Braun, Precisionliner ESS (Prostownica ceramiczna)

Dostałam ją na 18. urodziny i używałam jej przez 4 lata. Nie wiem ile kosztowała, ale ja nie kupiłabym jej.
Szybko się nagrzewała, łatwo było się nią sparzyć. Po jakiś 2 latach te płytki zaczęły się przecierać. Nie ma dodatkowej blokady tylko trzeba zawijać kabel, gdy chcemy ją spakować w podróż.
Podczas prostowania włosów strasznie śmierdziało.
Używam jej, gdy jestem w domu rodzinnym, a teraz mam inną prostownicę, której nie zamieniłabym na inną.

Używam tego produktu od: od 4 lat
Ilość zużytych opakowań: 1 prostownica

Prostownicę tę mam już od 2 lat. Pierwsza sztuka zapsuła się po mniej więcej dwóch tygodniach, w salonie wymieniono ją na nową i od tamtej pory działa bez zarzutu.

Plusy:
*mam długie włosy (coś między talią, a pasem ;)) i wystarczy jedno przejechanie prostownicą żeby stały się idealnie proste
*leciutka
*szybko się nagrzewa
*całkiem spore możliwości jeżeli chodzi o ustawianie temperatury
*obrotowy kabel
*wytrzymałośc - jestem średnio ogarniętą osobą, zdarzyło się jej spaść kilka razy i mimo to się nie uszkodziła w żaden sposób, bardzo często jest też transportowana
*w połączeniu ze sprayem Tresemme praktycznie nie czyni większych szkód moim włosom, co więcej, po prostowaniu pięknie błyszczą :love:

Minusy:
szczerze mówiąc nie widzę żadnych ;)