Dabur, Sesa Oil (Olejek pielęgnacyjny do włosów)

Dabur, Sesa Oil (Olejek pielęgnacyjny do włosów)

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5

Zobacz oferty

REKLAMA
Pojemność 90 ml
Cena 25,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Ajurwedyjsi środek powstrzymujący wypadanie włosów. Stymuluje wzrost gęstszych, zdrowych i długich włosów. Eliminuje łupież. Składa się on z 18-tu bogatych w składniki odżywcze ziół, 5 olejków nawilżających włosy i mleka. Olejek jest bogaty w witaminy C i E. Jest to środek powstrzymujący wypadanie włosów, stymuluje wzrost gęstszych, zdrowych i długich włosów, eliminuje łupież. Regularne używanie oleju powoduje że włosy stają się lśniące i zdrowe a cebulki doskonale odżywione. Produkt nie testowany na zwierzętach.

Cechy produktu

Rodzaj
olejek
Właściwości
regenerujące / odbudowujące, nawilżające
Opakowanie
w butelce
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 239

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Polecam!

Zamawiając olejek obawiałam się zapachu, na który narzeka większość dziewczyn, byłam jednak pozytywnie zaskoczona po otwarciu buteleczki. Mi osobiście naprawdę się podoba, bardzo lubię takie indyjskie zapachy. Jeśli chodzi o dzialanie to efekt na moich wlosach zauwazalny byl bardzo szybko - po ok. trzech tygodniach wszyscy znajomi pytali skad na mojej glowie wzial sie taki niesamowity blask :) wlosy wyraznie odzyly, przestaly sie puszyc, zaczely blyszczec, lepiej sie ukladac. Jestem naprawdę bardzo zadowolona i na pewno wrócę do Sesy jeszcze nie raz. Bardzo polecam.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: jedno

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

Oczekiwałam wiele

Ten produkt kupiłam, kiedy rozpoczynałam świadomą pielęgnacje swoich włosów.
Miał dać mi wiele. Przede wszystkim je zagęścić, nawilżyć, zregenerować, nadać blasku i wzmocnić.
Niestety, nie polubiliśmy się.
Zużyłam go z trudem.
Może to ze względu na konsystencję? Niekiedy produkty potrafi zastygnąć i tworzy się wtedy coś na wzór oleju kokosowego i należy go podgrzać, aby powrócił do pierwotnej, olejowej formy.
Olejek jest bardzo tłusty i miałam wrażenie, że zamiast wnikać we włosy to tylko je oblepiał.
Do tego okropnie pachniał, jednak byłam na to przygotowana, bo czytałam takie komentarze.
Niestety, nie wniósł wiele do mojej pielęgnacji.
Minus za opakowanie, z którego po prostu wylewa się produkt, a nie dozuje.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

Mój hit na szybszy wzrost włosów oraz ograniczenie ich wypadania!

O oleju Sesa słyszałam już od wielu, wielu lat. Same pozytywne opinie przeplatane „okropnym zapachem”. Bałam się zaryzykować ponieważ jestem dość wrażliwa na zapachy i nie chciałam wyrzucać pieniędzy w błoto. Jaki to był błąd…

Gdybym wcześniej znalazła ten olej może miałabym dzisiaj na głowie więcej włosów? :) Cóż, lepiej późno niż wcale.

Olej kupiłam w drogerii internetowej, niestety stacjonarnie nawet nigdzie go nie widziałam. Może w jakiś indyjskich sklepach, lub zielarskich się znajdzie. Jednak chyba zdecydowanie taniej i szybciej jest zamówić olejek przez internet. Ja kupiłam swój w pojemności 100 ml. Tak na próbę. Wiem, że są jeszcze 50 ml, jednak chciałam olejek przetestować większą ilość razy. Jaki to był błąd, że nie wzięłam większej pojemności :D

Ale zacznę od początku. Olejek znajduje się w wygodnej buteleczce z aplikatorem (ja stosuje olejek tylko i wyłącznie na skórę głowy, na łodygę nakładam w tym czasie inny olej). Mój miał postać cieczy w zielonym kolorze choć czytałam, że za sprawą oleju kokosowego lubi zmienić konsystencję i wtedy jest mały problem. Przed nałożeniem trzeba go podgrzać. Ja używałam swojego kosmetyku latem więc naturalnie nie zmienił on swojej postaci.

