Witam
Bardzo przepraszam, że zawracam głowę, ale nie mam pomysłu, kogo mogłabym się poradzić, chodząc po ginekologach odnoszę raczej wrażenie, że doradzają ten produkt, czyje logo maja na kubku lub fartuszku

Przez ponad 5 lat biorę tabletki i bardzo chciałabym już przestać, jednak strach przed ciążą mnie paraliżuje, niestety nie możemy sobie w najbliższym czasie pozwolić na dzidziusia, choć mam nadzieję , że za kilka lat będziemy mogli. Przepraszam, nie rozpisuję się o sobie, chciałam spytać o to Perly, czy rzeczywiście opłaca się inwestować w nie tyle pieniędzy, czy lepiej jeszcze raz przeczytać notatki z nauczek przedmałżeńskich i kupić elektroniczny termometr? Mogłaby mi Pani poradzić?
Pozdrawiam