Przez przypadek dzisiaj się natknęłam na czarne mydło Dudu-Osun, które bez problemu można kupić już za 8 złotych. Mowa o czarnym mydle afrykańskim Dudu-Osun. Jest ono wytwarzane ręcznie, a w jego składzie znajdziemy roślinne składniki, które występują w Afryce Zachodniej, czyli m.in. sproszkowane drzewo Osun, strąki drzewa kakaowego, liście palmy, masło shea i masło palmowe. Dzięki temu jest bogate w wit. A i E, antyoksydanty, naturalną glicerynę.
Sprawdza się ono szczególnie u posiadaczek tłustej skóry ze skłonnością do wyprysków, ale nie muszą się go obawiać także osoby z cerą wrażliwą. Wtedy należy obserwować skórę i nie przesadzić z częstotliwością jego stosowania. Mydło sprawia, że twarz zostaje doskonale oczyszczona (sprawdza się przy demakijażu), zmatowiona, wygładzona, a jej koloryt jest wyrównany. Co więcej, poleca się jego stosowanie nie tylko na twarz, ale również na całe ciało. Najlepiej go aplikować za pomocą gąbki, ale bez problemu można nakładać go na twarz rękami.
Tropical Naturals, Dudu-Osun, Czarne mydło afrykańskie - opinie w KWC
W Katalogu Kosmetyk Wszech Czasów to mydło ma ocenę 4,1/5. Wizażanki podkreślają, że skutecznie radzi sobie z niedoskonałościami, ma niską cenę, jest bardzo wydajne, doskonale oczyszcza, a przy tym jest bardzo wydajne.
To nie jedyne czarne mydło, na które warto zwrócić uwagę. Nie tak dawno pisałyśmy wam również o innym hicie Wizażanek- czarnym mydle Nacomi.