Eveline Cosmetics, Argan + Keratin, Arganowa maska do włosów 8 w 1

Zacznijmy od tego, że mam długie włosy o które kompletnie nie dbam - raz na 3 miesiące je farbuję, raz na 3 lata (lub więcej) je podcinam. Całą nadzieję, żeby jako tako wyglądały pokładam w odżywkach, olejkach, itd. Kupiłam tę maskę i był to strzał w 10! Jest super wydajna, co by nie było - mamy pół litra produktu do wykorzystania. Stosuję ją jeden/dwa razy w tygodniu. Włosy są po niej cięższe, że tak powiem - konkretniejsze, ładnie odżywione, połyskują. Produkt przyjemnie pachnie, konsystencja jest gęsta, ale łatwo rozprowadza się po włosach. Według zaleceń - warto dłużej potrzymać go na włosach przed spłukaniem. Jak za taką cenę - efekt i wydajność są oszałamiające.

Zalety:
- ma kremową konsystencję, bardzo dobrze się rozsmarowuje na włosach
- ma piękny delikatnie marokański zapach olejku arganowego
- sprawia że włosy są miękkie
- sprawia że włosy się lepiej układają i dobrze się rozczesują
- ujarzmia puszenie i wygładza włosy
- chroni włosy przed elektryzowaniem
- jest bardzo wydajna

Wady:
- nie ma działania regenerującego, odżywczego, specjalnie nawilżającego
- nie wyzwala połysku

Uwielbiam tą maskę. Na moich włosach bardzo dobrze się sprawdza. Nie obciąża, nie przetłuszcza ich i wlosy wyglądają świetnie. Miękkie w dotyku i lśniące. Pół litra tej maski wystarcza na długi czas :) specjalnie się zarejestrowałam aby dac recenzje :) to jest mój hit, ale trzeba będzie wypróbować inne maski :)

Mam wersje w czarno zlotym pudelku...dopiero zaczelam jej uzywac ale jestem bardzo zadowolona...mam cienkie przetluszczajace sie wloski wiec mogloby sie wydawac ze maseczka jest za ciezka dla nich...ale nie.nakladam ja przed myciem na pietnascie minut i myje szamponem ziolowym.wloski sa miekkie ,pieknie sie blyszcza a na drugi dzien nie sa tluste jak po niektorych maskach.zapach piekny i dlugo sie trzyma....jak dla mnie fajna maska .kupilam w biedronce za 14 zl...

Zawiadamiam, że recenzuję maskę La luxe Paris, która jest podpięta pod recenzję maski Eveline. Ma ona praktycznie takie samo opakowanie i identyczny opis na odwrocie. Maska La luxe jest dostępna w Biedronce; moim zdaniem ma bardziej wartościowy skład. Kosztuje 20zł/500 ml.

Zalety:
+ma znakomity skład: olejek arganowy na 4. miejscu, a dalej, wysoko w składzie, oleje oraz keratyna, ale i zmiękczacze;
+ma dobre proporcje między zmiękczaczami (emolienty) a usztywniaczami (keratyna), dlatego można jej używać bezpiecznie, nie martwiąc się, że przeproteinujemy włosy (ale to moja autorska refleksja, nie jestem ekspertem);
+wspaniały zapach, taki optymistyczny :) i słodki, kojarzy się z pysznym waniliowym budyniem;
+jest wydajna;
+ma lekką konsystencję
+ nie obciąża, nie zawiera silikonów - moje włosy szybko się przetłuszczają, a ona nie przyspiesza dodatkowo tego procesu;
+włosy są po niej sypkie, miękkie, wygładzone; aż chce się ich dotykać;
+ i najważniejsze - zauważyłam, że po jej regularnym stosowaniu mam znacznie mniej rozwojonych końcówek, co przy długich i wyjątkowo niefortunnie wycieniowanych włosach (muszę zmienić fryzjera!) jest bardzo dużą zaletą.
+nadaje się do mycia odżywką, i myje całkiem-całkiem. Gdy stosuję ją jak szampon, włosy są czyste do następnego dnia, a skóra głowy nie jest wysuszona.

Wady:
-naprawdę, nie odnotowałam. Jeśli coś zauważę, na pewno dopiszę.

Dodam, że maskę stosuję wyłącznie jako odżywkę. Nie chce mi się wkładać jej pod czepek (może dlatego, iż nie posiadam czepka). odżywka tej firmy ma dokładnie ten sam skład, dlatego myślę, że moje postępowanie jest uzasadnione. Stosuję ją 2-3 razy w tygodniu, nakładam na osuszone ręcznikiem włosy na ok. 10-15 min.

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Odżywka skusiła mnie zaskakująco dobrym składem jak na stosunkowo niską cenę.

Działanie na moich kręconych, cienkich i suchych włosach - rewelacyjne.

+dosyć silnie nawilżone, odżywione
+ bardzo ładnie błyszczące
+ nadaje moim lokom ładny skręt

Używałam maski jako odżwywki, bo zauważyłam ciekawą rzecz - w sklepie wzięłam do ręki maskę 500 ml i odżywkę 250 ml tej samej serii i w tej samej cenie. Skład i kolejność składników była dokładnie taka sama, różniły się tylko barwnikiem na samym końcu :)



Używam tego produktu od: 11 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 zużyte

plusy:
+ świetny, budyniowy zapach
+ nawilża
+ wygładza

minusy:
- trudno się rozprowadza

inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie:
- za wysoka cena
- niewygodne opakowanie
- niewydajna

Mam czarną La Luxe z olejem na czwartym miejscu w składzie. Bardzo obciążała włosy mojej mamy, wiec zrobiłyśmy wymianę, bo uznałam, że dla mnie, jako posiadaczki włosów żądnych ciężkich masek, będzie idealna. No i prawie jest.

