Floslek Seria Do Pielęgnacji Oczu, Żel ze świetlikiem do powiek i pod oczy 

Żel kupuję już od długiego czasu bo przynosi ulgę zmęczonym oczom, fajnie chłodzi i sprawia że oczy odpoczywają po pracy przy komputerze. Jest dość wydajny mimo małego opakowania. Nie szczypie w oczy i nie podrażnia a to bardzo ważne. Jedyne co mi się w nim nie podoba to po nałożeniu odczuwam uczucie lepkości, które mnie drażni, ale z racji pozostałych właściwości nie jest to dla mnie wadą skreślającą ten produkt. Tani, choć trochę trudno dostępny bo w najpopularniejszym rosku nie widziałam. Poleciłam kilku oosbom i u nich też się sprawdził :) Używam tego produktu od: od kilku lat Ilość zużytych opakowań: ponad dziesięć

Ten produkt u mnie nie działa w żaden sposób. Gdybym go nie używała moja skóra wygladałaby i właściwie wygląda tak samo. Plusem dla kogoś kto widzi różnicę po używaniu tego produktu może być jego wydajność. Dla mnie był to minus ponieważ nie spełnił on moich oczekiwań, a nie lubię wyrzyucać kosmetyków (o ile nie są przeterminowane). Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Dość słaby w porównaniu z innymi żelami z tej serii. Łagodzi podrażnienia i lekko nawilża, jednak minimalnie likwiduje opuchnięcia i nie redukuje cieni. Ma dosyć delikatne działanie, mocniejsze są te żele z dodatkiem innych substancji czynnych. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Szukałam czegoś taniego pod oczy. Mimo, że nie miałam w zwyczaju używać czegoś takiego wcześniej, zdecydowałam się, bo dużo czasu spędzam nad książkami, komputerem, wiadomo, że od tego oczy się męczą. Jednocześnie nie chciałam ryzykować, bo moja cera jest superwrażliwa na takie rzeczy. Początkowo używałam tylko pod oczy i na powieki. Smarowałam powoli, okrężnymi ruchami, byłam zadowolona. Później wpadłam na to, że może stosować pod krem? Mam cerę suchą i jakiego kremu bym nie użyła, nic nie działa samo, bez żelu/olejku/toniku. Spróbowałam i okazało się, że przynosi ulgę mojej cerze, sprawdza się bardzo dobrze, szczególnie za taką cenę. Dobrze, ale bez rewelacji, spodziewałam się, że stosowany codziennie zmniejszy moje cienie pod oczami. Niestety nie... Ale polecam pracującym wieczorem i w nocy :) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jeden słoiczek

Produkt u mnie spisuje się dobrze pod względem,kiedy mam zmęczone oczy,ponieważ spędzam dużo czasu przed komputerem,koi powieki,delikatnie chłodzi,ale jeżeli chodzi o jakąś nieprzespaną noc,lub ciężki dzień,opuchliznę pod oczyma lub cienie,to zdecydowanie za słaby. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie w trakcie

Chciałam znaleźć coś dobrego, co pomoże mi pozbyć się opuchlizny pod oczami i trochę poprawi koloryt skóry. W aptece wpadłam na ten produkt. Zalety: -dostępność -cena -łagodzi -nadaje się pod makijaż -praktyczna tubka -zmniejsza cienie -zmniejsza obrzęki -nie podrażnia Wady: -jego działanie nie jest aż tak spektakularne jak obiecuje producent -zapach Używam tego produktu od: Miesiąc Ilość zużytych opakowań: Jedno

Dla mnie ten produkt nie robi zupełnie nic - jakbym się wodą w żelu smarowała. Mam po nim skórę jakbym nie zastosowała zupełnie niczego, pod oczami nic się nie zmienia. Z wielkim trudem ten produkt wykończyłam. Używam tego produktu od: 2/3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 całe

To mój drugi żel do oczu z Flos Leku. Wcześniej miałam wersję ze świetlikiem i rumiankiem, która się nie sprawdziła. Plusy: - konsystencja - koi - nawilża - niweluje obrzęki - zmniejsza cienie - szybko się wchłania nie pozostawiając klejącej warstwy - nie roluje się - nadaje się pod makijaż - nie podrażnia - nie piecze po nałożenie - wydajny - tani - praktyczna tubka Minusów brak Używam tego produktu od: jakiegoś czasu Ilość zużytych opakowań: 1 całe, 2 napoczęte