Olej nakładałam na skalp około godzinę przed myciem włosów. Zapach jest dosyć charakterystyczny dla indyjskich kosmetyków, ciężki duszący, ale… totalnie przypadł mi do gustu! Fakt, jeśli ktoś nie jest miłośnikiem takich zapachów może on sprawiać problem. Zostaje na włosach do następnego mycia. Mnie i mojemu otoczeniu kompletnie to nie przeszkadzało.

Jeśli chodzi o efekt to… bajka! Olej zdecydowanie ograniczył wypadanie, widzę kolejny rzut nowych włosków i co najważniejsze dla mnie: starsze włosy wystrzeliły o jakieś 2 cm więcej niż normalnie. Oleju używam sumiennie, raz w tygodniu. Niesamowity kosmetyk. Myślę, że zostanie ze mną na długo, długo…

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

Polubiłam

Piękny zapach, fajnie,że jest specjalny aplikator,który ułatwia rozprowadzanie. Trzeba jednak poświęcić trochę czasu i mieć te 2-3 godziny aby trzymać na głowie zanim zmyjemy,więc raczej nie dla osób co to już szybko. Łatwo się zmywa, nie pozostawia tłustych śladów.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: W serwisie aukcyjnym

Ocena szczegółowa:

Wspaniały!

Ten olejek kupiłam już dawno, ale że niechętnie bawię się w olejowanie włosów to też miałam go zostawionego na inną okazję. Zbliżał się jednak termin ważności więc otworzyłam opakowanie. Okazało się, że większa jego część stężała, tak że musiałam odkręcić całą zakrętkę, żeby się do niego dostać. Pod wpływem ciepła rąk produkt szybko jednak rozpuścił się do postaci płynnej, więc nie uznałam tego za duży problem.
Zapach - dla mnie bardzo ładny, chociaż intensywny. Pewnie nie wszystkim przypadnie do gustu. Taki typowo orientalny, mocno perfumowany.
Olej wcieram w skórę głowy oraz na całej długości włosów i zostawiam pod czepkiem na noc. Zmywanie nie sprawia mi kłopotu, wystarczy użyć gorącej wody i oczywiście szamponu.
Efekt na włosach jest wspaniały. Nigdy nie miałam tak lśniących włosów. Są one znaczniej mniej puszące się do czego mam tendencje oraz po prostu wyglądają pięknie. Zapach olejku czasem się utrzymuje na włosach, a czasem w ogóle go nie czuć, zależy pewnie od ilości jakiej użyję. Co do wypadania… No cóż u mnie różnie bywa z tym wypadaniem, raz więcej raz mniej, ale porost nowych włosów jest zauważalny dość szybko. Mam pełno nowych włosków tam, gdzie go wcieram, zakola zniknęły! Polecam spróbować. Ja do tego używam jeszcze innych wcierek i olejków, ale odkąd zaczęłam używać tego oleju porost nowych włosów znacząco przyspieszył! Polecam spróbować. Ja kupię go z pewnością ponownie.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

