HoMedics, Total Micro - Dermabrasion System (Zestaw do mikrodermabrazji)

HoMedics, Total Micro - Dermabrasion System (Zestaw do mikrodermabrazji)

Średnia ocena użytkowników: 5 /5

Pojemność 1 szt
Cena 109,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Zestaw System Total Micro-Dermabrasion:
- wodoodporne urządzenie do użytku pod prysznicem lub w wannie, do wygodnego złuszczania naskórka i oczyszczania twarzy oraz ciała,
- 2 gąbki do nakładania na twarz preparatu do mikrodermabrazji,
- niewielka, miękka szczoteczka, doskonała do oczyszczania twarzy,
- duża szczotka do ciała, do ogólnego złuszczania naskórka i oczyszczania,
- komfortowy uchwyt ułatwiający wykonywanie zabiegów i kontrolę.

Recenzje 2

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 5 /5

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nie żałuję zakupu.

W pełni zgadzam się z recenzją poniżej ;) Urządzenie jest na prawdę skutecznym i ciekawym "wynalazkiem".

Jak pewnie wiele innych osób zaciekawiła mnie popularność szczoteczki Clarisonic. Na YT i w strefie blogów w pewnym momencie mówiono o niej non stop. Wszystko byłoby fajnie gdyby nie jej cena.
W Sephorze, która jest ich dystrybutorem, ceny kształtują się w granicach 630- 950 zł w zależności od modelu, na allegro można je dostać taniej, bo od ok. 300 zł wzwyż.
Byłam już skłonna do zakupu kiedy przypadkiem mój ukochany znalazł tak podobny zestaw do mikrodermabrazji w Saturnie (to dowód, że faceci jednak nas słuchają, przynajmniej czasami :) ).

Zapłaciłam za nią 109 zł i na prawdę nie żałuję.
Na początku powiem, że z samym zabiegiem mikrodermabrazji nie ma nic wspólnego (chyba żebyśmy do oczyszczania użyły korundu zmieszanego z żelem do twarzy, wtedy efekt jest mocniejszy). Wielokrotnie korzystałam z takich zabiegów w salonach, skóra po nich była dużo bardziej gładka i łuszczyła się jeszcze przez kilka następnych dni. Tych urządzeń nie ma co ze sobą porównywać.

Ale. Ale system mikrodermabrazji domowej na prawdę działa! Dla porządnego rezultatu trzeba poczekać 1-1,5 miesiąca jednak cera będzie za to wdzięczna.
Urządzenie kupiłam w październiku 2013 r. i stosowałam je z różnymi kosmetykami, z różną częstotliwością. Moja cera jest mieszana, pojawiają się rozszerzone pory i czasem niedoskonałości, nie jest wrażliwa, bez pękających naczynek.

Najlepsze, najmocniejsze efekt złuszczenia i oczyszczenia widziałam stosując korund do mikrodermabrazji (maleńkie kryształki, bardzo tanio można kupić w sklepach typu ZSK...) zmieszany z jakimś żelem do mycia twarzy. Taki zestawienie stosowałam maksymalnie raz w tygodniu, do codziennego oczyszczania wystarczy żel.
Po takiej systematycznej kuracji cera zmienia się prawie nie do poznania. Pory się zmniejszają, są w dużej mierze oczyszczone, cera jest gładka i bardziej elastyczna... pokusiłabym się o stwierdzenie "zwiększa gęstość skóry". Kojarzycie taką reklamę Vichy Neovadiol- zwiększa gęstość skóry? Nie do końca rozumiem co jest przyczyną. Czy chodzi o regularny masaż, polepszenie przepływu limfy czy ułatwione wchłanianie później zastosowanych kosmetyków ale po dłuższym, systematycznej kuracji, mam właśnie wrażenie, że skóra twarzy jest gęstsza i jędrniejsza (chociaż mam dopiero 30 lat, nie mam problemu zmarszczek czy obwisłej skór, jeszcze ;) )

Szczoteczka stosowana raz w tygodniu działa po prostu jak peeling, rzeczywiście usuwa martwy naskórek ale nie widzę już tak dobrych rezultatów.
Co do główek do mikrodermabrazji. Nie sądziłam, że gąbeczki są w stanie cokolwiek zdziałać dopóki nie wypeelingowałam spierzchniętych ust. To jest to, obecnie używam ich tylko do tego celu. Złuszczam ten delikatny obszar, nakładam na noc grubą warstwę balsamu nawilżającego i następnego dnia każda, nawet matowa szminka prezentuje się pięknie.

