Laboratorium Pilomax, Henna Wax, Regenerująca maska do włosów ciemnych (stara wersja)

Maska bardzo dobrze działa, ale trzeba stosować ją regularnie żeby zobaczyć efekty. Stosowałam ją 1-2 razy w tygodniu, nakładając na 40 minut - moje włosy stały się miękkie, mniej zniszczone, przestały nadmiernie wypadać. Stosując ją mniej więcej rok, widać było dużą różnicę w porównaniu ze stanem początkowym włosów - m.in. końcówki przestały się rozdwajać i mimo bardzo długich włosów, podcinam je co 6 miesięcy. Oczywiście ważna jest ogólna pielęgnacja włosów i dbanie o to, by ich nie niszczyć, bo inaczej efekty nie będą tak zauważalne - i oczywiście potrzeba czasu.

Dla moich włosów ta maska stanowi mocną regenerację, mam włosy jasne ale nie lubię dodatku rumianku w maskach więc wzięłam wersję podstawową do włosów ciemnych która go nie zawiera. Maska ma świetną kremową gęstą budyniowo śliską konsystencję w kolorze jasno różowym, rozprowadza się na włosach znakomicie. Podoba mi się w niej to że jest to maska którą moje włosy piją ale zanim to się stanie maskę zdążę ładnie rozprowadzić i powgniatać w skórę głowy lub rozczesać we włosach. Bardzo ładnie pachnie i zapach jest wyczuwalny na włosach już suchych, maseczka wgryza się we włosy i stwarza na nich ochronną powłoczkę, zmiękcza je i nawilża. Włosy są po niej lekkie ale dociążone, puszyste ale bez puszenia, do tego na końcach nabierają ładnych fal i dobrze się układają. Zauważam znaczną poprawę w ich stanie odkąd używam Henne Wax, nie mogę używać jej jedynie codziennie bo to mi nie służy ze względu na to że mój gatunek to bardzo porowate włosy które są cienkie. Maskę można też wmasowywać w skórę głowy co mi bardzo odpowiada ponieważ moje włosy są skłonne do nadmiernego wypadania a do tego wolno rosną. Zauważyłam odżywienie cebulek i nowych włosków jakie dopiero co urosły. Maska nie przyciemnia mi włosów ani trochę mimo że mam dość jasny kolor, włosy się pięknie błyszczą i lepiej się rozczesują. Opakowanie maski to kubeczek, jest dobrze zabezpieczone zanim się je otworzy, nie stanowi dla mnie problemu to że nie jest w tubce bo zawsze przed użyciem łyżeczką daję ją do osobnej miseczki. Hennę Wax najlepiej jest potrzymać na włosach dłużej niż 15 minut gdyż wtedy efekty są najlepsze. Maska jest bardzo wydajna.

U mnie maska najlepsze efekty dawała kiedy nakładałam ją na włosy umyte szamponem oczyszczającym. Z nałożoną maską wędrowałam do sauny na 30 minut lub owijałam włosy ciepłym ręcznikiem na 30 - 45 minut.
Efekt był zauważalny.
Włosy stają się miękkie ,lekkie ,nawilżone i lśniące. ,łatwo się rozczesują.
Regularnie stosowana zmniejsza wypadanie , dobrze odżywia i regeneruje zniszczone włosy.
Jest bardzo wydajna ,ładnie pachnie ,gęsta ale śliska konsystencja ułatwia
aplikacje.

Świetna maska :)

Maska jest świetna, wydajna, o ładnym zapachu. Maskę wmasowujemy zarówno we włosy jak i w skórę głowy. Nie ma obawy, maska absolutnie nie powoduje przyklapu, nie obciąża włosów, są świeże, uniesione u nasady, pięknie się błyszczą i są zdecydowanie piękniejsze. Zapach w masce jest bardzo ładny, taki kosmetyczny jak w salonie fryzjerskim. Kolor ma jasno różowy, konsystencja jest gęsta i aksamitna. Zdecydowanie polecam, warta wypróbowania :)

Mam długie, gęste, niskoporowate włosy. Tą maskę używałam i jako maskę i jaką klasyczną odżywkę. Używając około godzinę przed myciem właściwie nie widziałam różnicy na włosach. Świetnie sprawdza się za to jako odżywka po myciu. Trzymam ją na włosach kilka minut i spłukuje. Bardzo ładnie wygładza włosy, pomaga w rozczesaniu. Po wysuszeniu są ładnie nabłyszczone i puszyste.
Co do walorów użytkowych to maska ma bardzo przyjemną, gęstą, ale wciąż kremową konsystencję, łatwo się rozprowadza. Za jej zapachem nie przepadam, a niestety pozostaje on na włosach. Plus za różne gramatury opakowań. Czasem lubię do niej wrócić.

