L'biotica, Biovax, Intensywnie regenerujący szampon do włosów przetłuszczających się

Włosy po myciu są matowe, szorstkie. Na głowie siano. Włosy plączą się i elektryzują ale faktycznie mniej się przetłuszczają, szkoda że są jak druty. Szampon ma naprawdę fajne opakowanie, szkoda że zawartość już nie taka fajna. Nie dam rady zużyć całego szamponu.

Moją przygodę z tym szamponem rozpoczęłam wraz z odstawieniem antykoncepcji hormonalnej. Na początku obwiniałam brak tabletek o szybsze przetłuszczanie się skóry głowy, jednak po pewnym czasie wyszło na jaw, że to szampon, który miał zmniejszyć przetłuszczanie się, zwiększył tylko efekt... włosy na wieczór były we wręcz tragicznym stanie, jednocześnie suche i tłuste. Matowe i oklapnięte. Czasami zdarzało się, że włosy po umyciu i wysuszeniu wyglądały już nieciekawie. Szampon poleciał do kosza, nigdy więcej.

No cóż, wiele obietnic, które nie mają pokrycia w rzeczywistości. Szampon przyciąga ciekawym, wygodnym opakowaniem, niestety to chyba tyle jeśli chodzi o pozytywy. Zapach nieciekawy, szampon za gęsty, przez co jest mało wydajny. Do tego słabo się pieni i ciężko rozprowadza na włosach. Włosy po umyciu już na drugi dzień wyglądają na przetłuszczone więc efektu przedłużenia czystych włosów nie zauważyłam. Co więcej, po wysuszeniu włosów jest na nich siano, ciężko je ułożyć a na głowie jest szopa. Szampon zdecydowanie nie spełnia swojej roli.

Mam problem z przetłuszczaniem się włosów, więc szukam idealnego szamponu dla mnie. Podobał mi się opis producenta, a także zachęciły mnie nagrody które otrzymał produkt (chyba że były to jednak nagrody dla producenta :().

Szampon jednak nie zachwycił mnie tak jak tego oczekiwałam. Przy pierwszym myciu musiałam nakładać bardzo dużo szamponu, aby zaczął się pienić. Ciężko rozprowadzał się na włosach. Przy drugim myciu było lepiej, bo potrzebowałam już niewielkiej ilości kosmetyku aby szampon zaczął się pienić. Stosowałam go raczej jako szampon oczyszczający. Konieczne było stosowanie odżywki, ponieważ bez niej włosy wyglądały jak siano.

Specjalnie kupiłam mniejszą pojemność, aby sprawdzić jak szampon sprawdza się na moich włosach. Dobrze zrobiłam, bo z dużą pojemnością, bardzo bym się męczyła.

Kupiłam ten produkt ze względu na nadmierne przetłuszczanie skóry głowy.

Czytając recezje pomyślałam : "pięknie wyrzucone pieniądze"

Zaczęłam do stosować co 2 dzień.
1 mycie dokładnie, bez trzymania szamponu na włosach
2 mycia pozostawiłam szampon około 3 - 5 min na głowie.

Stosowałam do tego jeszcze odżywkę z tej samej serii.

Włosy wróciły do normy. Nabrały na objętości. Skończyłam pierwsze opakowanie i zmieniłam szampon, żeby włosy nie \' przyzywyczaiły\' się do tych substancji.

Poczytałam więcej w internecie na ten temat i zaczęłam stosować odzywki do włosów na \' skalp\'

Będę wracać do tego szamponu w kryzysowych sytuacjach.

Mam skóre głowy wrażliwą, jestem alergikiem. Moje włosy są długie, proste i cieńkie.




Używam tego produktu od: 1 msc
Ilość zużytych opakowań: jedno

Szampon ma przyzwoity skład, butelkę z pompką, ładnie wygladajacą /jest porządna, dlatego zachowalam na inne produkty/. I to tyle. Okropny bubel, włosy przetłuszczaja się po nim jeszcze bardziej. Do tego wydajny, co jest tutaj minusem, zużyłam go w końcu do mycia rąk bo do włosów się nie nadaje :/

Używam tego produktu od: ok 2-3mies.
Ilość zużytych opakowań: jedno nie całe

plusy:
+ ładnie pachnie
+ dobrze się pieni
+ dobrze oczyszcza
+ zmiękcza
+ odświeża

minusy:
- za gęsty
- obciąża
- nie ogranicza przetłuszczania

inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie:
- za wysoka cena
- słaba dostępność
- niska wydajność
+ wygodna buteleczka

Żałuję każdej złotówki wydanej na ten szampon!! Poleciła mi go kobietka w aptece, wachałam się pomiędzy seboradin Niger z czarną rzepą a biovaxem ale sugestia Pani z apteki była silniejsza z drugiej strony także pojemność bo biovax 400ml kosztował tyle samo co 200ml seboradinu. Nie wiem co mną kierowało, używałam wcześniej seboradinu przeciw wypadaniu włosów i bylam naprawdę zadowolona - powinnam iść za głosem serca!! :/
Szampon ten jest tragiczny, opakowanie z pompka jest ok i na tym kończą się plusy. Szampon wcale się nie pieni, nie ważne ile wody ile szamponu - PIANA NIE POWSTAJE a zmycie produktu zajmuje wieki!! Odnośnie działania - włosy przetluszczaja się jak wcześniej ale uzywalabym go dalej nawet pomimo to GDYBY NIE TO JAK WŁOSY WYGLADAJA PO UMYCIU! Matowe, poplątane, sztywne, poprostu okropne! Nie spodziewalam się takich cyrkow naprawdę, firma znana jest z genialnych masek do włosów - sama jestem posoadaczka jednej i jestem zadowolona a tu taka klapa z tym szamponem :/ ODRADZAM!

