Avon, Care, Cocoa Butter, Revitalising Moisture Hand Cream [Nourishing with Cocoa Butter Hand Cream] (Regenerująco - odżywczy krem do rąk z masłem kakaowym)

Bardzo lubię te kremy do rąk od AVON. Produkt ma piękny delikatny zapach który długo utrzymuje się na dłoniach , ma delikatną kremową konsystencję która szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy , dłonie na długo pozostają nawilżone i odżywione a regularne stosowanie tego produktu powoduje regeneracje skóry. Krem zamknięty jest w dosyć małe , poręczne opakowanie z którego łatwo można wydobyć produkt do samego końca. W katalogu dostaniemy ten krem za grosze a myślę , że jest wart zakupu.

Zupełnie przypadkowo natrafiłam na ten krem od Avonu i muszę przyznać, że to była jedna z tych niespodzianek, które zapadają w pamięć. Pamiętam, że zaciekawił mnie głównie zapach - intensywny, jakbym otworzyła słoik z prawdziwym masłem kakaowym. Byłam ciekawa, jak sprawdzi się na mojej skórze, zwłaszcza że konsystencja była dość rzadka, co dla mnie było czymś nowym.

Otworzyłam tubkę, a ten kakaowy zapach dosłownie mnie oczarował. Krem łatwo się rozprowadzał, mimo że był troszkę rzadszy niż inne, które zazwyczaj stosowałam. To, co mnie zaskoczyło, to szybkość wchłaniania - nie pozostawiał tłustej warstwy, co było dla mnie mega ważne.

Krem ma zdolność zatrzymania tego cudownego zapachu na mojej skórze przez długi czas. Jednak zauważyłam, że zimą, kiedy moja skóra potrzebuje trochę więcej uwagi, krem nie zawsze spełniał moje oczekiwania co do nawilżenia. Wymagał częstszej aplikacji, ale za to zapach zawsze mnie wciągał.

Mimo pewnych zastrzeżeń co do nawilżenia, ten krem zawsze budzi we mnie pozytywne emocje. Cena jest dla mnie akceptowalna, zwłaszcza biorąc pod uwagę doznania związane z użytkowaniem. Jeśli chodzi o opakowanie, to tubka z praktyczną nakrętką na zatrzask jest naprawdę wygodną opcją do użytkowania.

Jeden z wielu kremów do rąk Avonu, których używałam. Poręczna tubka z zamknięciem, które nie wypada i nie gubi się jak zwykłe nakrętki. Krem pachnie bardzo ładnie, choć to zależy, czy ktoś lubi zapach nawiązujący do masła kakaowego. W działaniu jest dobry, choć nie jest nadzwyczajny. Nie wchłania się też od razu, więc nie jest to dobre rozwiązanie dla niecierpliwych.

moje odczucia do tego produktu są dość mieszane bo jak lubię kremy do rąk z Avon to ten całkiem nie przypadł mi do gustu. Cena ok do 10 złotych , opakowanie taki standard avonowski. Zapach no właśnie jak dla mnie to mega mdlący więc ewidentnie to skreśla już ten produkt u mnie. Konsystencja taka rzadsza ale rozprowadza sie na dłoniach dośc dobrze. Troche długo wsiąka a skóra nie ma jakiegoś efektu wow więc niestety nie spełnia moich oczekiwań.

ŚWIETNY tak opisałabym go jednym słowem ale napiszę coś więcej , kupiłam go przypadkowo przeglądając gazetkę avon'u i nie żałuję stosuje go w jesień i zimę , zapach jest tak fajny i zachęca do aplikacji , dłonie są momentalnie wygładzone miękkie i co ważne nie ma tłustego filmu, buteleczka jest wydajna sam krem ma odpowiednią konsystencję , używanie go to czysta przyjemność , jestem pod wrażeniem ❤️

Ten krem towarzyszy mi od lat. Nie powala efektywnością nawilżania, ale skradł moje serce zapachem. Niesamowity kakaowy zapach jest intensywny i długo się utrzymuje na skórze. Ten krem oraz krem bananowy to moje dwa ulubione od Avon - właśnie ze względu na zapach.