Z maski jestem bardzo zadowolona. Za każdym razem pozostawiała moje włosy miękkie i lśniące. Jednym z jej zadań jest zahamowanie wypadania włosów. Na ten temat niestety nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ mam bałagan w wynikach krwi i produkty, które stosuję z zewnątrz nie działają. Ponadto maska ma cudowny kolor i jeszcze bardziej cudowny zapach! Konsystencja super - nie spływa z włosów, przeciwnie - świetnie się w nie wtapia. Maskę stosowałam solo, jak i z dodatkiem żelu aloesowego oraz olejków. Za każdym razem efekt mega!

Miałam włosy bardzo zniszczone przez prostownice, rozjaśnianie i inne stylizacje.
Trochę maski dostałam od koleżanki na próbę i już po 3 użyciu moje włosy były inne w dotyku. Nie były takie suche i o wiele lepiej rozczesywały się. Po 6 - 7 miesiącach używania jej regularnie stwierdzam, że nie ma lepszego ratunku na zniszczone włosy. Po stosowaniu jej struktura włosa poprawiła się, są nawilżone i pogrubione, łatwo rozczesuja się i nie łamią. Polecam wszystkim paniom na zniszczone włosy.

Nie dziwię się, że niektórzy twierdzą, że nic nie daje i nie działa. Trzeba jej używać regularnie 1-2 razy w tygodniu, pod czepkiem i ręcznikiem. Widoczne efekty są po jakimś czasie. To nie jest kolejną silikonowa maseczka typu biowax, który oblepia włosy do następnego mycia. Przy REGULARNYM używaniu, moje włosy praktycznie przestają wypadac. Na szczotce znajduje max 5 włosów przy czym dawniej wyglądała jakbym czesala nią psa... Włosy nabrały blasku i są o wiele mocniejsze. Na dodatek kiedy ją stosuje mam wrażenie, że szybciej mam odrosty. Świetna dla osób które oczekują trwałego efektu niekoniecznie po jednym użyciu :)

Rewelacja dla skóry i włosów

Długo się zastanawiałam nad zakupem tej maski - nie pożałowałam. Po 3 miesiącach stosowania efekt jest zauważalny szczególnie na szczotce - włosy mniej wypadają. Włosy również są w jakimś stopniu bardziej odżywione, po samym zastosowaniu mają piękny połysk i są w dużo lepszej kondycji niż przedtem. Jeśli chodzi o maski do włosów to moje mówią HIT. Godny polecenia.

Maska dobrze bardzo dobrze regeneruje i pobudza do wzrostu włosów, już po 1-2 użyciach zauważyłam znaczną poprawę, jeśli chodzi o wypadanie włosów - przy długich włosach gubiłam ich sporo, obecnie zbieram włosy praktycznie tylko podczas szczotkowania. Niemal od razu pojawiły się nowe, mocne włoski.

Maska bardzo gęsta przez co ciężko nakłada się na włosy. Włosy po niej często matowe, tępe. Nie lubię jej zapachu.
Gdy nakładałam ją na skórę głowy to następnego dnia często się po niej drapałam i miałam niemiłe odczucia.
Czasem trzymałam ją wg wskazań producenta prawie do godziny ale i tak efektu wow nie czułam. Cieszyłam się jak się skończyła :D

Już na wstępie przy otwarciu opakowania byłam zachwycona maską, a dokładniej jej zapachem, który jest bardzo przyjemny.
Maska jest wydajna, wystarczy jej niewielka ilość. Pozostawiałam ją na swoich włosach 30 minut.
Po spłukaniu i wysuszeniu moje włosy były miękkie i lśniące. Bardzo dobrze się rozczesywały oraz nie puszyły się, dzięki czemu nie potrzebowałam nakładania dodatkowego olejku.
Zdecydowanie mogę polecić ten produkt.