Hit nad hitami

Olejowanie weszło mi w nawyk,dlatego często stosuje tę terapię.Mam włosy cienkie,rzadkie ,skłonne do wypadania,więc wszelkimi środkami chcę poprawić ich wygląd.
Zachęcające opinie sprawiły,że zaczęłam zgłębiać się w oleje indyjskie wszak mieszkanki krajów azjatyckich słynne są z pięknych i gęstych włosów.
Kosmetyk kupujemy w kartonowym pudełku.Oprócz samego kosmetyku znajdziemy w środku czepek foliowy,ulotkę oraz plastikowy aplikator dla dokładniejszego nanoszenia produktu.
Kartonik posiada na pierwszym planie obrazek przedstawiający kobietę z pięknymi włosami-jest to charakterystyczna grafika dla tego specyfiku i od lat się nie zmienia.
Opakowanie jest opisane w obcym języku,ale dodana jest notka w naszym dialekcie.
Olej zamknięty jest w białej ,plastikowej butelce,która nie jest transparentna.Zakończony zieloną, odkrecaną nakrętką z zatrzaskiem.
Plastik jest dosyć miękki,więc w razie potrzeby można opakowanie przeciąć i wydobyć resztki.
W przedniej części i tylniej są etykiety w bliźniaczym designie co pudełko.
Z opakowania można odczytać skład
wraz ze stężeniem procentowym,co jest dla mnie nowością,jest podana również wyraźna data produkcji i ważności.
Produkt to mieszanka olejów i ekstraktów.Nie ma tam zbędnych dodatków.
Miłośnicy zapachów orientalnych będą wniebowzięci,ponieważ jego zapach jest wyjątkowy.Orientalny,ziołowy.
Bardzo miły w odczuciu,bez chemicznych nut.Mi bardzo się spodobał,ale rozumiem,że dla osób o innych preferencjach może śmierdzieć.
Ma zielonkawy kolor,a jego konsystencja jest zgęstniała.Zauważyłam jednak,że zależy od temperatury miejsca przechowywania.Szybko zmienia swoją formę na wodnistą.
Kosmetyk jest tłusty przez obecność olejów w składzie.Trzeba uważać ,bo może przeciekać przez palce,ale dobrze się go nakłada na włosy.
Używam go razem z podkładem z odżywki,następnie ubieram czepek zabezpieczający i zostawiam na całą noc.Aplikator był mi zbędny.
Podczas trzymania specyfiku na włosach nie budziło mnie swędzenie czy pieczenie.
Zdziwiło mnie jak łatwo go usunąć z włosów,pomimo,że ogólnie zaleca się
na codzień podwójne mycie,to do usunięcia go z głowy wystarczyło tylko jedno.
Efekty jakie otrzymałam przy regularnym stosowaniu mnie zadowalają.Przede wszystkim włosy pięknie pachną i to do następnego mycia,są sypkie i jakby grubsze w dotyku.Pięknie lśnią i wyglądają na mega zadbane i zdrowe.
Olej przyspiesza również porost,bo zauważyłam dużo baby hair i w krótkim czasie po farbowaniu odrost.
Włosy stały się mocniejsze,mniej wypadają,nie łamią się tak jak wcześniej.
Olej mogę polecić każdemu,ale największe efekty zauważy osoba,która ma problemy z włosami jak ja.Nie zmienimy natury ,ale włosy naprawdę są w lepszej kondycji.
Dostępność stacjonarna produktu jest dosyć słaba,widocznie nie ma takiego popytu.Widziałam go w sklepach zielarskich i typowo indyjskich.W sieci -w drogeriach internetowych oraz platformach sprzedażowych typu Allegro.
Można go kupić w różnych pojemnościach 50 ml,100,250 ml.
Cena jest adekwatna do jakości i efektów.Naprawde warto wydać te 35 zł.Jest wydajny,zawsze kupuję 250 ml najbardziej się opłaca.

