Emolium, Dermocare, Łagodna emulsja micelarna

Jedna z delikatniejszych emulsji jaką miałam. Łagodna dla skóry nawet tej problemowej. Dobrze oczyszcza, nie zapycha porów, piękny delikatny zapach. Tylko tyle i aż tyle ☺️

Emulsja ma dosyć rzadką konsystencję, ale dobrze się dozuje i jest wydajna, zapach niewyczuwalny co jest na plus.Jest idealna do mojej wrażliwej skóry.Dokładnie oczyszcz twarz z wszelkich zanieczyszczeń, bez problemu zmywa makijaż.Przy tym jest bardzo delikatny, nie powoduje uczelenia, zaczerwienienia, swędzenia oczu.Skóra jest delikatna w dotyku i fajnie nawilżona, nie ma uczucia ściągnięcia.Polecam.

Jestem już w trakcie drugiego opakowania. Używałam już kilku produktów tej marki i nie wszystkie okazują się tak dobre.
Ja myję nią twarz dwa razy. Pierwszy raz do zmycia makijażu, drugi raz do oczyszczenia cery. Dobrze radzi sobie ze zmywaniem makijażu, choć czasem zostaną resztki eyelinera lub mocniejszego tuszu.
Dla mnie nie ma zapachu, co w tym wypadku można uznać za zaletę.
Ma dość lejącą konsystencję, więc trzeba uważać przy dozowaniu i nie ściskać opakowania.
Opakowanie samo w sobie wygodne i dobrze się go używa, solidne.
Jest bardzo wydajna, nie potrzeba jej dużo.
Skóra nie jest po myciu wysuszona, ani ściągnięta. Nie powinna podrażniać skóry, mi się to ani razu nie zdarzyło.

Nałożenie na twarz wymaga ostrożności i uwagi, emulsja spływa po butelce, przelewa się przez palce, spływa z płatka kosmetycznego (nie wsiąka jak w przypadku innych płynnych kosmetyków). Producent chyba próbował poprawić wypływ, bo otwór znajduje się bliżej brzegu nakrętki, nie pośrodku. Nie pomaga.
Jak już uda się nałożyć, zmycie wodą to łatwizna. Ale zmycie przy użyciu płatków to udręka. Albo trzeba trzeć (wiadomo, że przy wrażliwych cerach przeciwwskazane), albo wylewać (ostrożnie) duże ilości płynu na płatek i szybko, tym co na płatku zostało, wycierać twarz. Zużycie emulsji przy tej operacji jest duże, za duże jak na cenę.

W działaniu bardziej mleczko niż płyn micelarny, cera nie do końca jest odświeżona.

Na plus łagodne działanie na cerę, nie podrażnia oczu. Praktycznie bez zapachu.

Produkt zamknięty jest plastikowej białej butelce o kwadratowym kształcie. Zamykana jest ona za pomocą zakrętki z klapką, co uważam za najwygodniejszą formę. Przez niewielki otwór wylewam na dłoń odpowiednią ilość produktu. Tu jednak trzeba uważać bo emulsja jest wodnista w swej konsystencji. Dzięki temu nie używam wody by ją rozcieńczyć, jedynie do spłukania. Trzeba jednak mieć to na uwadze, bo raczej jesteśmy przyzwyczajone do żelowych konsystencji w tego rodzaju kosmetykach. Tutaj jest ona zaskakująca przy pierwszym kontakcie, ale w dalszej perspektywie mi nie przeszkadza w ogóle. Emulsja spłukuje się błyskawicznie, bez pozostawienia na skórze nieprzyjemnego filmu.
Nie pieni się, ale mnie osobiście nigdy to nie przeszkadza. Nalewam niewielką ilość na dłoń, rozcieram, wtedy już nie "ucieknie", przykładam dłonie do skóry i wykonuje masaż. Nie potrzebuję tutaj piany.
Może jeszcze dodam, że jest w kolorze mlecznym, jest bezzapachowa i przejdę do właściwości, jakie zauważyłam na swojej odwodnionej, skłonnej przez to do podrażnień skóry.
Ta wymagająca cera bardzo polubiła się z kosmetykiem, który okazał się być dla niej skuteczny i łagodny jednocześnie. W trakcie oczyszczania wieczorową porą twarzy stosuję dwa kroki: płyn micelarny za pomocą wacika, którym usuwam makijaż (delikatny: krem bb lub podkład w pudrze mineralny), a następnie żel, w tym wypadku tę omawianą emulsję, jako krok drugi. Kosmetyk ten idealnie domywa moją skórę z resztek makijażu i innych zanieczyszczeń. Nie podrażnia i nie szczypie w oczy. Skóra po osuszeniu jest czysta, ale jednocześnie odczuwalnie miękka, ukojona, gładka (czyli obietnice producenta są spełnione) i bez uczucia ściągnięcia i szorstkości. Również, jak czytamy na opakowaniu i co mogę potwierdzić, mam wrażenie, że chroni on warstwę lipidową skóry. Tę delikatność czuć na skórze i to dosłownie. To nie jest jakaś pozostawiona na skórze warstwa kosmetyku (wspominałam już, że nie zostawia on żadnego filmu). Daje on jednak uczucie jakby naturalności i ochrony jednocześnie. Nie wiem czy jest to zrozumiałe, ale tak to widzę i tak czuję to na skórze. Jest ona po prostu jak cera w wieku lat kilku, gdy nie ma jeszcze żadnych problemów. Inaczej nie potrafię tego jasno wytłumaczyć.
Również rano, gdy przemywam emulsją twarz oczyszczając z sebum jakie zebrało się na niej w ciągu nocy, ale także z kremu zastosowanego wieczorem, moja skóra jest przyjemna w dotyku i bez problemu wchłania kosmetyk, który w dalszej kolejności nakładam.
Może to brzmi, jakbym się nieziemsko zachwycała tą emulsją, ale naprawdę moja skóra pozytywnie reaguje na jej zastosowanie, a każdy kosmetyk, który nie wyrządza jej krzywdy, a przy tym dobrze działa i jest tak delikatny, zasługuje na duże pochwały.
Nie będę tu pisać, że jestem urzeczona, zachwycona i tym podobne. Napiszę, że jest to solidny, godny polecenia produkt, bezpieczny i skuteczny.

