Eveline Cosmetics, MiniMAX (Lakier do paznokci) (stara wersja)

To naprawdę dobry lakier do paznokci. Kosztuje niewiele, kolory są świetne, długo się utrzymuje, ma bardzo wygodny pędzelek (jeśli ktoś posiada dużą płytkę paznokcia).

Kocham te lakiery. Sprawdzają się u mnie świetnie. Występuje szeroka gama kolorystyczna gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Pędzelek jest obłędny. Mały precyzyjny, zaokrąglony, jest po prostu idealny. Malowanie paznokci to czysta przyjemność. Wystarcza trzy ruchy a całą płytkę pokrywa kolor. Szybko schnie a dwie warstwy dają pełne krycie. Jest bardzo trwały, u mnie utrzymuje się do tygodnia w stanie idealnym.

Duża gama kolorów, fajny wygodny pędzelek, krycie dobre oczywiście po nałożeniu dwóch warstw. Jeśli chodzi o trwałość i odpryskiwanie - wytrzymuje kilka dni (około 4), ale jak na moje pazurki jest to dużo (rekordem było odpryśnięcie lakieru z delii po kilku godzinach od nałożenia). Cena świetna, a jeśli dodatkowo trafimy na promocję zdecydowanie warto spróbować :)

Mam ten lakier w pięknym, niespotykanym błękitnym kolorze. Jestem z niego bardzo zadowolona.
Plusy:
+Dobrze kryje, nie jest konieczna druga warstwa
+Dużo ślicznych kolorów
+Szybko wysycha
+Dobrze się utrzymuje
Minusy:
Nie zauważyłam



Używam tego produktu od: 4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 2 niecałe

Kupiłam jakoś przed wakacjami czerwony (688) i taki szaro-beżowo-różowy (496).
Tym drugim byłam początkowo zachwycona, bo ładnie krył mimo jasnego koloru i naprawdę ładnie się prezentował... tak przez jeden, dwa dni. Myślałam, że to kwestia koloru (bo często mi się tak zdarzało w obrębie jednej marki lakieru), ale nie. Mam nawet wrażenie, że ten czerwony odpryskuje bardziej, ale może to przez jego kolor - ubytki lakieru bardziej widać.
Do tego jaśniejszy odcień szybko zgęstniał.
Plusem jest wspomniane wcześniej krycie jasnego (choć obecnie to już glut, który ciężko nałożyć) oraz szerokie pędzelki - bardzo lubię takie w lakierach. Niska cena też byłaby atutem, gdyby nie fakt, że w tej cenie można dostać nieco lepszej jakości lakiery (choć może też nie powalającej).
Nie mam ochoty sprawdzać czy inne kolory będą lepsze i nie polecam.

Używam tego produktu od: 3-4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 2 w trakcie

Najgorszy lakier ever! Bardzo gęsty, fatalnie się rozprowadza, słabe krycie mimo nałożenia dwóch warstw i długo schnie. Pół gwiazdki daje za dobry pedzelek.

Używam tego produktu od: kilku dni
Ilość zużytych opakowań: Jedno

Jak w tytule: lśni, daje ladny kolor, dobrze sie rozprowadza.
Cena tez zachecajaca :)

z tej serii mam kolor czarny, ladnie pokrywa plytke na dwie warstwy. Oczywiscie uzywam bazy i top coatu.

Mala pojemnosc, wiec nie zdazy zaschnac :)

Używam tego produktu od: 3 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Lakier czarny nr 192 kupiłam w Rossmannie na promocji przy kasie, gdy zorientowałam się, że mój podstawowy kolor, którego muszę mieć zapas, jest na wyczerpaniu. Cena mnie zachęciła (poniżej 5 zł), firma również dobra, więc wzięłam. I bardzo się zawiodłam.

Plusy
+ szeroki pędzelek
+ szybko schnie, przy jednej warstwie po 30 min całkowicie such
+ intensywny czysty i błyszczący czarny kolor (po nałożeniu ok. 3 warstw)
+ cena
+ dostępność

Minusy
- odpryskuje już następnego dnia, nie na jednym paznokciu, ale po prostu na większości !!!
- trzeba nałożyć ok. 3 warstwy, by kolor był odpowiedni
- konsystencja początkowo fajna, rzadka, ale po kilku minutach przy malowaniu robi się kleista

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Lakier jest bardzo tani i łatwo dostępny, ciekawe kolory oraz fajna trwałość, schnie szybko co jest dla mnie ogromnym plusem. Byłam posiadaczką koloru białego ale niestety krycie było słabe, nie wiem jak z resztą kolorów będę musiałą sprawdzić.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Do lakierów Eveline mam bardzo duży sentyment-moje pierwsze kolorowe emalie do paznokci, które kupowałam w osiedlowej drogeryjce w sąsiedniej wsi, były właśnie tej firmy. Od tamtej pory(a było to cztery lata temu) przerobiłam niemal wszystkie serie lakierów tej firmy, z każdej byłam zadowolona. Eveline postanowiło nie rozbijać swoich lakierów na różne kolekcje tylko podzieliło je na dwie serie-Color Instant i MiniMax. I z tej drugiej serii posiadam dwa kolory:
-489-wyrazisty fuksjowy róż opalizujacy na niebiesko-fioletowo-różowo i złoto. Bardzo kobiecy, ale i odważny kolor, jest niesamowity, bardzo energetyczny, niebanalny, super na lato.
-800-w buteleczce brudna jasna lila, zaś na paznokciach zgaszony pudrowy róż z nutą szarości. Bardzo elegancki i kobiecy kolor, pasuje zawsze i wszędzie, taki różowy nudziak jak dla mnie, wprawdzie nie jest ideałem, jednak nadal bardzo mi się podoba. W buteleczce widać złoty shimmer, którego na paznokciach w ogóle nie znać, chyba, że w pełnym słońcu(nie sprawdzałam tego).

Podobają mi się te małe, zgrabne buteleczki, są minimalistyczne i miłe dla oka. Pędzelki są nieduże i wąskie, ale maluje się nimi całkiem wygodnie, można nimi swobodnie manewrować przy brzegach i skórkach;)

Konsystencja jest niezbyt gęsta, ale też nie wodnista-nie leje się na boki i skórki. Niestety czasami troszkę zabąbelkuje, szczególnie u 489.

Krycie-przy 489 pełne krycie bez smug i prześwitów uzyskamy dwoma warstwami, 800 jest niestety trudniejszy w obsłudze i wymaga ręki oraz cierpliwości-lubi smużyć, na początku potrzebowałam trzech warstw dla ładnego efektu, nabrawszy wprawy potrafię zrobić to dwiema;) Moja rada-nabierzcie na pędzelek sporą kroplę lakieru, przyłóżcie u nasady paznokcia i malujcie go trzymając pędzelek jak najbardziej płasko, tak aby kąt między płytką, a pędzelkiem był minimalny, nie wiem jak u innych, ale u mnie to się sprawdza przy smużących nudziakach i pastelach:ehem:

Szybko wysychają i twardnieją, pół godziny po malowaniu mogę robić wszystko i nie martwić się o manicure, pościeli odbitej też nie zaobserwowałam.

Lakiery ładnie wyglądają na paznokciu, błyszczą się wyraziście-lubię żelowy połysk emalii, tu takiego nie ma wprawdzie, ale nadal jest przyzwoity.

Na diamentowej/wybielającej odżywce tej samej firmy 489 potrafi się utrzymać 3-4 dni w bardzo dobrym stanie bezodpryskowym, jedynie końcówki się ścierają, 800 2-3 dni, potem są odpryski po bokach i na końcach. Na odżywce S.O.S Eveline 800 potrafi odpryskiwać już następnego dnia rano:baba:
Po dwóch dniach lakiery tracą nieco na połysku, ale to nic-kładę na to bezbarwny lakier i błyszczę paznokciami dalej;)

Muszę pochwalić żywotność tych lakierów-swoje sztuki mam od dwóch lat, ubytek mniej więcej połowy buteleczki, ale nie rozwarstwiły się, ani nie zgęstniały ani trochę, właściwości niemalże te same jak po zakupie:)

Całkiem fajne lakiery. Wprawdzie mają kilka drobnych wad, które bywają uciążliwe, no i trwałością czasami nie grzeszą, jednak za taką cenę i taki wybór kolorów można przymknąć na to oko;)

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: w trakcie dwóch

Lakier idealnie rozprowadza siê po paznokciu, krótko schnie, czasem wystarczy tylko jedna warstwa, nie zasycha w trakcie malowania, nie tworz± sie odpryski, wiele kolorów do wyboru.
Jedynym minusem jest ma³a ró¿nica koloru miêdzy tym na lakierze a tym na paznokciach. Kolor jest intensywniejszy ni¿ na opakowaniu.

Lakier w małym, poręcznym opakowaniu, kusi wielością barw i ceną.
Szczęśliwie jest trwały a kolory po aplikacji wyglądają naprawdę dobrze.
Minusem jest aplikator, malutki, chudziutki, nie zbiera dobrze lakieru po opróżnieniu większej ilości słoiczka.
Ale ze względu na stosunek cena/jakośc/trwałość jestem na tak.

Używam tego produktu od: dwa miesiące
Ilość zużytych opakowań: trzy kolory