Ok, za bardzo się rozpisałam, nie wystarczy miejsca na minusy, chociaż znalazłam tylko (lub aż) dwa.
Po pierwsze szczoteczka nie jest ładowana prądem, potrzebne są 4 baterie. Przy częstym stosowaniu kupiłam po prostu akumulatorki, inaczej bym zbankrutowała.
Po drugie brakuje wymiennych główek. Nie wiem, może gdzieś można je dokupić? Póki co są w bardzo dobrym stanie, nie widzę potrzeby ich wymiany ale co będzie za kilka miesięcy?
Na koniec dodam, że myję je w gorącej wodzie przy użyciu żelu do twarzy, po osuszeniu spryskuję sprayem odkażającym kupionym w aptece za jakieś 3-4 zł. Ten system się sprawdza, nigdy nie zaobserwowałam wysypu niedoskonałości czy podrażnienia.

Podsumowując polecam osobom zainteresowanym szczoteczką Clarisonic, które nie chcą do razu wydawać niewiadomo jakich sum na tego typu urządzenie.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Niezły produkt w dobrej cenie

Z uwagi na fakt, że w tej chwili niespecjalnie mnie stać na zakup i sprowadzenie sobie szczoteczki Clarisonic, postanowiłam rozejrzeć się za czymś tańszym, co spełniałoby podobne funkcje. Bardzo się ucieszyłam gdy na polskim rynku pojawiła się ta szczoteczka i kupiłam ją od razu, gdy tylko była taka możliwość. Zdążyłam jej już nieco poużywać i oto moje przemyślenia.

Zalety:
- cztery końcówki - dwie do mikrodermabrazji, jedna do oczyszczania twarzy i jedna do oczyszczania ciała
- wodoodporna - można używać w wannie czy pod prysznicem
- solidnie wykonana - żadne elementy nie odstają i nie wygląda tandetnie
- łatwość mocowania końcówek
- włosie na końcówkach do oczyszczania nie podrażnia mi skóry twarzy ani ciała
- można stosować z dowolnymi produktami do oczyszczania skóry oraz mikrodermabrazji
- zasilana na baterie - nie plącze się żaden kabel
- estetyczne opakowanie - fajnie sprawdzi się na prezent

Są to ogólne zalety tego urządzenia, jakie zauważyłam. Ponieważ mam cerę mocno naczynkową, zgodnie z zaleceniami kosmetyczki, nie używałam końcówek do mikrodermabrazji, gdyż zabieg taki nie jest polecany dla mojego typu cery. Dlatego też końcówek tych i ich działania nie będę oceniała. Ocenię natomiast poniżej końcówkę do oczyszczania twarzy oraz końcówkę do oczyszczania ciała.

Końcówka do oczyszczania twarzy:
- ma odpowiedni rozmiar - ok. 4 cm średnicy
- włosie może nie jest zbyt miękkie, ale nie jest też na tyle twarde, aby dawało nieprzyjemne odczucie na twarzy
- nie rozpryskuje wody
- nie można jej przykładać zbyt mocno do twarzy
- po użyciu szczoteczki skóra jest oczyszczona, gładka i sebum zostaje usunięte
- mam wrażenie, że zmniejsza moje rozszerzone pory i całkiem dobrze je oczyszcza
- skora nie jest po jej użyciu ściągnięta, ale przyjemnie napięta i wyraźnie czystsza

Końcówka do oczyszczania ciała:
- jest dość duża przez co nieco mniej wygodnie się jej używa
- mam wrażenie, że z uwagi na średnicę tej końcówki, szczoteczka ta nieco gorzej sobie radzi z obracaniem tej końcówki
- mimo wszystko końcówka fajnie oczyszcza skórę, zwłaszcza na ramionach, gdzie moja skóra nie jest bardzo gładka
- po użyciu szczoteczki w połączeniu z dowolnym produktem do mycia ciała wyraźnie oczyszcza i wygładza miejsca, które się masuje
- przy okazji poprawia ukrwienie skóry i podejrzewam, że przy regularnym stosowaniu istnieje szansa na zwalczenie cellulitu

Podsumowując - polecam tę szczoteczkę, jeśli ktoś chciałby spróbować takiej metody oczyszczania twarzy.
Uprzedzam jednak, że szczoteczki nie używam codziennie, bo moja skóra jest na to zbyt delikatna. Szczoteczki nie używam również na policzkach, gdzie mam bardzo wrażliwe na pękanie naczynka i wolę nie ryzykować żadnych intensywniejszych zabiegów.


Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    299
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    2
    recenzji

    993
    pochwał

    9,98

  3. 3

    6
    produktów

    3
    recenzji

    977
    pochwał

    9,53

Zobacz cały ranking