Dove, Advanced Hair Series, Pure Care Dry Oil Shampoo (Szampon do włosów)

Kupiłam szampon wraz z odżywką już kilka miesięcy temu i chwilę potem zaczęłam używać. Co od razu muszę zauważyć, to fakt, że kosmetyki są szalenie wydajne, ponieważ starczyły mi na ponad 2 miesiące codziennego mycia (odżywka na 5 myć mniej niż szampon), ale niestety nie mam wspaniałych wieści odnośnie szamponu, a odnośnie odżywki wypowiem się osobno.
Szampon przychodzi do nas w ładnej tubie, na końcu można ją sobie rozciąć i wyjąć wszyściutko do końca. Niby spoko sprawa, ale jednak mi nie przypadło do gustu ściskanie opakowania szamponu jak pasty (bo przecież to samo nie wyleci). To jest jednak tylko moja opinia, po prostu wolę normalny, twardszy plastik. Szampon jest w kolorze żółto-przezroczystym i ma dość nieokreślony zapach. Na początku mi się nie podobał, ale potem się przyzwyczaiłam. Zdecydowanie lepiej mi to pachniało po jakimś czasie od umycia, niż przy samym myciu włosów.
Do mycia i stworzenia piany na głowie przy moich długich do pasa włosach nie potrzeba wiele kosmetyku, podejrzewam, że tak jak mi przy codziennym myciu starczył na te ok 2 miesiące, tak osobie z krótszymi włosami myjącej głowę co 3 dzień starczyłby na o wiele wiele dłużej. Niestety w moim przypadku wydajność tego kosmetyku to było przekleństwo bo ja go nie polubiłam i na moich włosach się nie spisywał za dobrze.
Samo używanie w porządku, ale jak napisałam wcześniej tuba to nie jest moje ulubione rozwiązanie w przypadku takich kosmetyków. Samo mycie też ok, produkt dość dobrze się pieni, aczkolwiek miałam wrażenie, że muszę dłużej masować włosy niz innymi szamponami, żeby cośtam się na tej głowie zadziało. Po kilku chwilach zmywałam i to też bez problemu, a następnie od długości ramion nakładałam odżywkę z tej samej serii.
Oczywiście nie będę tutaj pisać o tym co się działo na długości włosów, bo to odnosi się do odżywki, natomiast szampon do mycia spisał się słabo. Owszem, włosy były oczyszczone i świeże (chociaż zapach nie należał do moich ulubionych), to myjąc włosy rano (zawsze myję rano) pod koniec dnia miałam wrażenie, że mam już strasznie przetłuszczone (nie używam nic do stylizacji, a jak wspomniałam odżywkę używam tylko od wysokości ramion do końcówej włosów, nie na całą głowę). Włosy wieczorami wyglądały źle, a już następnego dnia rano to była masakra, nie mogłabym wyjść z domu bez umycia głowy albo użycia suchego szamponu. Inne szampony nie robiły mi nigdy takiej tłustej masakry.
Do tego szampon strasznie obciąża, włosy są przyklapnięte, ulizane, brak im życia i objętości, brak im takiej lekkości, jaką niektóre szampony potrafią dać nawet jeśli to jest tylko na trochę.
Niestety moja przygoda z tym kosmetykiem i z odpowiadającą mu odżywką to była katorga i kiedy się skończył kilka dni temu to odetchnęłam z radością. Dziwi mnie to, że ta seria Dove jest taka słaba, bo bardzo lubię tą niebieską Intensive Repair i ona mi nie robi takich psikusów i pachnie cudownie (i ma mój ulubiony rodzaj opakowań). Tutaj niestety coś poszło nie tak.
Może ktoś spytać, dlaczego używałam tych produktów tak długo, skoro mi nie pasowały? Po pierwsze - zapłaciłam za to, więc postanowiłam zużyć, po drugie, przymykałam oko na przetłuszczanie skoro myję włosy codziennie i tak, a po trzecie - nie miałam pojęcia, że to będzie aż tak wydajne, zazwyczaj szampon ten duży Intensive Repair 350 czy tam 400 ml starcza mi na 1.5 miesiąca więc tu miałam nadzieję, że szybko się skończy, a jednak on trwał i trwał.
Niestety nie polecam do długich włosów, chyba, że lubicie efekt ulizania i przetłuszczenia w przeciągu kilku godzin.

szampon kupiłam zachęcona pozytywnymi opiniami na wizażu ale eh? czy jest aż tak dobry...

zagłębiając się:

opakowanie ładnie się prezentuje, biała tuba z miękkiego plastiku ze złotymi akcentami. ciężko się otwiera a jeszcze ciężej wydobywa końcówkę produktu. ładne aczkolwiek mało wygodne.

konsystencja ani płynna ani gęsta, trochę ulatuje z dłoni. średnio wydajny produkt. jak na konsystencje pieni się całkiem dobrze. kolor złoty, półprzezroczysty. zapach słodki, bardzo przyjemny. piękny zapach wyczuwalny na włosach cały dzień.

szamponu używałam wraz z odżywką z tej samej serii. włosy posiadam cienkie, pozbawione objętości, łatwo przetłuszczające się. produktu używałam co 3 dni.

włosy po umyciu są miękkie i lśniące. już od pierwszego użycia wyglądają zdrowo. jednak już pod koniec dnia włosy stają się obciążone i wyglądają tłusto... plus pomimo używania odżywki włosy były mocno splątane. właśnie te dwie rzeczy powodowały, że nie używałam go z ekscytacją. aczkolwiek po dłuższym stosowaniu włosy są wyczuwalnie nawilżone. szampon przynosił mi najszybsze i najbardziej trwałe nawilżenie włosów, dlatego długo z niego nie rezygnowałam. oczyszczanie- bez rewelacji, raczej takie samo jak 90% produktów na rynku. nie wyrządził żadnych szkód skórze głowy. nie polecam do stosowania codziennego

szampon posiada swoje plusy i minusy. nie jest zły, można wypróbować ale jakiś zachwycający też nie jest, dlatego będę szukać czegoś lepszego.

