melkmeisje

Myślałam o tej Misshy, ale dużo osób pisze o wysypie, a ja mam tendencje. U Ciebie nic takiego się nie dzieje?

No ba Znasz jakiś fajny tonik, esencję i witaminę C? Szukam ideałów. Wit. C ma być lekka, wchłaniać się (dumam nad Hada Labo), natomiast tonik i esencja mają robić coś, np. rozpromieniać, rozjaśniać, działać na zmarchy albo trądzik...

Dzięki za pamięć Już nie szukam, capnęłam jakieś tam marszczone botki i mi starczy butów wiosenno-jesiennych. Teraz szukam sandałów - znaczy też nie szukam bo znalazłam, tylko ich cena jest straszna... Czekam na przecenę -_-

Oesu dobra jusz, ja też nie kontaktuję dzisiaj

Niestety już nie moderuję, przeszłam na emeryturę z braku czasu

No ba! I to w wieku 60+. Czyli niestety przypadek nietopszowej lepszej od teżetowej Mam nadzieję, że did się wda - byle nie z charakteru

https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=188644

Ba, mówić, chodzić!
A co do paletek to właśnie taka ich uroda a mnie przytłacza nadmiar. W każdym razie dzisiaj niczego nie znalazłam, capnęłam od Rejcz 395 Inglota z wymiany a ciemne cienie mam w Sleeku i będę zużywać.
Teraz kuszą mnie fotoszopujące pudry i rozświetlacze

No tak Mnie też nie ciągnie (jeszcze ) ale chciałam ewentualnie pogadać o odpowiednikach ichniejszych kolorów, niektóre są fajne np. Drama Queen. Ale to chyba to samo co te ciemne śliwki ze Sleeka.

I śliwki Ale ostatnio to u mnie w odwrocie, mam ochotę na bardziej stonowane odcienie (może to już starość ) A MACów używasz może?