Świetlik od lat sprzedawany był w aptekach jako hypoalergiczne antidotum na zmęczone, bolące oczy i tak też go traktuję. Sięgam po niego, kiedy moje oczy potrzebują ukojenia, kiedy mnie bolą, albo kiedy są zmęczone. Ten produkt mnie nie zawiódł, chociaż przez lata podchodziłam do niego jak pies do jeża; pamiętam z dzieciństwa, że było to paskudne lepiszcze i nie sięgałam po niego zbyt często. Ostatnio kiedy go użyłam byłam zaskoczona - teraz jest to przyjemny, szybko wchłaniający się żel i nie ma mowy o lepiących się powiekach, a działanie jak zawsze jest zadowalające - oczy przestają boleć, są ukojone. Tak więc po latach przerwy, znów mam przy sobie słoiczek ze świetlikiem lekarskim (obecnie ma niebieską zakrętkę). Jest to dla mnie produkt, który pamiętam jeszcze z dzieciństwa - mój tata zawsze ma go w samochodzie. Używam tego produktu od: od miesiąca (po wielu latach przerwy) Ilość zużytych opakowań: dwa

zalety: wygodny mały słoiczek efekt chłodzący wady: nie nawilża,w sumie nie robi nic poza chłodzeniem kupiłam za 6.99 skóra nie jest bardziej elestyczna,jędrna ani nawilżona Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Potrzebowałam czegoś na szybko w przystępnej cenie więc wybrałam ten. Jeśli chodzi o opakowanie - tubka z dzióbkiem. Wg mnie bardzo fajna sprawa. Tubka jest mała, poręczna i dobrze leży w dłoni, natomiast dzióbek, pozwala na optymalne dozowanie produktu więc jest minimalizacja ryzyka że za dużo nabierzemy a reszta się zmarnuje. Cena - bardzo przystępna. myślę że więcej nie jest wart bo porostu nie działa. Działanie- na opakowanie jest bogaty opis jako to wspaniałe właściwości ma ten żel i sam świetlik. Producent pisze że zmniejsza opuchnięcia, przemęczenia i łzawienie oczu. - Pracuję dużo przy komputerze więc na pewno bym zauważyła takowa zmianę, niestety nic takiego nie miało miejsca. Poza tym nawilżenie jest lekkie i raczej krótkotrwałe. Na szczęście nie podrażnia. Nie polecam Używam tego produktu od: 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno

Krem nie zrobił nic: ani specjalnie nie nawilża okolic oczu ani też nie zniwelował (chociaż w niewielkim stopniu) opuchlizny pod oczami. Nie nadaje się do zmniejszenia worków pod oczami. Jest to zbędny produkt z nieporęcznym (małym) opakowaniu. Używam tego produktu od: 1,5 roku temu Ilość zużytych opakowań: 1 cały słoiczek

PLUSY: - skuteczny! zmniejsza opuchnięcie oczu i ogólne zmęczenie oczu - chłodzi, - wygodne opakowanie, łatwo wrzucić do torebki (słoiczek) - świetna konsystencja, nie miałam problemu z aplikacją kosmetyku, - dobrze się wchłania, - niska cena, - mega wydajny (a używałam min.2 razy dziennie przez ok.3 miesiące) - można stosować pod podkład, +/- - daje lekkie uczucie ściągnięcia MINUSY: - początkowo myślałam, że się przyzwyczaję, ale jednak nie udało mi się - każda aplikacja powodowała, że mnie piekło i szczypało w oczy (trwało to kilka-kilkanaście minut) Podsumowując: dobry kosmetyk, dobrze radził sobie z moimi zmęczonymi i opuchniętymi oczami, ale (pomimo tego, że moja cera nie jest jakoś bardzo wrażliwa) pieczenie po nałożeniu jest dla mnie przeszkodą nie do przeskoczenia. Kosmetyk wykończyłam, bo naprawdę działał. Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Wreszcie i ja wypróbowałam wszędzie chwalony żel pod oczy z firmy flos lek. Czy jestem zadowolona? Może i tak, ale zachwycona na pewno nie. + Plus za ładne i praktycznie opakowanie (ja miałam wersję w słoiczku). Chociaż jest ono jakoś 3 razy większe od ilości kosmetyku w środku. + Aplikacja ze słoiczka była wygodna. Fajnie że denko było półokrągłe i nic się nie zebrało na koniec w kącikach. Nie miałam też problemu z niehigienicznością kosmetyku, ze względu na to że szybko się skończył oraz dlatego, że zawsze nakładałam go czystymi dłońmi. + Cena jest naprawdę niska. Chociaż z tego co widzę po opisie to przepłaciłam, bo dałam za niego coś ok. 6 zł ;) + Po nałożeniu kosmetyku miało się wrażenie schłodzenia okolic oczu i rzeczywiście \\\'ulgi\\\'. Myślę, że głównie z powodu tej \\\'chłodnej\\\' konsystencji. + Wprawdzie w trakcie używania żelu tego nie zauważyłam, ale teraz po skończeniu żelu i po przeczytaniu opisu uświadomiłam sobie, że nie miałam problemu ze swędzeniem oczu. Wcześniej często mi się to zdarzało i musiałam mocno ze sobą walczyć, żeby tych oczu nie trzeć. Z tego powodu prawdopodobnie kupię jeszcze jedno opakowanie, żeby mieć dyżurnie w torebce, czy gdzieś przy komputerze na awaryjne sytuacje, ale na pewno nie do codziennej pielęgnacji. +/- Dziwne pierwsze wrażenie dotyczyło wyglądu kosmetyku: mnie skojarzył się z żelem po ugryzieniu komara:D Zarówno jeśli chodzi konsystencję (typowy żel), wygląd (przejrzysty, bursztynowy kolor) i taki \\\'zimny\\\' w dotyku. Może sprawdził by się też na ugryzienia, ale nie sprawdzałam. - Podczas używania tego kosmetyku dowiedziałam się, że mam cienie pod oczami. Więc albo mój wcześniejszy krem tak dobrze działał, albo ten tak mocno to uwidaczniał. - Słaba wydajność: tak jak napisałam w podsumowaniu, za każdym razem jak odkręcałam słoiczek zdawało mi się że strasznie dużo mi go ubyło od ostatniego użycia. Po prostu znikał w oczach:P - Nie zauważyłam nawilżenia ani ujędrnienia które obiecuje producent. - Pod koniec użytkowania zauważyłam, że żel nie wchłania się w skórę, tylko zostaje na powierzchni i po przetarciu tworzą się wałeczki. Podsumowując, nie jest to kosmetyk niezbędny w codziennej pielęgnacji. Uważam że krem pod oczy powinien przede wszystkim nawilżać i zapobiegać zmarszczkom. A ten żel warto mieć przy sobie właśnie na czas długiej pracy przy komputerze, czy ogólnie przy przemęczeniu oczu, również dla alergików:)