Działanie: Tym razem producent nie przesadził z obietnicami aż tak, jak ma to w zwyczaju robić. Na temat ochrony koloru się nie wypowiem, ale zmiękcza, wygładza, nabłyszcza, ułatwia rozczesywanie, nawilża i regeneruje - faktycznie. Maska jest faktycznie dość ciężka, więc osobom, których włosy są skłonne do obciążenia raczej bym jej nie polecała, no, ale dla wiecznie suchych i matowych to super maska w super cenie. Nawilża i dobrze to nawilżenie zatrzymuje. Utrzymuje włosy w dobrej kondycji i daje sobie radę z jej poprawą. Niestety, po dłuższym czasie puszy moje wysokopory i muszę zrobić dłuższa przerwę (ale z tegoż właśnie powodu nie lubię oleju arganowego i ekstraktów większości ziół)

Na plus:
-bogata, dobrze nawilża i odżywia
-poprawia na dłuższą metę stan włosów
-pięknie nabłyszcza, a moje włosy mało co nabłyszcza
-wygładza, ułatwia rozczesywanie
-słoik praktyczny, bez zbędnych, moim zdaniem, podwójnych ścianek i denek, mieści jakby nie było, pół kilo maski, a zajmuje tyle miejsca, co dwa razy mniej pojemne
-cena i wydajność - imponujące

Na minus:
-intensywny zapach - sympatycy budyniu i cukierków może będą zachwyceni, ale dla mnie jest za mocny (po pół godziny trzymania na głowie, po prostu już mnie od tego mdli)
-włosy nie wyglądają po niej megawyjściowo, w sensie raczej średnio się układają, no, ale niekoniecznie to zadanie maski
-może obciążać nasadę

Podsumowując: Spróbować nie zaszkodzi, bo nie szarpie po kieszeni. Bardzo polecam osobom, którym olej arganowy sprawdza się na włosach (u mnie niestety, sprawdza się tak sobie). Polecam tez jako uzupełnienie dla wszystkich wysokoporowatych sucharków.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Maska 8w1 do włosów... No, szczerze mówiąc, gdybym wysiliła wszystkie swoje szare komórki, to wymyśliłabym co najwyżej 4 pola do działania jakiegokolwiek produktu pielęgnacyjnego do moich włosów. Ma odżywiać, nawilżać, nabłyszczać i... yyy... podkreślać skręt. Tyle. Producent Eveline obiecuje nam znacznie więcej, ale nie pierwszy raz, bo przecież lubi takie zapewnienia także w odżywkach do paznokci.

A jak się ma wyobrażenie i reklama do rzeczywistości? No cóż, moje włosy przyjęły tę maskę bez żadnego entuzjazmu. Właściwie nie zauważyłam efektu pielęgnacyjnego, ponadto produkt miał tendencję do puszenia moich włosów. Zdecydowanie najlepsze w całej zabawie z Eveline była budyniowa konsystencja, kolor i zapach - gdybym postawiła ją w kuchni, można by się nabrać. ;) Zwłaszcza, że mleczno-waniliowy aromat utrzymywał się we włosach i w łazience przez dłuższy czas po myciu.

Nie kupię sobie jednak Eveline ponownie tylko po to, by karmić swoje włosy budyniem. Zużyłam dużą odlewkę i mi starczy.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: odlewka 200 ml

Zacznę od tego że włosy miałam po tragicznych przejściach, gdyż z ciemnych włosów rozjaśniłam je do złocistych na to zrobiłam trwałą ondulacje, włosy kruszyły mi się i skracały bez ich ścinania. Postanowiłam pofarbować się znowu na ciemny kolor i doczepić włosy na ringi po ich ściągnięciu byłam prawie że łysa co było dla mnie koszmarem. Próbowałam wszystkiego a włosy dalej były w tragicznym stanie. Kupiłam ta maskę z polecenia koleżanki. Po miesiącu stosowania włosy po prostu zaczęły żyć.

+duża pojemność
+cena
+konsystencja
+włosy nie kruszą się
+są miękkie
+nie obciążone
+super się rozczesują
+są fajnie uniesione od nasady
+piękny zapach


Po prostu rewelacja :)

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Posiadam pierwszą wersję tej maski o świetnym składzie jak na średnio półkowy produkt w przystępnej cenie.
Maskę zakupiłam po zachwytach kilku blogerek urodowych i nie żałuję.
Maska ma konsystencję budyniu waniliowego i również apetycznie pachnie.
Jest bardzo wydajna, zaznaczę jednak że ja mając cienkie, farbowane włosy używam jej maksymalnie 2 razy w tygodniu nakładając od połowy długości włosów po końce.
Włosy łatwo się rozczesują i układają, są mięciutkie, błyszczące, nie puszą się, końcówki nie są suche.
Stosunek jakości do ceny - bardzo dobry.

Zupełnie nie rozumiem jak firma Eveline mogła wypuścić nową wersję tej maski z naprawdę dużo gorszym składem psując tym samym sobie opinie.

Używam tego produktu od: ponad 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Maska, która działa jak obiecuje producent. Nie obciąza włosów, lekka i przyjemna w stosowaniu. Zapach przede wszystkim na plus. Kontynuując temat działania- dzieki niej wreszcie nie mam rozdwojonych końcówek, włosy są miękkie i błyszczące, a po jakimś czasie używania nie poznałam moich włosów, bo zmieniły swój wygląd na lepsze...

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie