Nawilżany papier toaletowy Velvet Ultra Sensitive otrzymałam w ramach akcji testowej prowadzonej na stronie wizażu. Papier jest nasączony panthenolem, dzięki czemu chroni okolice intymne przed podrażnieniami i łagodzi już istniejące. Jego formuła jest najdelikatniejsza ze wszystkich, które dane mi było testować (testowałam również Velvet Camomile & Aloe Vera oraz Velvet Intima). Jest idealny dla małych dzieci. Stosowałam u syna, który aktualnie ma 1 rok i 3 miesiące i sprawdza się tak samo dobrze jak chusteczki nawilżane. W foliowym opakowaniu z plastikowym wieczkiem zamykanym na klik znajduje się 48 listków papieru o wymiarach ok. 18x13 cm. Przy wyjmowaniu papier delikatnie się rozciąga, więc ciężko określić dokładny wymiar. Opakowanie ma estetyczną szatę graficzną w kolorze bieli i brudnego różu. Papier jest miękki w dotyku. Obawiałam się, czy nie będzie się rwał z powodu nasączenia, ale moje obawy się nie potwierdziły. Co prawda w każdym z trzech opakowań, które dostałam do testu pierwszą chusteczkę porwałam, pomimo że nie używałam dużo siły. Nie świadczy to jednak o tym, że papier jest kiepskiej jakości, a o tym, że są mocno ściśnięte w opakowaniu. Przy pierwszym użyciu z opakowania ciężko wyciągnąć 1 chusteczkę. Kiedy ubędzie kilka sztuk, to później wyjmuje się je bezproblemowo. Zapach produktu jest bardzo neutralny, wręcz słabo wyczuwalny. Papier jest lekko wilgotny, więc nie ma możliwości aby podczas używania go wyciskał się jakikolwiek płyn. Idealnie sprawdzi się podczas korzystania z łazienek "poza domem" jako dopełnienie tradycyjnego papieru w rolce. Możliwość spłukiwania w toalecie czyni go atrakcyjniejszym od chusteczek nawilżanych. Opakowanie jest mniejsze niż większość opakowań chusteczek nawilżanych, więc bez problemu zmieści się nawet w małej torebce. Może być używany codziennie przez wszystkich domowników niezależnie od wieku. Polecam
Przejdź do recenzji