Szampon do włosów Advanced Hair Series, Pure Care Dry Oil Shampoo od Dove często kupuję, jak gdzieś wyjeżdżam. Fajne opakowanie w tubie zmieści się w każdym zakamarku w walizce. Szampon jest bardzo przyjemny, ślicznie pachnie, zapach długo trzyma się na włosach. Bardzo dobrze myje włosy i skórę głowy. Włosy nie plączą się podczas rozczesywania, są nawilżone. Moim zdaniem nie trzeba używać przy tym szamponie dodatkowo odżywki. Cena również jest fajna. Polecam.

Uwielbiam ten szampon...Pachnie niezemsko, a włosy po nim są tak jakby...luksusowe :D Kosztuje niemało, ale po wypłacie warto zaszaleć ;) Niestety, nie jest zbyt wydajny.

PLUSY:
+ przyjemny zapach,
+ wygodna tubka, łatwo wydobyć produkt z opakowania,
+ schludna szata graficzna,
+ nie obciąża włosów,
+ sprawia, że włosy są gładkie i miękkie, do tego pięknie pachną,
+ nie przetłuszcza włosów,
+ odpowiednia konsystencja, nie wylewa się z opakowania,
+ niezwykle wydajny.

MINUSY:
- kiepski skład,
- bardzo drogi.

Teściowa mi go poleciła, ona mną krótkie włosy i suche, jej bardzo pomaga. A ja mam długie i jakoś się nie sprawdziło. Zapach spoko, cena daje radę ale nie na mój typ włosów

Uwielbiam z tej serii szampon jak i odżywkę :) Szampon jest bardzo przyjemny podczas mycia skóry głowy. Ładnie się pieni i nie plącze włosów. Podczas zmycia nie ma mowy o obciążonych, posklejanych włosach. Polecam bardzo 5/5

Cudo. Świetnie oczyszcza, daje genialne efekty z odżywką, nie obciąża włosów i bardzo dobrze wygładza. Do tego delikatnie nawilża i regeneruje. Cud miód malina! Do tego ten zapach.. Piękny, unoszący się długo na włosach.. Konsystencja również świetna, nietłusta, lekka, bardzo fajnie się go aplikuje. Co do opakowania.. Tak jak w przypadku odżywki, nieco niepraktyczne, ponieważ aby wydobyć resztkę produktu trzeba przeciąć tubę. Ale to nie przeszkadza w użytkowaniu, zwłaszcza, że jest tego warty. To samo z ceną. Jest ona lekkim minusem, ale można na to przymknąć oko, biorąc pod uwagę jego działanie. Z czystym sumieniem polecam!

Szampon znajduje się w poręcznej, miękkiej tubce. Ma żelowo-olejową konsystencję i żółty kolor. Zapach delikatny, słodki. Bardzo delikatnie się pieni, łatwo rozprowadza. Jest mało wydajny. Oczyszcza raczej przeciętnie. Nie wygładza włosów przez co wciąż są poplątane i szorstkie. W połączeniu z dobrymi odżywkami i maskami zużyję g do końca, ale raczej więcej po niego nie sięgnę.

Ulubieniec

Szampon i odżywka z tej samej serii to obecnie jedne z moich ulubionych kosmetyków do codziennej pielęgnacji włosów. Poleciła mi je moja fryzjerka, sama podobno ich używa i muszę przyznać, że widzę efekty ich stosowania. Ta seria przeznaczona jest do włosów suchych i matowych, według producenta ma je odżywić, wygładzić i nawilżyć. Kosmetyki zostały wzbogacone o technologię Keratin Repair Actives i kompozycje olejku mineralnego i olejków naturalnych, z afrykańskim olejkiem z orzechów makadamia. Muszę powiedzieć, że na moich włosach sprawdziły się świetnie. Szampon bardzo dobrze się pieni, ma lejącą i dość rzadką konsystencję, złoty przeźroczysty kolor i delikatny zapach, który zaliczam do przyjemnych. Zapach jednak nie utrzymuje się na włosach. Dokładnie myje włosy i skórę głowy, domywa dobrze nawet oleje. Po umyciu włosy łatwo się rozczesują, wyglądają zdrowo, są wygładzone, miękkie i jedwabiste. Tak jak obiecuje producent ta seria naprawdę nawilża włosy, po dłuższym stosowaniu ich kondycja znacznie się poprawiła. Jestem zdecydowanie na tak i zużyłam już kilka opakowań tego szamponu i na pewno będę do niego wracać. Jedynym minusem jest cena, kosztuje ponad 20 zł. Ale często można je złapać na promocji

Niestety nie sprawdził się. Ale zacznijmy od dobrych stron: pięknie pachnie, nawet po długim czasie czuć zapach na włosach. Niestety to by było na tyle. Przede wszystkim to pierwszy szampon do tej pory, która obciążył moje włosy. Były one również bardzo szorstkie. Nie wyglądały tragicznie, ale po dotknięciu czuć można było szorstkość. Niestety się rozczarowałam.

Po umyciu to co miałam na głowie nie przypominało zdecydowanie włosów..obciążył, wyglądały jak ,,strąki,, . Po dwóch myciach podziękowałam temu szamponowi