Pantene, Pro-V, Aqua Light, Lekki szampon (nowa wersja)

Szampon ten to taki klasyczek stosowany w mojej rodzinie od lat.
Jest lekki, nie obciąża włosów, nie uczula.
Dobrze się pieni, mimo, że nie jest zbyt gęsty. Pachnie przepięknie a zapach utrzymuje się na włosach bardzo długo i daje uczucie świeżości.
Włosy są po nim sypkie, lekkie i dobrze oczyszczone przy czym nie przesuszone.
Bardzo dobry szampon w przystępnej cenie, sprawdza się świetnie jeśli nie mam ochoty na nowości lub nie mam pomysłu co bym chciała nowego przetestować.
Opakowanie estetyczne, bardzo wygodne. Produkt wydajny.

Moje włosy szybko się przetłuszczają. Długo szukałam szamponu, który dobrze domyje moją skórę głowy.

Ten szampon sobie z tym poradził. Zawsze myję skórę głowy dwa razy, bo za pierwszym każdy szampon, w moim przypadku, słabo się pieni. Jednak w trakcie drugiego mycia szampon już pienił się mega mocno.
Po wielu innych szamponach miałam takie uczucie... jakby coś pozostawało na mojej skórze głowy, jakby była źle umyta. Jednak po tym szamponie nie miałam tego problemu.

Już po pierwszym użyciu włosy były odbite od nasady i bardziej świeże. Szampon jedynie nie przedłuża świeżości włosów - zawsze myję co 2 dni.

Włosy po umyciu są "bardzo domyte" - mam na myśli to, że po użyciu trzeba zastosować jakąś odżywkę, maskę lub odżywkę bez spłukiwania, ponieważ ciężko je przeczesać. NIE są suche czy tępe, po prostu są domyte z tłustego sebum, które pozostaje na włosach.
Takie też powinny być.

Zawsze używam jakiejś odżywki, chociaż serum na końcówki, więc ciężko mi stwierdzić jak faktycznie czesze się je bez pomocy odżywek.

Zapach przypomina świeżo pokrojone, słodkie jabłko.

Konsystencja jest nieco zbyt "żelowa", gęsta, ale mocno się pieni.

Ogólnie polecam i na pewno wrócę do tego szamponu.


Mała dygresja:
Szampon nie jest po to, aby wasze włosy były miękkie i lśniące - od tego są odżywki i maski, których zawsze powinno się używać po umyciu.
Szampon jest od mycia skóry głowy.
Ma on domyć mieszki włosowe, aby usunąć brud, pot, zanieczyszczenia i, przede wszystkim, zalegające sebum. Delikatny szampon sobie nie poradzi, tym bardziej naturalne w 99%... Poza tym naturalne składniki mogą powodować alergię (jak w moim przypadku szczególnie lipa).
Organizm wie, że włosy się niszczą (od czesania, wycierania, stylizacji itp.), więc włosy z czasem wypadają i wyrastają nowe, zdrowe włosy. Odżywki mają przedłużyć tą świeżość, a nie odbudować je w 100%, bo to niemożliwe - włos jest martwy, więc nie ma zdolności do regeneracji.
Tak samo jak dbamy np. o panele wcierając w nie olejki czy woski, tak samo musimy dbać o włosy, aby przedłużyć ich dobrą kondycję.
Polecam udać się do trychologa i zobaczyć swoją skórę głowy pod dermatoskopem lub trychoskopem po długim używaniu delikatnych szamponów...

Kolejny świetny "rypacz". Używam go do chelatowania włosów przed hennowaniem. Jak on je świetnie domywa! Mam wrażenie, że zmywa z nich wszystko co niepotrzebnie nagromadzone :D
Po tak mocnym oczyszczeniu skóry głowy jej świeżość jest wydłużona (może o dzien, ale to dla mnie bardzo dużo!). Używam go raz na jakiś czas i moim włosom robi to dobrze.
Nie widzę żadnych wad tego produktu.

Bardzo lubię używać ten szampon do mocnego mycia włosów i skóry głowy raz na jakiś czas. Świetnie się pieni i dobrze domywa nadbudowane sylikony. Zapach dobrze się utrzymuje na moich włosach. Po tym szamponie czuję że moje włosy są dogłębnie oczyszczone i świeże przez długi czas.