Wizażanki najczęściej polecają:

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

Super olejek

Muszę polecić ten olejek osobą które walczą z wypadaniem włosów po covid. Chorobę przeszłam dość znośnie ale po jakimś czasie moje piękne włosy do pasa zaczęły wypadać więcej jak garściami . Po roku zdecydowałam się je obciąć do ramion i ciężko jest mi się z tym pogodzić . Obecnie przestały wypadać ale się łamią chociaż w mniejszej ilości . Używam olejek trzeci miesiąc dwa trzy razy w tygodniu po 1 h . Włosy są błyszczące , końce nadal są przezadzone na koncach ,ale już przy nasadzie widzę wzrost nowych góra jest błyszcząca i jest znaczący ich wzrost .
Ogólnie moje włosy nie rosną dość szybko i z tego powodu jestem lekko podłamana ,pozostało mi czekać aż coś odrośnie bo chciałabym już mieć swoją długość wyjściowa . Zobaczę ile mi to zajmie i wrócę z kolejną opinia . Cieszę się bo olejek sesa myślę że uratował mi włosy przed wylysieniem . Za późno go odkryłam .

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

Oj lubię! Ale na całe włosy :)

Olejek stosuje już ponad miesiąc, na cała długość włosów, żeby je odżywić, po zimie w której nie miałam w ogóle czasu żeby o nie dbać.

Olejuje nim włosy na sucho, na cała noc, co 2 dni. Zapach - mi nie przeszkadza, zaleta ze nie brudzi ani pościeli ani ubrań.

Włosy lśnią, są mocniejsze, wydaje mi się ze zmieniają porowatość, mój chłopak jest zachwycony i sam karze mi nakładać :)

Na skore głowy nakładam, ale stosuje inne wcierki, wiec nie wiem czy to akurat ten olejek działa na porost.

Aplikacja wygodna.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

Mój hit

Olejek kupilam w drogerii internetowej, z polecenia koleżanki, która borykała się z mocnym wypadaniem włosów.
Zapach ma specyficzny, mocno ziołowy ale mi on nie przeszkadza, natomiast moj mąż śmieje się że znowu wysmarowałam się odstraszaczem na kuny????
Moje włosy i skóra głowy uwielbiają tą wcierkę, pomogła mi na dobre pozbyć sie łupieżu. Stosuje ją jako wcierkę i olejowanie włosów,
co drugie mycie. Włosy nie wypadają, mam pełno małych baby hair, skóra głowy jest nawilżona ale nie przetłuszcza się przez to szybciej. Moje rozjaśnione końcówki są w świetnej kondycji. Spełnia wszystkie obietnice producenta. Czego chcieć więcej ????.
Jestem w trakcie trzeciego opakowania już i na pewno kupię kolejne.
Olejek jest na bazie oleju kokosowego także nie każdemu przypadnie do gustu.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

Szok i niedowierzenie

Olejek nabyłam, ponieważ przekonały mnie recenzje innych użytkowników portalu. Moje włosy są niezwykle problematyczne i do tej pory nie udało mi się z nimi uporać. Są cienkie, wysuszone, puszące się, rozdwajające i jest ich stosunkowo mało. Dodatkowo od czasu do czasu skuszę się na farbowanie, chociaż wiem, że potem będę tego żałować i spędzę kolejne lata na naprawianiu szkód, które wyrządziłam. Po ostatnim rozjaśnianiu straciłam tyle włosów, że zaczęłam zauważać łyse miejsca. I teraz o olejku. Zaczęłam go używać miesiąc temu. Wcieram tylko w skórę głowy, bo moje włosy z olejem kokosowym średnio się lubią. Robię to regularnie, trzy razy w tygodniu i trzymam przez około 1-1,5 godziny. Efekty są zauważalne już po miesiącu - baby hair prawie całkowicie zakryły łyse miejsca. W życiu używałam już wiele wcierek na porost włosów i żadna nie dorównuje efektami do tego olejku. Minusem jest zapach, który po prostu trzeba zaakceptować. Konsystencja jest taka, jak na olej kokosowy przystało, dla mnie jest to plus, ponieważ łatwiej mi rozprowadzać produkt po skórze głowy. Myślę, że to właśnie ten produkt, ostatecznie rozwiąże moje włosowe problemy.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

