Issey Miyake, Pleats Please EDT

Issey Miyake, Pleats Please EDT

Średnia ocena użytkowników: 3,2 /5

REKLAMA
Pojemność 50 ml
Cena 250,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Odkrycie Pleats Please jest zaproszeniem do zabawy. Powiew optymizmu. Zastrzyk energii. Radosny i kobiecy podpis. Musujący i wciągający zapach, który Cię poruszy.

Nuty zapachowe: gruszka nashi, piwonia, groszek, cynamon, cedr, paczula, wanilia

Cechy produktu

Rekomendacja
na dzień, wiosna / lato
Rodzaj
wody toaletowe
Pojemność
50 - 100ml
Nuty
kwiatowe, owocowe
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 9

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,2 /5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Więcej ocen Schowaj
50% jesień/zima 50% wiosna/lato

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

piękny ale niewarty kupienia

To jest jasny, letni zapach.

Zaczyna się wesołą gruszką i groszkiem ale niestety początkowy zachwyt zbyt szybko znika prawie niczego po sobie nie pozostawiając. Uwielbiam ten zapach ale trwałość jest zbyt słaba - 2 godziny max.

Kocham piżmową wanilię, którą stanowi piękną bazę zapachu i utrzymuje się na skórze nieco dłużej jednak dla mnie perfumy te i tak nie są waret kupienia.

Używam tego produktu od: kilka testów
Ilość zużytych opakowań: kilka testów

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Perfumeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 3
  • Flakon: 5

I tak i nie

O ile L`Eau D`Issey w wersji edt oraz A scent edp uwielbiam o tyle Pleats Please nie przemawia do mnie.
Zapach mnie drażni. Ma w sobie jakąś dziwną nutę która po prostu nie przekonuje mnie.
Flakon b. ładny, trwałość też zadawalająca. Sam zapach 3/5.

Polecam testy przed zakupem, bo nie każdemu przypadną do gustu.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka próbek

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 4
  • Flakon: 4

Ładny

Dostałam kilka próbek tego zapachu i muszę przyznać, że całkiem go lubię. Jest mocny, słodko kwiatowy - bardzo nieoczywisty. Niezwykle kobiecy i energetyzujący. Raczej dla starszych kobiet. Jest bardzo elegancki. Może w przyszłości go zakupię. Ogólnie polecam.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: próbka

Wykorzystała: jedna próbka

Kupiony w: Perfumeria Sephora

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 1
  • Flakon: 2

koszmarne

Początek był znośny. Ale teraz, po 2-3 godzinach śmierdzi okrutnie!

Piwonii nie czuję zupełnie.

Jakaś nuta nieznośnie mnie irytuje, od dziś Pleats Please omijam z daleka.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Perfumeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Doskonały!

Pleats Please miałam i używałam z przyjemnością. Eksplozja wiosennych kwiatów z nutą wyrafinowania i pazurem. Zwraca uwagę otoczenia, wręcz krzyczy i emanuje niezależnością. A zapowiadał się tak niewinnie jako kolejna nudna, wiosenna mainstreamowa kompozycja.
Issey znów skradleś moje serce!

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

średnie

Urzekł mnie ten zapach, ale tylko w drogerii :(. Delikatny, kwiatowy, świeży, nie za słodki - takie jakiego szukałam. Niestety baaardzo szybko ulatnia się ze skóry. Trwałośc ok 1 godziny. To trochę słabo jak na produkt, który kupiłam za 100 zł.

Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: wykańczam 1

Wizażanki najczęściej polecają:

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

mało szlachetne

Z początku chciałam te perfumy mieć. Były takie jakieś inne niż reszta. Mimo, że nie takie znowu oryginalne w swojej nucie. Upłynęło trochę czasu i dzisiaj je znowu powąchałam.
Jakże się zdziwiłam, kiedy okazało się, że ... nie, ja ich wcale nie chcę! Pachną jakoś tak drażniąco, wyczuwa się jakieś takie mało szlachetne nuty... z lekka prostackie... (?) brak im klasy, zdecydowanie.
Dosyć intensywne, dość długo utrzymują się na skórze.
Szkoda.
Flakon fajny.

Używam tego produktu od: odkąd sie pojawiły
Ilość zużytych opakowań: żadne

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Odkrycie!

Nigdy nie spodziewałabym się, że zapach o tak dziwacznej nazwie, ukryty w tak dziwacznym flakoniku, kiedykolwiek przypadnie mi do gustu. A jednak! Od miesięcy szukałam w perfumeriach czegoś dla siebie, ale wszystko wydawało mi się albo banalne, albo drażniące. I tu nagle... trafiam na PP i zakochuję się od pierwszego powąchania <3
Zapach jest esencją kobiecości - z jednej strony uderza kwiatową świeżością, z drugiej otula ciepłą wanilią. Piękny! Może to ten groszek pachnący i piwonie, które uwielbiam, a które są tu mocno wyczuwalne, tak &quot;robią&quot; mi ten zapach?
Trwałość dobra - czuję do na nadgarstku ok. 7 godzin. Używam tego produktu od: kilku dniIlość zużytych opakowań: testy, testy, testy... i na pewno wkrótce kupię pełnowymiarowe opakowanie! :)

Edycja: flakon 50ml jest już mój :) Dodam też, że dostrzegam pewne podobieństwo do Narciso Rodriguez For Her (nie pamiętam nazwy, chodzi o ten w czarnym flakonie) - oczywiście PP jest lżejszy, delikatniejszy, bardziej kwiatowy, ale rdzeń zapachu jest bardzo podobny.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

duszący

Jedyna gwiazdka za opakowanie. Dostałam próbkę. Nigdy bym ich nie kupiła sama. Są potwornie duszące. Jak dla mnie pachną jak stara babcina szafa, w której są kwiatowe mydła i stęchlizna. Lubię konkretne zapachy Addict i Dolce Vita Diora, Anais Anais czy z lekkich Eau de Moiselle Givenchy czy Chloe ale ten zapach jest koszmarny. Duszący i koniec. Płaski. Nie wyczuwam w nim poszczególnych składników. Zwala z nóg. Nie otula. Nie jest ciepły czy kwiatowy. Po prostu duszący. Jest bardzo intensywny. Moja druga połowa odprowadzając mnie do pracy czuła zapach na klatce schodowej 15 minut jak z niej wyszłam. NA sobie natomiast nie czuję perfum przez cały dzień, więc raczej nie są zbyt trwałe. W pracy też się nie skarżą, że koszmarnie pachnę. Jak dla mnie niewypał. Zastanawiałam się nad zakupem klasyki czyli L´Eau d´Issey, no ale to nie moja bajka, więc przymierzam się do nich od kliku lat. poległam na Truth Kleina(też nie moja bajka i męczyłam się do końca opakowania). Polecam sprawdzić jak działa na faceta. Mój twierdzi, że fajne. Ma problem mnie się nie podobają. Jeśłi zastanawiacie się nad zapachem radze poprosić o próbkę lub odlewkę w perfumerii. Jak dla mnie niewypał z nowości. Gorszy niż Si czy nowy Ange ou Demon. Tamte mają przynajmniej wyczuwalne poszczególne składniki.

Używam tego produktu od: dwa miesiące
Ilość zużytych opakowań: próbka

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    1
    recenzji

    963
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    958
    pochwał

    9,67

  3. 3

    0
    produktów

    0
    recenzji

    232
    pochwał

    9,00

Zobacz cały ranking