Związek Jarosława Bieniuka i Martyny Gliwińskiej od początku wzbudzał wielkie emocje. 27-letnia architektka wnętrz wydawała się być godną następczynią zmarłej w 2014 roku Anny Przybylskiej. Niestety, pierwsze plotki o rozstaniu pary pojawiły się już rok temu. Wiele miesięcy później Martyna Gliwińska zdecydowała się oficjalnie je potwierdzić. W rozmowie z gazetą "Super Express" zdradziła też powód zerwania z Bieniukiem.
Ze słów Martyny jasno wynika, że winą za rozpad ich związku obarcza ona Jarosława Bieniuka. Równocześnie Gliwińska nie chce ujawnić, co konkretnie miała do zarzucenia Jarkowi.
To nie pierwszy raz, kiedy Martyna Gliwińska okazuje troskę i przywiązanie dzieciom Anny Przybylskiej. Jej stosunek do Oliwii, Szymona i Jasia był właśnie powodem, dla którego Jarosław Bieniuk zdecydował się z nią związać.
Zobacz także: Nowa partnerka Jarosława Bieniuka umieściła wzruszający wpis o Ani w rocznicę jej śmierci
Dlaczego Gliwińska i Bieniuk rozstali się?
Słowa Gliwińskiej i sugestia, że związek z Bieniukiem rozpadł się z jego winy, potwierdzają wcześniejsze oświadczenie Jarka. W opublikowanej pod koniec 2017 roku rozmowie z portalem WeMen były piłkarz opowiedział o powodach rozstania z Martyną.
Przez jakiś czas spotykałem się z kimś, ale uznałem, że na razie to nie ma sensu - tłumaczył Bieniuk. - Trudno mi jest nawiązać bliską relację, bo mam trójkę dzieci, pracę i mało czasu na budowanie związku.
Wyznanie Martyny Gliwińskiej ostatecznie przypieczętowało jej rozstanie z Jarosławem Bieniukiem. Nie ma co liczyć na to, że tych dwoje jeszcze do siebie wróci. Szkoda... Świetna relacja, jaką Gliwińskiej udało się zbudować z dziećmi zmarłej Ani Przybylskiej, czyniła z niej idealną partnerkę dla Jarka. On jednak wyraźnie nie jest jeszcze gotowy, żeby zaangażować się w nowy związek.
A wy co myślicie o rozstaniu Gliwińskiej i Bieniuka?
Zobacz także: Oliwia Bieniuk już tak nie wygląda! Nastolatka coraz bardziej przypomina mamę, Anię Przybylską!
Zdjęcia: ONS/Instagram