St. Ives, Multi-Vitamin Retinol Anti-Wrinkle Cream

Jeden z tych bardzo aktywnych kosmetyków, do których niestety nie mogę wrócić. Po dwóch zastosowaniach buzia gładka jak po tygodniu stosowania innego kremu, ale dzień później zaczęła się katastrofa - długotrwały wysyp drobnych, swędzących świństewek. Nie znam się na tyle na kosmetyce, żeby wiedzieć, co to takiego; przytrafia mi się często, kiedy smaruję się jakimś nowym, bogatym w składniki kremem ;( Nigdy bym tego nie kupiła bez próbek, ale dostałam w prezencie, i taki klops... Lubię firmę St.Ives (balsamy do ciała) i czuję, że nie mogę mieć do niej pretensji - to nie pierwszy raz, kiedy coś tak działa na moją kapryśną i wrażliwą, mieszaną cerę po trzydziestce. Potem oddałam krem cioci po siedemdziesiątce, z bliznami po trądziku różowatym i plamami, w nadziei że jej coś rozjaśni - niestety, nie pomogło (ale przynajmniej jej nie zaszkodziło.)
Daję dwie gwiazdki, bo wierzę, ze może pomóc innym, ale wrażliwcom radzę uważać.

krótkie; 1 opakowanie, do wystąpienia nieakceptowalnych objawów

Właśnie takie produkty zasługują na 5 gwiazdek- o najwyższej jakości, powalające na kolana.:) Miałam przyjemność stosować ten krem dzięki Smoczycy( cmokas). Cieszę się, że tak dobrze odczytałam potrzeby swojej skóry, bo krem rzeczywiście był jej bardzo przydatny, wręcz niezbędny-jak patrzę na rezultaty to tak właśnie myślę.
Używałam go regularnie, na ogół co drugi dzień.Taki system był optymalny dla mojej skóry.Gdy aplikowałam go częściej- trochę mnie przesuszał.Dosyć szybko zauważyłam pierwsze rezultaty- mniejsze pory, skóra dużo gładsza.Wkrótce poczułam, że krem super reguluje cerę, poprawiło się znacznie ziarno skóry.Ku swej radości zaobserwowałam również poprawę kolorytu,zwiększenie jędrności i gęstości skóry, a także zniknięcie zupełne grudek atakujących moją brode. :) Efekty były wspaniałe.Do tego wszystkiego należy dodać informacje o doskonałej konsystencji kremu, świetnej wchłanialności i wydajności.To krem marzeń- pod wieloma względami.Z tym większym żalem przyjmuję do wiadomości fakt wycofania tego specyfiku.:( Po jaką cholerę? To dla mnie kompletnie niezrozumiałe.Gdyby nie to,że już go nie ma- mogłabym go z całego serca polecić, jest po prostu boski.Był...

Niezłą burzę tu żeśmy ostatnio rozpętały tym kremikiem :) sama na wieść że zostanie wycofany roniłam gorzkie łzy! Ale do rzeczy - nigdy w życiu nie zwróciłabym uwagi na ten krem gdyby nie artykuły Basi i jej recenzja, bo nie jestem fanką tej firmy (a raczej źle mi się kojarzy w związku z podraznieniami itp). ALe ten krem jest po prostu swietny - obiektywnie to przyznaję. Udało mi się go kupić w sklepie internetowym na początku roku, podczas wycofywania tej partii (kosztował śmiesznie mało). Uzywałam go przez jakieś 3 miesiące, na początku bardziej regularnie, potem troszkę mniej. Krem jest lekki, opakowany w solidną tubkę co wzbudza moje zaufanie. Szybko się wchłania i dla suchej skóry może być to zdecydowanie za mało. Wcale nie podrażnił mi skóry - za to budząc się co rano, doznawałam wstrząsu bo nie podejrzewałam że taki skromny kremik może tak dużo zdziałać! Zmarszczek raczej nie mam, więc nie było co wygładzać, drobne linie dopiero się zaczynają rysować - krem cudownie odświeża skórę, usuwa zmęczony wyglad, rano buzia jest świeża i promienna. Ja mam malutkie i wąskie pory ale krem zdecydowanie poprawia koloryt i strukturę cery. Ponieważ to retinol, zauważyłam że pomaga mojej problemowej cerze, wypryski mi nie wyskakuja, a nawet jesli coś się gdzieś tam tworzy, krem pomaga zlikwidować stany zapalne. Jestem nim zachwycona, jedyny minus to ten że nawilzenie jest raczej słabe no ale od czego są inne kremy tudzież serum :) ten jest od regeneracji i robi dokladnie to co obiecuje. Moja zmęczona twarz odżyła, pory są czyste, wypryski się nie pojawiają. Czego chcieć więcej? Szkoda że producenci wycofują wszystko co jest naprawdę dobre... :(