cudo na porost włosów

jest to olejek który poleciły mi dziewczyny z grupy włosomaniaczej i na prawdę jest to olejek warty sprawdzenia. włosy po nim są lśniące i wyglądają na bardziej zregenerowane i ujarzmione. najważniejsze jest jednak działanie na skalp. nowe włosy pojawiają się dość szybko po zaczęciu kuracji co jest dla mnie super istotne. szybko baby hairy wyrastają i mimo że ciężkie są czasem do zakrycia i kontroli to jednak włosy z czasem robią się gęstsze i wyglądają na zadbane. zapach samego olejku jest dość CHARAKTERYSTYCZNY żeby to tak ładnie ująć, więc nie wszystkim się spodoba, ale jednocześnie warto moim zdaniem jest to przeboleć, bo efekty są tego warte.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

Mogło być lepiej

Olejek kupiłam z polecenia. Zmagałam się wówczas z nadmiernym wypadaniem włosów i szukałam produktu, który je zahamuje.
Pierwsze wrażenia były bardzo pozytywne, ponieważ rzeczywiście wypadanie się spowolniło i pojawiło się wiele baby hair. Olejek ma charakterystyczny zapach, który wielu osobom nie odpowiada (mi osobiście nie przeszkadzał).
Niestety po regularnym użytkowaniu olejek mi się znudził i zastąpiłam go innymi produktami, które moim zdaniem przynoszą lepsze efekty. Do zmiany przekonał mnie również brak wydajności produktu, ponieważ nie posiada żadnej pompki, która mogłaby zapobiec marnowaniu tego olejku.

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Olejek bankietowy

Olejek nakładam na skalp, jak i na długość. Ciężko mi się wypowiedzieć na temat szybkości przyrostu, bo włosy same z siebie rosną mi bardzo szybko, nie śledzę tego dokładnie. Mam też z natury bardzo gęste włosy, a baby hair pojawiają mi się bez limitu. Mogę natomiast wypowiedzieć się na temat efektów pielęgnacji włosów na długości. Zazwyczaj nakładam olejek na sucho na noc, po czym rano zmywam. Efekty zauważyłam już po pierwszym olejowaniu. Nie musiałam robić tego systematycznie, by dostrzec jakiekolwiek zmiany. Bardzo błyszcząca "mięsista" tafla zdrowych nawilżonych włosów ujawniła się już po pierwszej aplikacji olejku, dlatego w moim przypadku jest to trochę olejek "bankietowy", który daje efekt WOW już po jednym użyciu. Moje włosy lubią olej kokosowy, a w tej mieszańce mamy też amlę i indigo, które do tej pory są moimi nabłyszczaczami nr 1. Jeśli chodzi o wrażenia z użytkowania, to jak w przypadku każdej mieszanki indyjskiej zapach jest bardzo ciężki i dla mnie na dłuższą metę męczący. Przypomina babcine perfumy w wersji orientalnej. Ja do tego typu zapachów mimo wszystko mam sentyment, bo zaliczylam już kiedys epizod pielęgnacją indyjską. Sam olejek przez zawartość oleju kokosowego potrafi stężeć w niższej temperaturze. Osobiście musiałam nieraz postawić swój blisko grzejnika, by wrócił do formy płynnej. Sesa to olej o dość lekkiej konsystencji, bardzo wydajny, nie potrzeba dużej ilości, by rozprowadzić go na włosach. Trzeba tylko nie dać zwieść się tej pozornej lekkości i zadbać o dokładne usunięcie go, najlepiej przez emulowanie i dwukrotne mycie włosów.
Za działanie pielęgnacyjne jak i efekt już po pierwszej aplikacji oceniam go bardzo dobrze.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    771
    pochwał

    10,00

  2. 2

    2
    produktów

    3
    recenzji

    762
    pochwał

    9,57

  3. 3

    0
    produktów

    3
    recenzji

    628
    pochwał

    9,11

Zobacz cały ranking