Ujdzie

Często jest tak, że nasze ulubione, sprawdzone kosmetyki przestają być nagle dostępne/produkowane i musimy znów metodą prób i błędów szukać czegoś równie dobrego. Nie zawsze jest to możliwe, a jeśli już, to może długo trwać, zanim znajdziemy, no i taki jest ten "urok" tego wszystkiego ;).
Tak było ze mną, mój szampon mocny wycofali i musiałam kupić coś innego. Każda świadomie pielęgnująca włosy osoba, znająca się na składach wie, że Pantene to nie jest dobra marka, jeśli chodzi o kosmetyki pielęgnujące włosy przynajmniej - strasznie słabe składy, szamponów też. Ilekroć oglądałam składy, to odkładałam na półkę.
Ale tutaj akurat skład wydawał się bardzo prosty, oparty na mocnych detergentach, tego akurat wtedy szukałam. Z tym, że to, co dla wszystkich jest rypaczem, dla mnie zaledwie średnio mocnym szamponem, więc ciężko coś mi znaleźć, ale opanowałam już sztukę dodawanie odpowiednich półproduktów do szamponów i masek, aby działały tak, jak potrzebuję i jakoś to wszystko się kręci.
Szampon oczyszcaał poprawnie, ale jakieś porzedłużenie świeżości włosów o pół dnia, to nie u mnie, w całym moim życiu żaden kosmetyk tego nie spowodował, więc się już na to nie nabieram.
Właściwości chelatujące? Wiele szamponów ma przynajmniej jeden składnik chelatujący, ale u mnie tego nie czuć. Muszę mieć typowo opisany jako chelatujący z wieloma takimi składnikami i jeszcze go przetrzymać na włosach do 5 minut, to wtedy czuję tę różnicę, że włosy są oczyszczone z osadów z twardej wody.
Zapach szamponu Pantene kojarzy mi się z zielonym jabłuszkiem.
Konsystencja trochę mnie denerwuje, bo owszem, jest gęsta żelowa, dobrze się pieni itd, ale ilekroć potrzebowała przelać szampon z tej wielkiej butli do małej na jakiś wyjazd itp to szło to jak krew z nosa.
400 ml jest bardzo wydajne, ale raczej będę celować w inne szampony. Trochę mnie zmęczyła ta pojemność, szczególnie, że nie stosuję go do każdego mycia.

Ten szampon nazwałabym jako chelatujący rypacz i to całkiem niezły. Szampon jest turbo wydajny, ponieważ niesamowicie się pieni! Ma bardzo ładny, ale intensywny zapach. Świetnie oczyszcza skórę głowy i daje spore odbicie od nasady. Jego konsystencja jest dosyć gęsta, taka wręcz żelowa. Jest łatwo dostępny i często w promocji. Zawiera w składzie składnik chelatujący, który świetnie sprawdza się w twardej wodzie.

Lubię mocno oczyszczające szampony, skusiłam się na ten szampon. Kupiłam w Hebe, był wówczas w promce w okolicy 14zł.

Opakowanie to plastikowa, elastyczna butla z dużym korkiem. Szampon dozowałam bez problemu. Pojemność to 400ml. Używałam go ponad miesiąc, choć nie do każdego mycia. Zużyłam niecałą połowę butelki. Jest bardzo wydajny, pieni się jak szalony - wystarczy niewielka doza, by go spienić czy to w dłoniach czy w metodzie kubeczkowej pienił się za każdym razem mocno i wystarczająco. Mogłam z ta pianą dotrzeć w każdy zakamarek skóry głowy i dobrze ją tą pianą wymasować. Zapach może być, niby świeży ale czasem wydawał mi się jakiś mdły, nie przeszkadza mi ale nie jest też jakiś warty zapamiętania. W każdym razie przynajmniej na moich włosach nie utrzymywał się długo. Formuła żelowa, nie ściekała mi z dłoni, była odpowiednia.

