Miss Sporty, Liquid Concealer (Korektor w płynie z witaminami E i C)

ojej niestety krycie tego korektora jest żadne... jak się kupuje korektor to z nadzieja, ze pomoże zakryć nasze niedoskonałości ,zaczerwienia i pogrubienia, jednak korektor w płynie od miss sporty tooootalnie się nie sprawdził nawet na niewielkich i płytkich niedoskonałościach, a co dopiero na większych... rozmazuje się będąc nałożonym na podkład i przypudrowanym, szybko się zmazuje/schodzi, ciężko dopasować kolor pod podkład innej marki tak żeby się nie wyróżniał, na plus jedynie cena i wydajność ale co po tym jak produkt do kitu.

Używałam go z 2 lata temu i chciałam go kupić ponownie to już nie był dostępny w szafce miss sporty. Był to jeden z moich pierwszych korektorów.
Podobał mi się jego jasny kolor, który jednak lekko oksydował, ale nie jakoś strasznie. Sam korektor niezbyt ładnie pachniał, coś a la farbka.
Krycia nie miał dobrego zbyt, ale używałam go. Cieni pod oczami nie maskował, ale na krostki niektóre czy pieprzyki krył tak jak chciałam.
Był rzadki, ale trochę smużył się podczas nakładania i szybko zastygał. Wysuszał skórę i zdarzało mu sie podkreślać suche skórki. Szybko się ścierał i schodził. Bardzo był nie trwały dosłownie 2 godziny i po korektorze nie było śladu. Nowy korektor od Miss Sporty również nie stał się moim ulubieńcem. Opakowanie jak pomadka z aplikatorem, bardzo wygodne. Łatwo się używa, korektor się nie rozlewał, ale ciężko z takiego wydobyć resztki produktu. Niestety nie był wydajnym kosmetykiem. Napisy szybko mi się starły. Jakby go dopracowali i dali lepsze krycie, ale kolor zostawi i oczywiście dali większa game, to był by super tanim korektorem, który miałby wiele fanek.

Kupując ten korektor nie spodziewałam się cudów, ale chociaż jakiegoś efektu. Potrzebowałam go przede wszystkim żeby zakryć cienie pod oczami, z czym sobie na pewno nie poradził. W ogóle podobnie było z niedoskonałościami, których w żaden sposób nie zakrył. Trwałość pozostawia wiele do życzenia - korektor znika w szybkim tempie. Polecam tylko osobom, które od korektora oczekują delikatnego rozświetlenia bo to jest chyba jedyna zaleta produktu Miss Sporty :)
Aplikacja jest prosta, produkt wydajny, cena niska - dodatkowe pozytywy.

Genialny korektor. Porównywalny do camuflage z catrice.
Świetnie kryje, nawilza, nie wysusza, nie roluje sie, nie wchodzi w zmarszczki pod oczami. Nie zapycha! :) i jest bardzo wydajny. Opakowanie tez ma w porzadku i aplikator.

Korektor jest beznadziejny.
Krycia brak, zero- kompletnie. Kolor jakiś ciemny, nie rozświetla okolic pod oczami. Znika w ciągu dnia. Do zatuszowania niedoskonałości się nie nadaję. Bardzo słaby produkt jak i firma . Za te cene (albo nie wiele większą) można kupić coś dużo lepszego.

Plusy:
+ poręczne opakowanie;
+ wygodny aplikator;
+ jasny, żółty odcień korektora, który nie wpada w różowe tony;
+ rozświetla, w zasadzie to jego główne zastosowanie. Sprawdzi się, gdy chcemy rozjaśnić pewne elementy na twarzy lub ujednolicić kolor skóry powiek;
+ sprawdza się również jako produkt do torebki, którym wykonamy szybkie poprawki makijażu;
+ jest bardzo wydajny;
+ niska cena.

Minusy:
- słabo kryje;
- nie przykrywa niedoskonałości;
- średnio radzi sobie z większymi cieniami pod oczami;
- nie jest trwały, znika z twarzy po kilku godzinach.

Korektor bardzo słabo kryje, chociaż faktycznie rozświetla okolice pod oczami. Jest bardzo jasny i niestety nietrwały. Jest tani i wydajny. Nie nadaje się zupełnie do maskowania niedoskonałości.

Super!
\\n+długo sie trzyma
\\n+fajnie kryje
\\n+maskuje czerwone pamki i niedoskonałości (nie wiem jak z wiekszymi wypryskami)
\\n+nie spływa
\\n+wydajny
\\n+cena

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

+ dobry w użyciu
+ przystępna cena
+ rozświetla (co jest dużym plusem)


- nie kryje do końca niedoskonałości (ale jestem w stanie wybaczyć xd)
- nie do końca zakrywa cienie


Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Kupilam go za całe 3 złote, i bardzo żałuje, że go po drodze nie zgubilam.
Moja mordunia swoje latka ma. Mimo prawie 30 za rok, może dwa... Dalej borykam się z wysypami pryszczoli, suchych skórek i tłustych policzków...
Ostatnio do listy dopisałam sińce pod ślepiami. Są na tyle uciążliwe, że muszę je od czasu do czasu zakryć.... Pewnie i tak mam w pracy opinię starej pijanicy- bo tak się składa, że przez pryzmat moich worów - ciągle mnie o to pytano. Nie mówię, że nie piję wcale, ale żeby od razu codziennie!!!!
Korektor jestmokrpny. Nie wiem dlaczego ktoś ten śmieszny płyn nazwał MW ogóle korektorem☺ to miał być żart??? haha😕
Podkreśla zmarchy- cholera ją zaczynam mieć zmarchy, więc ta firma i tak trafia na moją black-list😈
Nie widzę tu absolutnie żadnych zalet, żadnych!!!
Nie dla mnie, może na innej cerze się sprawdzi...
3 złote!!! Piwo smakowe w plecy😂


Używam tego produktu od: Miesiąc
Ilość zużytych opakowań: W trakcie 1

Kupiłam ten produkt w trochę za ciemnym odcieniu nr2). W drogerii wydawał się idealny, trochę opalony, tak na lato, oczywiście po opuszczeniu naładowanego sztucznym światłem sklepu okazało się, że jest dużo za ciemny. Za to go nie lubię. Poza tym:

- roluje się
- nie nadaje się do nakładania na podkład
- wchodzi w zmarszczki już przy aplikacji!
- średnio wydajny
- wytrzymałość bardzo niska
-/+ niska cena, ale jednak nawet tych 13 zł jest mi na niego szkoda

Porzucam go na koszt korektora z Bell Hypoallergenic

Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 porzucone

Dobry, ale używałam go na niedoskonałości i nie radził sobie w 100%. Mam dość trudną cerę i aktualnie chciałam spróbować korektora w płynie. Jednak to nie to samo co w sztyfcie jeśli chodzi o tuszowanie krostek. Pod oczy stosowałam go raz ale nie dał rady zakryć cieni (dodam, że posiadam dość duże ciemne cienie i nie zdarzył się kosmetyk który potrafi je w pełni zatuszować).

+ cena
+ bezzapachowy
+ ładny, naturalny odcień
+ przydatny gdy cera na to pozwoli - czyt. bez większych niedoskonałości ;-)

- niebyt wydajny - miałam go ok. 2 miesiące przy codziennym stosowaniu
- średnie krycie

Używam tego produktu od: 2 m-ce
Ilość zużytych opakowań: koniec pierwszego opak.