Barwa, Bebi Kids, Szampon i płyn do kąpieli dla dzieci 2 w 1 "Pomarańcza"

Choć marka w ofercie ma kilka płynów do kąpieli to na pierwszy rzut zdecydowaliśmy się na ten pomarańczowy- ja i dzieci. Może ten słoń na etykiecie nie wygląda na zbyt ogarniętego, ale za to niewątpliwie ma chłop fantazję.
Do tej pory najczęściej gościł w naszej łazience płyn Bambino (na zmianę z emolientami) prosty, bez zbędnych dodatków zapachowych, ale od momentu kiedy młodszy synek skończył rok, od czasu do czasu sięgamy po inne bajeranckie produkty przeznaczone dla dzieci.

Po otwarciu butelki, córeczka (wiek przedszkolny) nieco się rozczarowała, oczekiwała żywego pomarańczowego płynu, tymczasem okazało się, że jest jasny, przezroczysty, blado pomarańczowy. To świadczy jedynie o niskiej ilości barwników, co jest dobre dla delikatnej skóry, zwłaszcza dziecięcej.

Płyn pachnie przyjemnie, pomarańczowo, choć bardziej w stronę oranżady niż świeżego owocu pomarańczy. Wlany pod strumień bieżącej wody pieni się w miarę ok. Piana jest, aczkolwiek nie po samą szyję. To też dobrze, świadczy o niskiej zawartości spieniaczy. Utrzymuje się jednak przez całą kąpiel, nieznacznie tylko zmniejszając swoją objętość.

W składzie produktu mamy, min. łagodzący wyciąg z rumianku i pantenol. SLS także, ale nie zauważyłam by niekorzystnie wpływał na stan skóry dzieci. Żadnych zaczerwienien, ani suchości skóry nie zaobserowano.

Warto wspomnieć, że o ile zapach prosto z opakowania pachnie dość intensywnie, to w kąpieli staje się bardzo delikatny.
Płyn sprawdza się dobrze, zarówno w wersji kąpielowej jak i w formie szamponu. Przyznaję, że częściej używam go do kąpieli, ale kilka razy zdarzyło się też, że umyliśmy nim włosy.
Kosmetyk jest łagodny dla skóry i nie przesusza jej. Włosy oczyszcza delikatnie, nadaje im puszystości, blasku i miękkości. Dzieci nie skarżą się na pieczenie w oczy.

Reasumując to przyjemny, delikatny płyn polskiej marki z tradycjami, z zabawną etykietą. Myślę, że sięgniemy także po inne wersje zapachowe.