Nie ukrywam, że zakupiłam go pod wpływem opinni Basi. Stosuję go od poł roku, co 3 dni. Początkowo także używałam pod oczy, niestety po jakims czasie wysuszył mi skórę i musiałam ratowac się mocnymi nawilżaczami. Ale do twarzy świetny!!!. Po pierwsze odświeża, skóra robi się gładsza, jaśniejsza, jędniejsza. Oczywiście nie zauważymy tego po kilku aplikacjach, ale cierpliwie nakładany przez dłuższy okres czasu odwdzięczy się i zauważymy, że działa. Mam także nadzieję, że zawarty w nim retinol (w dośc sensownej dawce) ma działanie przeciwzmarszczowe i za kilka lat bedzie to widoczne. Dobrze się rozprowadza i jest naprawdę wydajny. W moim przypadku nie powodawał zaczerwienienia ani podrażnienia (jedynie skóra pod oczami tak zareagowała ale w sumie to moja wina - nie jest to jednak krem pod oczy), nawilża także wystarczająco. Jak napisałam wczesniej używam go od pól roku a w tubce została jeszcze jakaś 1/4 kremu. No i opakowanie - aluminiowe, co nie jest bez znaczenia w przypadku kremu z retinolem. Szczerze polecam w ramach kuracji "jednotubkowej" dla odświeżenia, ujędrnienia i ujednolicenia cery

To pierwszy krem z retinolem, który stosuję i jestem z niego bardzo zadowolona. Używam go raz na 2 - 3 dni, na noc, i rano twarz wygląda świetnie, tak świeżo i promiennie. :) Myślę, że ten kremik dostarcza skórze tego, czego ona potrzebuje.

Wczesną wiosną rozglądałam się za preparatem nieco "mocniejszym" w ramach terapii wstrząsowej dla mojej mieszanej cery, uśpionej zimową porą, by pobudzić ją do życia. Wprawdzie nie od razu, jednakże stopniowo, cierpliwie następowała wyraźna, dostrzegalna zmiana na korzyść pod wpływem omawianego kremu. Obawiałam się nieporządanych reakcji- to mój pierwszy preparat zawierający retinol- ale skóra bardzo dobrze przyjęła tę nowość, nie szczypała, nie była zaczerwieniona. Stosowałam krem na noc(co kilka dni), rano budziłam się z wypoczętą twarzą, gładką i jędrną, upiększająco rozjaśnioną:)
Niestety, niewiele mogę powiedzieć na temat właściwości przeciwzmarszczkowych zawartych w owym produkcie, mam jednak nadzieję, iż z biegiem lat moja wiedza będzie wzbogacana i wspomniane składniki okażą się skuteczne.
Sądzę również, iż w przypadku cery przesuszonej aplikacja drugiej warstwy, porządnie nawilżającej, byłaby wskazana- mnie wystarczył sam krem, za to rano solidna porcja picia konieczna.
Doceniam opakowanie, zwłaszcza granatową, aluminiową tubkę.


Ilość zużytych opakowań: jedno.

Na mojej skórze sprawdził się świetnie. Wcale mnie nie podrażnił, a rano skóra wygląda tak jak powinna po zastosowaniu dobrego preparatu:wypoczęta, rozświetlona,dobrze napięta. To,że kupiłam ten krem to zasługa Naszej Basi,bo w zalewie kosmetyków trudno przetestować wszystkie.

Był to mój pierwszy krem z retinolem i myślę, że na pewno będą do niego często wracać. Jest zamknięty w aluminiową tubkę, ma kremową konsystencję, mimo to jest lekki, wchłania sie szybko, nie pozostawiając lepkiej warstwy, był odpowiedni nawet dla mojej mieszanej cery. Zawiera oczywiście retinol, witaminę E, witaminę C w postaci estrowej, wyciąg z wiesiołka, rumianku, bzu czarnego, słonecznika, łagodzący bisabolol. Dzięki niemu skóra stała się gładka, wystarczająco nawilżał , nie wymagał więc stosowania dodatkowych kremów. Używałam go tylko na noc, w ciągu dnia nie ma sensu stosować retinolu, gdyż ulega rozkładowi pod wpływem UV, nawet jeśli wieczorem pojawił się na twarzy drobny zaczerwieniony stan zapalny, to rano zwykle nie było po nim śladu, a skóra wyglądała na wypoczętą i rozjaśnioną. Jest to krem bezzapachowy, nadaje się z powodzeniem jako krem pod oczy, niczym się nie różni od kremów przeznaczonych specjalnie pod oczy. Używałam go pod oczy i na powieki. Stosowałam go zwykle co 2-3 dni, używany codziennie może lekko przesuszać.Na początek radzę nie stosować go codziennie, ale wprowadzać powoli, po pierwszej aplikacji może pojawić się uczucie lekkiego mrowienia, zaś po kilku użyciach może pojawić się leciutkie łuszczenie się skóry, najczęściej w okolicach ust, brody, tak było w moim przypadku.Krem ten stosowałam samodzielnie lub w połączeniu z preparatem z kwasem BHA 1 lub 2% (kwasy najpierw, a po ok 15-20 minutach krem z retinolem).Wg mnie jest to jeden z lepszych preparatów z retinolem na naszym rynku, zawiera 0,15% retinolu, jakościowo dorównuje preparatom Lancome czy Helena Rubinstein. Osobom o bardzo wrażliwej skórze radzę przetestować przed zakupem, jeśli będą mieli taką możliwość.Ilość zużytych opakowań:3