Jeśli chodzi o efekty - moje włosy są wysokoporowate, suche, często rozjaśniane. A skóra głowy raczej normalna, nie jest napewno wrażliwa i jeśli jakieś epizody swędzenia głowy mam to naprawdę rzadko. Lubię szampony z SLSami, stosuje je zazwyczaj zamiennie z tymi delikatniejszymi. Jeśli chodzi o ten powyższy to rzeczywiście oczyszczał jak należy, skóra głowy była za każdym razem świeża i po prostu czysta tak jak lubię. Szampon mimo, że jest jak to mawiają "rypaczem" mojej skóry głowy nie podrażniał, nie powodował też uczucia ściągnięcia. Szampon ładnie odbija włosy od nasady, są świeże i wyraźnie odświeżone. Plus za to, że szampon nie przesuszył moich i tak już dość suchych włosów, po myciu były nawet zaskakująco miłe w dotyku. Takie mocno oczyszczające szampony zazwyczaj nieco puszą moje wysokopory i tak też było w tym przypadku. Włosy po pierwszych użyciach były nieco spuszone i sterczące, jednak mocniej emolientowa maska w całości załatwia sprawę i moje włosy były już ogarnięte z tego nadmiaru puchu, więc nie mam się do tego przyczepić.

Podsumowując dobry, wyraźnie i mocno oczyszczający szampon, lubię go. Nic mi w nim nie przeszkadzało z roli szamponu się wywiązał, nie przesuszył ani skóry głowy ani włosów, rzeczywiście zostawia włosy świeże i sypkie. Jeśli ktoś lubi mocniejsze szampon może sobie spokojnie po niego sięgać.

Niby z tytułu nie wydaje się to wiele, ale dla mocno przetłuszczających się włosów to naprawdę dużo. Włosy myje co drugi dzień. Na drugi niestety nie wyglądają za dobrze. Z tym szamponem widzę różnicę. Widzę odbicie u nasady, brak przeciążenia, przy lizania. Włosy po umyciu są miękkie, gładkie, ale tez czyste i puszyste w dobrym tego słowa znaczeniu.
Szampon jest też niesamowicie gęsty, a lepszym słowem jest tu żelowy. Wydajny i mocno się pieni. Przy dwukrotnym myciu włosy się plączą, ale mam tak z każdym szamponem. Opakowanie ładne schludne i wygodne.
Naprawdę polecam.

Swoją pielęgnację włosów (szampony/odżywki/maski) opieram głównie na kosmetykach typowo trychologicznych. Mam swoje sprawdzone egzemplarze, które kupuję niezmiennie prawie od dwóch lat. Ale potrzebowałam czegoś na zmianę, czegoś z tańszego, z drogerii.
Wybór padł na Pantene Pro-V i typowo przejrzysty szampon. To była bardzo dobra decyzja. Pieni się doskonale, bardzo przyjemnie/świeżo pachnie - uwielbiam ten zapach. Co ważne, utrzymuje się na moich włosach. Mam wrażenie, że chodzi skórę - cudowne uczucie, zwłaszcza podczas upałów.
Nie wywołuje żadnych podrażnień na mojej wrażliwej skórze głowy. Z pewnością zostanie ze mną na dłużej.
Szampony trychologiczne, profesjonalne nadal są moją bazą, ale raz w tygodniu lubię umyć głowę tym szamponem. Lada dzień, do kompletu, kupię odżywkę z tej serii.

Moja mama podczas zakupów w Rossmanie kupiła ten szampon dla mojego brata która ma problem z łupieżem
Ale ze względu na to że ten szampon jest rypaczem w dodatku chelatujacy postanowiłam go przetestować podczas mycia oczyszczającego wraz z peelingiem enzymatycznym z onlybio.
Szampon okazał się świetny dogłebnie oczyścił skórę głowy i włosy pozostawiając je miękkie. Ma również piękny zapach dobrze się pieni przez co nie trzeba go dużo nałożyć w wyniku tego jest bardzo wydajny. Mojemu bratu również się sprawdził nie wywołał łupieżu.

Produkt, który zawsze musi stać na mojej szafce. Piękny zapach, lekki super domywa skore głowy. Nie znalazłam lepszego szamponu do włosów. Mocno się pieni co jest dla mnie na bardzo duży plus. Przy tym szamponie mogę myć włosy raz na tydzień - gdzie przy innych minimum co dwa dni. Nie obciąża, daje piękny blask i co najważniejsze nie puszy włosów!
Polecam w 100 % każemu!

Uwielbiam ten szampon. Idealnie sprawdza się na moich gęstych, długich i przetłuszczających się włosach. Ma bardzo lekką konsystencję jednak doskonale domywa włosy. Kiedy używam tego szamponu zadziwiająco moje włosy dobrze wyglądają drugiego dnia i nie odczuwam potrzeby ich mycia.
Szampon często występuje w promocjach popularnej drogerii stacjonarnej, więc polecam wszystkim go wypróbować.