L'biotica, Biovax Naturalne Oleje, Eliksir wygładzająco - nawilżający `Argan, makadamia i kokos`

Eliksir pachnie przepięknie, nie skleja włosów, ma wygodny aplikator, składa się z olejów, nie obciąża. Włosy po tym olejku są aksamitnie mięciutkie, nawilżone. Olejek jest wydajny, można stosować na suche włosy, nie uczula, nie podrażnia.

Olejek ładnie pachnie i bardzo fajnie się aplikuje. Niestety moje włosy nie są po nim lepsze, a końcówki jak się puszyły tak się puszą. Opakowanie jest ładne ale działanie niestety nie jest powalające.

Eliksiru używałam do zabezpieczania końcówek. Pachnie przepięknie, nie sklejał, nie obciążał i zabezpieczał. Aplikacja była przyjemna, a opakowanie wygodne. Chciałabym dać 5 gwiazdek, bo zapach mnie urzekł i wracam do niego, ale można znaleźć inne dobre produkty w tej samej cenie, a zdecydowanie większej pojemności

Wystarczylo zaledwie 1,5ml tego olejku dolaczonego jako probka do maski z tej samej serii zebym go polubila i mam w planie zakup przy najblizszej okazji.Nawet jest lepszy niz maska bo ja splukuje i nie ma niestety efektu i sladu po niej,a olejek bez splukiwania jest swietny.

Olejek posiada same zalety. Piękny zapach, wygodne opakowanie i intensywne działanie. Po użyciu włosy są nawilżone i nabierają zdrowego blasku. Nie obciąża oraz nie skleja natomiast dyscyplinuje włosy. Daje radę mocno puszącym się włosom- pięknie je wygładza. Jest bardzo wydajny.

Olejek pięknie pachnie to jedna z jego wielu zalet. Moje włosy są miękkie, aksamitne-dodam że mam włosy rozjaśniane wiec bywają niesforne.
Bardzo cenie go za to że nie przeciąża włosów, nadal są lekkie puszyste a przy tym są pięknie wygładzone.

Ta cudowna płynna formuła tworzy z maską z tej serii duet doskonały. Jej nazwa nie jest przypadkowa - mam wrażenie, że to magiczny eliksir, odmieniający całe życie. Ten z Biovax odmienił moje włosy - i to jak!

Produkt rewelacyjnie nawilża i wygładza włosy, czyli spełnia swoje podstawowe zadanie. Po nałożeniu są niezwykle miękkie i odżywione oraz pięknie pachną. Najlepiej stosować serum tylko na wilgotne włosy, ponieważ - i tu niestety pojawi się wada - może wysuszyć. Nie jest tak do końca zawsze, bo chodzi tu przede wszystkim o częstotliwość używania kosmetyku. Jeśli codziennie będziemy nakładać produkt na włosy suche, aby je wygładzić, to wtedy przesadzimy i z włosów zrobi się siano. Wiem, co mówię, bo przetestowałam i po miesiącu eliksir zniszczył mi włosy - były suche jak wiór i poplątane. Co za dużo to niezdrowo. To samo stanie się, jeśli będziemy codziennie namiętnie nakładać serum na mokre lub wilgotne włosy. warto pamiętać, że produkt zawiera trzy oleje, a one - używane w nadmiernych ilościach - mogą wysuszyć. Wspomniałam kilka linijek wcześniej, że to wada, ale chyba nie do końca tak jest. To raczej naturalna kolej rzeczy. Trzeba nauczyć się stosować ten eliksir, a wtedy stanie się jedyną miłością dla włosów. Jeśli nawet ktoś by się uparł i chciał stosować produkt codziennie, to naprawdę nie jest to konieczne, bo nałożony raz pielęgnuje i chroni włosy aż do następnego mycia. Tak zresztą pisze na opakowaniu i całkowicie się z tym zgadzam. Oczywiście też kwestia, ile kto eliksiru nałoży; jeśli ktoś wyciśnie dwie pompki i wmasuje we włosy, to potem nie ma się co dziwić, że są suche i sklejone. Ja używam pół pompki i to w zupełności wystarcza.

Sam w sobie eliksir jest bardzo wydajny, jak na takie działanie cena mi nie przeszkadza. Niestety martwi mnie data ważności, uważam, że jest za krótka, ale tragedii nie ma.

Eliksir pozostawia na włosach delikatny film, są miłe i sprężyste w dotyku. Śmiać mi się chce, bo to trochę jak z formaldehydem (pozwolę sobie wrócić do częstotliwości stosowania) - za długo stosowany na płytkę ostatecznie ją niszczył.

Polecam wszystkim osobom, działa jak lekarstwo! Koniecznie używać z maską z tej samej serii. Daje fenomenalne efekty.

Zaryzykowałam kupnem tego olejku chociaż miałam już do czynienia z odżywką z tej linii i niestety nie przypadła moim włosom do gustu. Jednak się skusiłam bo myślałam, że oleje argan, makadamia i kokos może zadziałają skuteczniej na włosach właśnie w płynnej formie "eliksiru". I pudło. Miks olejków spuszał moje włosy i mimo, że aplikowałam go jedynie od ucha w dół to miałam wrażenie, że całe włosy były matowe, sianowate, sztywne.
Mam włosy nie farbowane, suche na końcach i szybciej przetłuszczające się u nasady.

Co złego może zrobić silikonowo-olejowe serum do włosów? Spodziewałam się, że ewentualnie zbyt obciąży lub przetłuści, a tu wielka niespodzianka - przesusza i powoduje puszenie. Niestety działa podobnie do jedwabiu, którego moje włosy nie cierpią! Zużyłam może 10% opakowania i oddałam koleżance (swoją drogą też nie była zadowolona z jego działania).

Miałam dwukrotnie ten olejek. Za pierwszym razem parę lat temu byłam nim zachwycona. Teraz jest inaczej. Nie wiem czy producent zmienił coś w składzie czy moje włosy się zmieniły - teraz to dla mnie jest zwykły silikon który zabezpiecza końce i pozwala je rozczesać. Nie kupię p onownie

Bardzo wydajny.

Bardzo dobre serum do zabezpieczania końcówek włosów przed rozdwajaniem.Serum poza silikonami posiada też parę olejów wysoko w składzie więc jest dosyć cięzkie.Na moich gęstych i wysoko/średnio porowatych włosach sprawdza się dobrze ale cienkie włosy może obciążyć.Ma złocisty kolor i przyjemnie, słodko pachnie karmelem.Na jedno uzycie zużywam 2 porcje więc jest to produkt wydajny.50 ml starczyło mi na ponad rok stosowania (myję włosy co 2 dni).Od czasu kiedy zaczęłam regularnie stosować problem z rozdwajającymi końcówkami widocznie się zmniejszył.Jestem z tego produktu zadowolona a pół gwiazdki odejmuję za jednak dosyć wysoką cenę.Mozna jednak polować na promocje w SP lub Hebe.

Biovax ukochałam już w swojej łazience dawno, dawno temu.. Ale nadal umie mnie bardzo pozytywnie zaskoczyć. Eliksir kupiłam wraz z zakupem maski z tej samej serii (z której również jestem super zadowolona) i niczego nie żałuję ;) Oleje wysoko w składzie. Bardzo delikatny, przyjemny zapach. Śliczne opakowanie z praktyczną pompką.. No i bardzo dobre efekty. Nie nakładam oleju na całą długość włosu z założenia. Po prostu tego nie lubię. Ale jako zabezpieczenie końcówek to mój absolutny numer jeden. Fajnie skleja, nie przesusza. Łatwy w aplikacji. Wydajny.