Kosmetyk zakupiłam , po pozytywnych doświadczeniach żelem z Avy. I muszę przyznać, że ten żel jest tak samo dobry. Musze tu zaznaczyć, że używam go wiosną i latem. wtedy moje oczy sa bardzo delikatne, przez kilka miesięcy mam alergiczne zapalenie spojówek, więc nie każdego kosmetyku mogę używać na te okolice. Zel jest bardzo delikatny, genialnie koi podrażnione zmęczone oczy. konsystencja bardzo lekka, szybko się wchłania , nie zostawia żadnych śladów pod makijażem. Żel nawilża skórę. Co do rozjaśnienia cieni to nie mogę się wypowiedzieć, gdyż takowych nie posiadam. Kosmetyk oceniam na duża 4 Używam tego produktu od: 4 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Minusy: - po nałożeniu skóra strasznie piecze, - cienie pod oczami wcale nie zniknęły, - nic nie robi z opuchniętymi oczami, - konsystencja żelu wydaje się przyjemna, jednak po nałożeniu zamiast się wchłaniać gęstnieje, wysycha i zmienia się w lepki glutek, jakby to była maseczka a nie żel pod oczy, - dziwny zapach, - małe opakowanie, niska wydajność. Plusy: - cena, - skóra nieco się napina, (może przez lekkie opuchnięcie) w każdym razie, kurze łapki są odrobinę mniej widoczne. Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: jedno całe z bólami

Po pierwsze, cena tego specyfiku to 6,9 zł (do kupienia w uperPharm). Faktycznie po nałożeniu go na powieki i pod oczy przez chwilę odczuwa się jakby pieczenie, ale właśnie chyba dzięki temu oczy przestają być zmęczone, a powieki nie opadają już nawet po nieprzespanej nocy. Pierwszą czynnością po przebudzeniu jest pójście do łazienki, umycie buzi i nałożeniu żelu. Po śniadaniu, kiedy idę kończyć czynności związane z poranną toaletą, moje oczy nie są już opuchniete po nocy i gotowe do dalszych zabiegów. Nie wyobrażam sobie dnia bez tego żelu. Wcześniej nakładałam sobie go też przed snem. Jeden słoiczek starczył mi na dwa miesiące (wcześniej miałam ten z zieloną nakrętką czyli z herbatą). Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1, 2 w trakcie

Produkt dobrze mi się sprawdził. Miał przyjemne działanie chłodzące, zapobiegał podrażnieniom oczu. Równie dobrze sprawowało mi się opakowanie w tubce i w słoiczku. Krem w słoiczku jest jednak dużo mniej wydajny (być może jest go mniej, nie wiem), ponadto nie wiem dlaczego ma dużo krótszy termin przydatności do zużycia. Używam tego produktu od: około roku Ilość zużytych opakowań: 2 (jedno w słoiczku, jedno w tubce)