Krem jest zamknięty w plastikowej tubce o pojemności 75 ml z nakrętką typu klik, co ułatwia aplikację. Krem ma dość rzadką konsystencję, taką prawie wodnistą, ale nie spływa z rąk, ładnie się rozsmarowuje i bardzo szybko wchłania. Nie zostawia tłustej ani lepkiej warstewki. Niestety jakość nawilżenia jest raczej przeciętna. Producent dedykuje ten krem skórze suchej i bardzo suchej deklarując jej odżywienie. Niestety nie mogę się z tym zgodzić. Kremu używam wyłącznie w ciepłym okresie roku, kiedy potrzeby skóry nie są jeszcze tak duże jak w okresie zimowym. Wtedy jako tako się sprawdza. Wymaga dość częstej aplikacji, aby podtrzymać efekt. Jednak z uwagi na moją miłość do jego zapachu, wiele mu wybaczam i nie do końca potrafię zachować obiektywizm.

Zużyłam już wiele opakowań tego kremu i na pewno jeszcze wiele zużyję, choć tak naprawdę jakościowo jest bardzo przeciętnym kremem.

Chyba jeden z najbardziej znanych kremów do rąk z Avon.
Po otwarciu opakowania mocno czuć zapach masła kakaowego i jest on długo wyczuwalny również po aplikacji.
Konsystencja jest raczej wodnista ale też nie spływająca z dłoni. Szybko się wchłania i nie jest tłusty dzięki czemu nie zostawia śladów i można wrócić do swoich codziennych obowiązków.
Ładnie nawilża skórę ale jest to raczej efekt krótkotrwały przez co często trzeba powtarzać aplikację kremu. Dobrze sprawdza się do codziennej pielęgnacji. Ze skórą mocno przesuszoną raczej sobie nie poradzi.

Krem charakteryzuje się bardzo przyjemnym zapachem oraz w miarę konkretną konsystencją. Krem dobrze się rozprowadza po skórze dłoni, szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu ani lepkiej warstwy. Dłonie po zastosowaniu są nawilżone i gładka a po dłuższym regularnym stosowaniu widać zregenerowaną skórę. Zapobiega przesuszaniu się . Krem jest wydajny .

Krem kosztuje ok 5 zł. Bardzo fajnie nawilża suche dłonie, pozostawiając przyjemny kakaowy zapach. Ma lekką konsystencję i nie trzeba długo czekać na jego wchłoniecie. Nie zostawia po sobie tłustej warstwy. Wygładza i pielęgnuje czyli spełnia swoje zadanie. Jest jednym z moich ulubionych kremów do rąk.

Kakaowy kremik do rąk. Bardzo podoba mi się jego delikatny zapach. Ma przyjemną konsystencję, która dobrze się wchłania. Skóra dłoni jest nawilżona, czuć delikatną warstwę ochronną. Fajny, mały do torebki. Polecam dla dłoni suchych.

Nie zliczę, ile opakowań zużyłam

Kremy do rąk z Avonu to w sumie pewniak. Używam od lat - w międzyczasie próbując innych. Ileż to razy zdarzało się, że te drogeryjne bywały słabe.

Odżywczy krem do rąk z masłem kakaowym jest jednym z moich ulubionych w katalogowym repertuarze. Ładnie pachnie - jak budyń czekoladowy.
Ma idealną konsystencję - nie jest rzadki, nie jest też mega gęsty.
Rozsmarowuje się przyjemnie, natychmiast wchłania.

Nie pozostawia lepkiej warstwy, ale jednocześnie skóra dłoni jest odczuwalnie otulona przyjemną warstwą ochronną.

Wyraźnie zmiękcza skórę już od pierwszego użycia. Mam odczucie nawilżenia i odżywienia.
No naprawdę nie mam się tu do czego przyczepić.
Do tego wygodne opakowanie na klik i poręczny format 75 ml - można bez problemu wrzucić do plecaka czy torebki.
Także cenowo jest przystępny, często też bywa w promocji.

Zmieniają się opakowania i szata graficzna, a my wciąż razem ;)

Kremik został kupiony całkiem nie drogo za jakieś 5 zł.
Kremik ma bardzo śliczny zapach kakaowy a zarazem słodki.
Konsystencja jest całkiem gęsta, łatwo się rozprowadza jak i szybko wchłania.
Po kremiku dłonie są bardzo milusie w dotyku a do tego gładkie i przez jakiś czas utrzymywał się na dłoniach zapach.