paulis16

A jeśli Ty będziesz robić jakąś rozbiórkę, to proszę powiedz mi o tym, bo wiesz, że mamy podobne gusta

No właśnie zauważyłam, że te wątki, które mnie interesują, są pozamykane...
Ale dziękuję za objaśnienie, już więcej rozumiem. I na pewno skorzystam, o ile wreszcie znajdę swoje zapachy

Świetna inicjatywa Ale trochę nie mogę się w tym połapać... Czy można mieć pewność, że te odlewki są brane z oryginałów? W końcu ceny wychodzą naprawdę korzystne... Sama jakbym wiedziała, że oddajesz Daisy to bym się skusiła na kilka mililitrów Ale, wstyd się przyznać, choć tyle czasu jestem na Wizażu, to jestem w tej kwestii zielona...

Ja również lubię Signorinę, ale nie na tyle, aby ją kupić. Po prostu mam kilka pozycji, które je przebijają

Co do cięższych zapachów - nic na siłę... Jeśli źle się w nich czujesz, to nie będziesz w nich elegancka. Widocznie tobie pisana jest świeża elegancja z zresztą ja mam to samo Nie lubię mocnych zapachów.

Chociaż z nieco bardziej wytwornymi, ale wciąż świeżymi pozycjami kojarzą mi się: Givenchy, Ange ou Demon Le Secret (choć nie wiem, czy Cię nie zemdli, ale według mnie bardzo ładny, nietypowy zapach o piorunującej trwałości i intensywności), Chanel Chance eau Tendre oraz Paco Rabanne Lady Million.

A mam jeszcze pytanie - skąd bierzesz odlewki? Ściągasz na Wizażu, czy masz jakieś sprawdzone źródła?

Ja również lubię Signorinę, ale nie na tyle, aby ją kupić. Po prostu mam kilka pozycji, które je przebijają

Co do cięższych zapachów - nic na siłę... Jeśli źle się w nich czujesz, to nie będziesz w nich elegancka. Widocznie tobie pisana jest świeża elegancja z zresztą ja mam to samo Nie lubię mocnych zapachów.

Chociaż z nieco bardziej wytwornymi, ale wciąż świeżymi pozycjami kojarzą mi się: Givenchy, Ange ou Demon Le Secret (choć nie wiem, czy Cię nie zemdli, ale według mnie bardzo ładny, nietypowy zapach o piorunującej trwałości i intensywności), Chanel Chance eau Tendre oraz Paco Rabanne Lady Million.

A mam jeszcze pytanie - skąd bierzesz odlewki? Ściągasz na Wizażu, czy masz jakieś sprawdzone źródła?

A ja kupię chyba Cacharel Amor Amor A co ty sądzisz o tym zapachu?

Signorina to bardzo ładny zapach, ale brakuje mi w nim "tego czegoś". Może nowa wersja będzie ciekawsza? Zapowiada się świetnie, piękne zdjęcie Anji.

A co do VS to chcę dać szansę serii Bombshell, ale teraz mam inne wydatki

I bardzo dobrze - sprawdzone klasyki cieszą nasz nos i nasze sumienie najbardziej A Versace Versense jest warte każdej wydanej na nie złotówki.

Daisy to bardzo bezpieczny zapach - lubię go, choć nie jest moim faworytem. Ale również dobrze bym się w nim czuła

Co do VS - jestem totalnie rozczarowana. Może miałam zbyt duże wymagania wobec ich zapachów? Sama nie wiem... Opakowania są śliczne, bardzo gustowne, ale na tym się kończą moje zachwyty. Moja znajoma ma około dziesięciu mgiełek z tej firmy i tylko jeden zapach mi się spodobał, ale nie na tyle, abym miała go kupić. A trwałość? Tragiczna.

Nie musisz już mi wysyłać tej odlewki VS, bo już powąchałam zapach u znajomej... A co do PB elegance - trafiłam na okazję, aby kupić ją za 15 zł, ale jednak nie kupię. Jakoś nie mam ochoty

O dziwo - nic nowego nie znalazłam Poszłam do Douglasa, podałam kilka nazw perfum, które bardzo lubię i pani poleciła mi kilka zapachów które już znam