Jarosław Bieniuk nie uzna dziecka Martyny Gliwińskiej?
Martyna Gliwińska wkrótce urodzi - do porodu pozostało jej mniej niż dwa miesiące. Czy uda jej się do tego czasu pogodzić z ojcem dziecka, Jarosławem Bieniukiem?
Martyna Gliwińska i Jarosław Bieniuk wielokrotnie rozstawiali się, po czym wracali do siebie. Ich relacji nie polepszał z pewnością fakt, że były piłkarz w zeszłym roku został oskarżony o gwałt. Ostatecznie jednak sportowiec odpowie przed sądem za posiadanie narkotyków, za co grozi mu do trzech lat więzienia. Pod koniec roku zaś okazało się, że byli partnerzy spodziewają się dziecka. Czy Jarosław Bieniuk pogodzi się z matką swojego dziecka? W ostatnim wywiadzie Martyna powiedziała, że co prawda jest w ciąży z Jarkiem, ale nie oznacza to wcale, że wspólnie będą rodzicami. On uznał to za problem. Jest szantażowany przez swoją matkę, która nie wyraziła aprobaty dla mojego stanu - powiedziała w tygodniku "Na żywo". Martyna Gliwińska miała nadzieję, że były partner będzie się poczuwał do wychowywania dziecka. Początkowo - gdy pojawiły się zarzuty wobec Bieniuka - Gliwińska podobno zastanawiała się, czy dzielić z Bieniukiem obowiązki wobec dziecka. Ostatecznie okazuje się jednak, że to najprawdopodobniej to ojciec nie chce angażować się w życie drugiej rodziny. Zobacz także: Rodzina Anny Przybylskiej komentuje ciążę Martyny Gliwińskiej Martyna Gliwińska najwyraźniej ma żal do Jarosława Bieniuka. Świadczyć o tym mogą jej ostatnie wpisy na Instagramie. Niedawno opublikowała zdjęcie, na którym widać jej już pokaźnych rozmiarów brzuszek. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez martyna gliwińska ® (@martyna.gliwinska) Sty 12, 2020 o 12:23 PST Następnie na jej InstaStories przeczytać mogliśmy wymowną sentencję, która w wolnym tłumaczeniu znaczy "Nikogo nie należy uczyć, że miłość jest tym, jak wiele czyjegoś g*wna jesteś w stanie tolerować."
Źródło: Instagram To nie pierwsza raz, kiedy Gliwińska...