzy, ale jest ich moim zdaniem troche za duzo. Mimo wszystko fajny, zwlaszcza dzieki zapachowi. Trwalosc na ustach i wydajnosc standardowa. Używam tego produktu od: kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Po pierwsze i najważniejsze: kto wymyślił to opakowanie?! Nie miałam jeszcze w życiu błyszczyka w bardziej nieergonomicznym opakowaniu. Toż to katastrofa jest! Nie da się z niego wycisnąć odpowiedniej porcji kosmetyku: albo jest za mało, bo tubka zasysa błyszczyk do środka, albo za dużo (jak już się człowiek wkurzy i przyciśnie mocno). O równomiernej aplikacji zapomnijcie; tego się nawet nie da nałożyć "na pamięć", bez lusterka. Co do samego błyszczyka; cóż - moim zdaniem trochę maziajowaty i dziwnie "nie trzymający się" warg. Miałam wersję perłową i dawała raczej tandetny efekt. Może gdyby miał normalny pędzelek, który umożliwiałby porządną aplikację, rzecz przedstawiałaby się nieco lepiej. A tak - porażka na całej linii. Używam tego produktu od: zużyłam dawno temu Ilość zużytych opakowań: 1

Bardzo przyjemny błyszczyk. Strasznie ładnie pachnie, i tak samo smakuje ;) Niestety, gdy zostanie go dosyć mało, to ciężko jest go wycisnąć, trzeba się nieźle wysilić. Ale ogólnie polecam, cena też przyjemna ;] Co do trwałości to jest średnia, ale błyszczyk daje fajny delikatny połysk Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań:koniec1

na początku używania tego błyszczyka zachęcił mnie jego smak i zapach. jest słodziutki i pachnie lekko kwaskowatymi owocami. No ale cóż, każdy ma swoje wady - przy zużyciu ok. połowy opakowania błyszczyk za żadne skarby nie chce sie dać wycisnąć z tubki ani wrócić na miejsce przy aplikatorze - trzeba go ponosić w kieszeni aby spłynął na dół. Poza tym czas jego obecności na ustach jest baardzo przeciętny - nie wiem czy jest to chociaż godzina. uwielbiam go jednak za kolor [14] zapach i smak. Używam tego produktu od:5 miesiecy Ilość zużytych opakowań:1/2

Bardzo dobry blyszczyk! Moj kolor to 23. Nadaje fajna poswiate ustom, dorbinki ladnie sie mienią. Poza tym fajne poreczne opakowanie. Do poprzedniczki - jesli masz juz koncowke dobrym sposobem na wydobycie resztek blyszczyka z tubki jiest zamoczenie opakowania w kubku i polanie go goraca woda. Opakowanie staje sie wtedy bardzo miekkie, ale blyszczyk splywa na dol. Po kilku minutach opakowanie znow twardnieje. Wiec polecam ten sposob;) Blyszczyk utrzymuje sie na ustach nie za dlugo...ale chyba kazdego blyszczyka trzeba uzywac co jakis czas, zaden nie zapewni blysku non stop przez kilka godzin.... ;) Używam tego produktu od:kilku miesiecy Ilość zużytych opakowań:3

Posiadam nr.12-w tubce intensywny róż,na ustach bezbarwny z ogromną ilością błyszczących drobinek :) drobinki są boskie,cudownie się mienią (szczególnie na słońcu).Nie lubię bezbarwnych błyszczyków,ale nie uznam tego za -,ponieważ sama sobie wybrałam taki kolorek.Aczkolwiek mógłby być choć półtransparentny ;) Ma super smak i zapach.Za to wielki +.Właściwie,to jego trwałość jest średnia.Po godzinie przebywania na dworze nie wiele z niego zostało.Może to być wprawdzie skutkiem jego cudownego smaku,ale jednak mógłby być trwalszy.Opakowanie jest ok,ale kiedy jest go dużo.Podejżewam,że jak zostaną resztki,to ciężko będzie je wycisnąć,bo tubka jest zwyczajnie twarda.Dobrze się teraz sprawdza-u mnie lekki mrozik,a usta dalej mięciutkie :) Można spróbować,ale sama chyba więcej nie kupię.No,może wypróbuję inny kolorek,bardziej kryjący.W końcu cena jest niewysoka ;) Znalazłam kolejny jego minus,za co odejmuję gwiazdkę.Otóż,kiedy zostało mi go ok.1/3 opakowania faktycznie zaczęły się duże problemy z wyciśnięciem go.Ale nie to było najgorsze.Tubka pękła w 2 mijscach :kwasny: Od kilku miesięcy leży więc nieużywany,ponieważ przez te pęknięcia troszkę się go wydostaje i brudzi wszystko.Nie warto więc,sam błyszczyk nie jest jakiś rewelacyjny,a opakowanie to totalne DNO! Używam tego produktu od:4 miesiące Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Bardzo fajny błyszczyk, moj odcien to 27, ma delikatny kolor, pieknie sie mieni, nie klei sie, jest leciutki, ma takze ladny zapach:) Kolejnym plusem jest opakowanie, bardzo poreczne, mam zamiar skusic sie jeszcze na nieco ciemniejszy kolorek;) Warto sprobowac Używam tego produktu od:1tydzień Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Ślicznie pachnie :) Tak jak to określiła poprzednia recenzentka "sztuczna wisienka", ale jakże słodka :) Mój błyszczyk jest koloru mocno różowego (chyba ten ze zdjęcia), ale jest raczej przezroczysty, delikatnie barwi usta, dając ładny połysk (dzięki malutkim drobinkom). Trwałość normalna jak na błyszczyk. Opakowanie mi się podoba, kolorek ożywia kosmetyczkę, jednak zepsuło mi się coś (ułamało) i już muszę innymi sposobami go wydobywać... :[ Wydajny, zaznaczyłam, że nie wiem czy kupię ponownie, gdyż jest tyle różnych błyszczyków na rynku, a ja lubię próbować nowych kosmetyków :) Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam błyszczyk nr 22 (jasny róż z metaliczną poświatą i malutkimi drobinkami). Zapach owocowo - landrynkowy (troszkę taka sztuczna wiśnia, ale mnie się podoba). Dobrze rozprowadza się na ustach i ślicznie podkreśla ich naturalny kolor. Trwałość w normie. Na pewno kupię inne kolory! Używam tego produktu od: tygodnia. Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego.

stosuję go dośc krótko ale jest naprawdę bardzo dobry nie zauważyłam żadnych wad ale za to mnóswo zalet: *boski zapach owoców *cudowne drobinki które zostają wyłącznie na ustach *trwały *w praktycznym opakowaniu *bogactwo kolorów polecam!!! Używam tego produktu od:2 tyg Ilość zużytych opakowań:ciągle pierwsze