Moje włosy naprawdę bardzo szybko się przetłuszczają, jednak na długości są mega suche :/ szczególnie zimą, gdy dodatkowo torturuję je czapkami, szalikami i ogrzewaniem... Dlatego postanowiłam przetestować ten szampon, gdyż producent obiecywał regenerację przy jednoczesnym ogarnięciu nadaktywności gruczołów łojowych. Zakupiłam butle 400 ml (a co! jak szaleć to szaleć :D) w jednej z aptek za niecałe (!) 10 zł w promocji, grzech było nie wziąć :) U mnie sprawa włosowa wygląda tak, że każdy...dosłownie KAŻDY szampon muszę stosować minimum miesiąc, aby zauważyć jakiekolwiek efekty, jednak ten bardzo pozytywnie mnie zaskoczył już po 2 tygodniach codziennego stosowania. Mianowicie, zauważyłam, że moje włosy przestały się elektryzować (!!!), zachęcona stosowałam dalej i dalej i...dalej...aż skończyłam butelkę... i TYLE. Żadnego, powtarzam ŻADNEGO ograniczenia przetłuszczania, włosy tak jak dawniej nie wytrzymują dłużej niż kilka godzin w świeżości :/
Jednak szampon zasługuje na 3 i pół gwiazdki za poprawę jakości i wyglądu włosów.


Podsumowanie :

:) PLUSIKI :)

:) cena, szczególnie na promocjach
:) zapach, który na moich włosach utrzymywał się kilka godzin
:) fajnie się pieni
:) faktycznie odżywia, regeneruje i nawilża włosy
:) nie powoduje swędzenia, ani jakichkolwiek podrażnień skóry głowy
:) przy regularnym stosowaniu włosy mają ładny blask i są ładnie uniesione u podstawy
:) przy pojemności 400 ml wygodne opakowanie z pompką
:) wydajny


:( MINUSIKI :(

:( nie ogranicza przetłuszczania...


Polecam dla włosów normalnych i suchych, ewentualnie dla przetłuszczających, jednak tylko i wyłącznie w celu poprawy jakości włosa.

Pozdrawiam,
Tort Orzechowy :)

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 400 ml

Kupiłam ten szampon ponieważ jak zwykle w sezonie grzewczym wzmaga mi się łojotok skóry głowy. Szampon niestety nie przedłuża świeżości czupryny, za co minus gwiazdka.
Kolejny minus dotyczy za wysokiej ceny. Trzeci minus za beznadziejną butelkę, twardą i brzydką, z trudnością wydobywa się kosmetyk.

Ogólnie jest to lekko pachnący szampon, który zwyczajnie oczyszcza skórę głowy, zwyczajnie się pieni. Nie ma żadnych nadzwyczajnych właściwości, nie ma więc sensu wydawać pieniędzy za taka małą ilość szamponu. Plus za brak sls i firmę.

Do tego plącze włosiska, może nawet lekko przesusza, ponieważ po szamponie do wlosow zniszczonych mam dłużej świeży skalp.

Używam tego produktu od: lekko ponad miesiąc
Ilość zużytych opakowań: jedno

+ładnie oczyszcza skórę głowy, dobrze współpracuje z przetłuszczajacymi się włosami, nie obciążą, nie przesusza końcówek

+skład: naturalne komponenty- bez SLS, który puszy włosy

+ładny zapach

+cena- w aptece gemini kupiłam butelkę 400ml z bardzo fajnym dozownikiem za 20 zł; można kupić też mniejsze opakowanie

+wydajny, chociaż trzeba wziąć pod uwagę, że naturalne szampony się tak lekko nie pienią i np. w moim przypadku nakładam 2-3 pompki na włosy, żeby były one dokładnie oczyszczone

+polska firma


-mycie włosków trochę zajmuje

-dodatkowa pielęgnacja w formie odżywki raczej konieczna - szampon oczyszcza, ale niekoniecznie nawilża

-średnia dostępność


Myślę, że jest szansa, iż kupię ponownie ze względu na małą dostępność dobrej jakości, tanich naturalnych kosmetykow do włosów (bez SLS). Jest tańśzy niż Seboradin, ale i jakość chyba ciut niższa, co nie znaczy, ze zła- jest ok, ale bez szału. Nie polecam za to odżywki z tej serii w kubełku- zepsuła mi się i zaczęła brzydko pachnieć... Za to ta w psikaczu jest ok;)

Używam tego produktu od: 3 mieś.
Ilość zużytych opakowań: 2 szt.

Szampon może i nie zawiera SLS ale nie ratuje się niczym innym więc muszę myć dwukrotnie, co i nie zawsze skutkuje dobrym umyciem, bardzo słabo się pieni.

Przy połączeniu z innym szamponem, 1 raz inny szampon 2 raz Biovax jest ok.

Nie jest źle, ale spodziewałam się lepszego, może przez to, że moje włosy są zbyt wymagające.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 całe opakowania