_Magda

Czuję się oszukana.Gdy zobaczyłam ich pojawiły się dwie myśli jednocześnie:

-czy dałam się oszukać drugi raz w identyczny sposób:eek:??Uwierzyłam w takie samo kłamstwo??

-czy byłam po prostu tak beznadziejna,że nie poruszyłam w nim żadnej struny i kolejna dziewczyna była lepsza?

I chyba bardziej boli to,że sytuacja jest taka podobna.I że nie dowiem się jak to było z nimi naprawde.Kiedyś pewnie pisałabym SMSy żeby się dowiedziec...Ale człowiek sie starzeje...

Czym jest [I]obsesja[/I]?Co nazwać można myśleniem [I]obsesyjnym[/I]?Kiedy kończy się [I]norma[/I]?

Śnił mi się.Nie chciałam przez to się z wyrka zwlec.Zmarnowałam cały dzień na gnicie w łóżku po to tylko żeby choć we śnie być blisko niego:eek:

Diagnoza jest więc jasna-jestem psychol:].

Znów się pojawiają-znane mi już-myśli,ze może kiedyś go spotkam,ze może coś tam.Sralis pierdalis:].

Jak to wczoraj na wątku z opisami na gg przeczytałam:

[I]Dziewczyno,na co te krzyki??on Cię przecież i tak nie kocha...[/I]


Prawda aż...

Przeziębiłam się.Chyba przecholowałam z imprezami ciesząc się,że choć wszyscy wokół mnie chorują to ja jakoś się trzymam:rolleyes:.
We wtorek pamiętna imprezka,spontan totalny,bo nic nie planowałam...Podobno takie imprezki są najlepsze;)
Świetna muza,słodki Dj,któremu wpadłam w oko;) i spotkanie z kumplem:).No i oczywiście świat jest taki mały...Spotkałam tam też Kłamce we własnej osobie.

Nadszedł ten moment w środę po tejże właśnie imprezie.Gdy już naprawde musi nastąpić...

"The cost was so much more than I could bear..."

Jedna miłość i tyle bólu.Miłośc,która kosztuje zbyt wiele.Cena:życie.
A zapłatą jest nie oddanie go,lecz trwanie w nim...ale bez sensu istnienia,bez radości.Bez iskry jaką daje miłość.Przeklęte uczucie,które wyssało ze mnie zdolność kochania,rozsądek i honor.
Spadam,gasnę...i trwam...
Gorzki smak utraty wszystkiego...Mam wszystko,lecz nie mam nic.
Jego nie ma w moim życiu.Nigdy nie było,lecz tak bardzo...