Ze względu na to, że mam bardzo suchą skórę stosuje tylko najdelikatniejsze kosmetyki i ta emulsja taka własnie jest. Emolient nie podrażniający mojej skóry, ale jednocześnie dobrze oczyszcza, zmywa makijaż i zostawia skórę delikatna w dotyku. Lube to przyjmene uczucie oczyszczenia wieczorem. Często też stosuję ją rano i na nia bezpośrednio nakładam podkład. Dobrze się rozprowadza i ładnie wchłania. Jedynym minusem dla mnie jest konsystencja. Mogłaby być troszkę gęstrza bo jednak spływa mi z wacika.

nie zmywałam nim makijażu ani nie był on moim drugim produktem do oczyszczania skóry

całkiem dobrze i przyjemnie mył,
nie podrażniał ani skóry ani oczu
ma wodnistą konsystencje
bezzapachowy
nie nawilżał ani nie natłuszczał
nie wysuszał i nie powodował ściągnięcia
w czasie alergii nie sprawiał że stan skóry się pogarszał, myślę że może go używać osoba z egzemą

Emulsja jest łagodna, dobrze zmywa makijaż, łagodzi podrażnienia, nie uczula. Ma wodnistą konsystencję ale nie jest to wielki problem. Emulsja lekko natłuszcza skórę przez co nie zawszę muszę nakładać krem, sama emulsja czasem wystarczy. Produkt godny polecenia. Ma ładny, delikatny zapach.

Dermatolog polecił mi ten płyn, gdy zaczęły pojawiać się wokół moich oczu plamy i zaczerwienienia. Okazał się idealnym zamiennikiem dla mojego poprzedniego, drogeryjnego płynu micelarnego. Świetnie zmywa makijaż oczu nie podrażniając oczu. Świetny dla alergików i osób skłonnych do podrażnień.

U mnie sprawdziła się rewelacyjnie. Bardzo dobrze i dokładnie usuwa makijaż, nawet ten bardziej trwały jak eyeliner czy tusz do rzęs. Po umyciu nią twarzy na waciku nasączonym tonikiem nie było widać już praktycznie żadnych pozostałości makijażu. Oprócz tego nie wysusza skóry, a wręcz ją nawilża - po umyciu jest mięciutka i odżywiona. Nie podrażnia, nie powoduje pieczenia ani zaczerwienień (co u mnie dość często się pojawiało przy innych kosmetykach), nie szczypie w oczy.
Konsystencja jest ok, chociaż mogłaby być ciut gęstsza co wpłynęło by na lepszą wydajność.
Trochę brakuje mi pompki w opakowaniu, ale to mały szczegół ;) Najważniejsze jest działanie i jakość tego produktu.
Zawsze myślałam, że emolienty nie są w stanie dobrze oczyścić twarzy z makijażu, ale ta emulsja pokazała mi, że się myliłam ;)

Najlepsza jakiej używałam. Zmywa makijaż, pozostawia skórę nawilżoną i nie powoduje przesuszeń. Dla mnie numer jeden. Jedno opakowanie wystarczyło mi na aż 4 miesiące używania.

Dostałam w prezencie i chociaż dość sceptycznie podchodzę do wszelkich płynów i emulsji micelarnych, to z tym produktem polubiłam się od razu. Świetnie sprawdza się przy suchej/przesuszonej skórze twarzy, a do tego bardzo wrażliwej i skłonnej do alergii. Wiadomo, że gdy trochę dostanie się do oka, to może szczypać, ale to uczucie bardzo szybko znika. Dobra do demakijażu, nawet wodoodpornego tuszu, czy eyelinera. Przydaje się też przy podrażnieniach, kiedy wszystko inne szczypie. Jest naprawdę bardzo łagodna, kremowa i delikatna, a jednocześnie skuteczna.
Opakowanie wygodne, higieniczne i trwałe. Emulsja bardzo wydajna, przy codziennym używaniu starcza na kilka miesięcy. No i jest dużo tańsza niż podobny Cetaphil.